Czateria... 2021

[nemi]

TSI/TFSI

Ale Ultra, czy nie
W Audi już pogłupieli trochę, bo mają tych cyferek od groma. 40 TFSI i jeszcze może być mały dopisek Ultra. Nie wiem po grzyba przyklejać to wszystko na klapę.

[jacobs]

Doczytałem, że napęd jest ich własnej konstrukcji. To pewnie silnik siedzi wzdłużnie.

[radzi89 Rafal]

Tak, silnik wzdłużnie

[jacobs]

W Audi już pogłupieli trochę, bo mają tych cyferek od groma. 40 TFSI i jeszcze może być mały dopisek Ultra. Nie wiem po grzyba przyklejać to wszystko na klapę.

Ja najbardziej nie lubię faktu ze cyferki przestały odzwierciedlać pojemność. Wiem ze teraz pojemność tez nic nie mówi, może warto by było przejść na moc np. 250KM = 25 i tak z dokładnością do 5 powiedzmy. Piszesz 40 tfsi i kompletnie nie wiem czego się spodziewać

[radzi89 Rafal]

Audi stworzyło jakiś tragiczny system. Nawet instrukcja do odszyfrowania tych symboli była trudna do zrozumienia

Kontrukcja silnika bardzo podobna do tego, który miałem w Cuprze, tam auto paliło mniej. W mieście między 10, a 11 litrów. W trasie od 6 do 12 w zależności o prędkości przelotowej

[jacobs]

Nie myślałeś o chipie? Z tych silników EA888, spokojnie wyciągają 350KM. W tej budzie chyba znacząco poprawiłoby to dynamikę

[nemi]

40 to chyba około 200 KM...
35 to okolice 150 KM. Więcej nie zapamiętałem.

może warto by było przejść na moc np. 250KM = 25

Tak, mogłoby to być jakoś lepiej rozwiązane. A z drugiej strony po co taka informacja w ogóle? Dla dzieci, które się podniecają mocą jak widzi auto na parkingu?
W Maździe chyba nie było oznaczenia, w Fordzie chyba też nie, w Renault nie mam. W VW trzeba poznawać po literkach. Np. w Golfie TSI srebrnymi = 1.0 lub 1.2, TSI i jedna literka czerwona –> 1.4. Im mocniejszy, tym więcej literek czerwonych. Ale nie wiem czy dalej tak jest. Ja bym w konfiguratorze zaznaczał brak oznaczenia, jeśli jest taka możliwość.

[jacobs]

Tu nie chodzi o znaczki na tylnej klapie, jak dla mnie może ich też nie być, ale o nazewnictwo samochodów w konfiguratorach, cennikach, ogłoszeniach itp. Jak np wybieram pomiędzy BMW 3 a audi A4, skąd mam wiedzieć które są odpowiednikami, czy BMW 330 to to samo co A4 35 czy raczej 45? Strasznie to komplikuje wszystko.

[marek]

Kontrukcja silnika bardzo podobna do tego, który miałem w Cuprze, tam auto paliło mniej. W mieście między 10, a 11 litrów. W trasie od 6 do 12 w zależności o prędkości przelotowej

400-500kg różnicy wagi robi swoje

Dopisano Śr lut 24, 2021 14:07:12:

Ja się teraz waham, czy 1300 to nie za dużo, bo jeszcze błotniki jakieś dojdą i stopka, to się robi spora suma

1300 to same hamulce kosztowały (zaciski i klamki) kierownicę zmieniłem to kolejne 800zł podobnie sztyca i siodełko

nóżki to nie miałbym gdzie zamontować, zresztą w MTB to obiach błotniki mam, zakładane w razie potrzeby

Generalnie miedzy rowerem za 1300zł a za 3-4 tys zł jest przepaść jakościowo-użytkowo-trwałościowa większa niż między rowerem za 10 a 35 tys (mówię tu o zwykłych rowerach, elektryki to inna historia)

[nemi]

Jak jeździsz, to wiadomo, że warto kupić coś lepszego.
Ja mam jeden zryw w roku, że zrobię z 50 km, a potem 2 razy wjdę z dzieckiem . Szkoda sobie zawracać głowę jakością, bo jeśli uda mi się kupić wygodny rower, to będę miał go do końca życia, nawet za 1.000 zł

[marek]

Tak, mogłoby to być jakoś lepiej rozwiązane. A z drugiej strony po co taka informacja w ogóle? Dla dzieci, które się podniecają mocą jak widzi auto na parkingu?
W Maździe chyba nie było oznaczenia, w Fordzie chyba też nie, w Renault nie mam. W VW trzeba poznawać po literkach. Np. w Golfie TSI srebrnymi = 1.0 lub 1.2, TSI i jedna literka czerwona –> 1.4. Im mocniejszy, tym więcej literek czerwonych. Ale nie wiem czy dalej tak jest. Ja bym w konfiguratorze zaznaczał brak oznaczenia, jeśli jest taka możliwość.

dokładnie, większość marek nie stosuje oznaczeń, audi miało problem, że stare oznaczenia jednoznacznie wskazywały na pojemność np. było 3.0, czy 2.0 TFSI, a w bmw czy mercedesie tylko teoretycznie, bo nie było tam kropek w napisach

zresztą w latach 60-70 mercedes miał oznaczenia modeli niezgodne z pojemnością, tylko czasem dopisywał pojemność np. 450SEL-6.9. A potem np. 190 miała dopisek pojemności, a W124 już cyfry zgadzały się z pojemnością. Ale np. W204 AMG miało oznaczenie 6.3 a silnik 6.2. Więc obecne narzekanie na zamieszanie w oznaczeniach nie do końca jest słuszne Szczególnie że obecnie się pogmatwało na tyle, że pojemność nie ma znaczenia, tylko moc wyciśnięta programem.

[nemi]

Faktycznie, od dawna jest ten kłopot. Weźmy BMW E87: 116d, 118d, 120d i 123d. Wszystkie miały 2.0 N47
Ja miałem tego 120d – miał 177 KM, ten 116d chyba 115 tylko.

[loockas]

nawet za 1.000 zł

Obawiam się, że nie kupisz za to nic na lata, a tym bardziej wygodnego Właśnie byłem odebrać swój rower z serwisu i zerknąłem na ceny rowerków dla dzieci, bo starszej córce będę musiał cos kupić. Najtańszy rower który jako tako wyglądał i posiadał coś więcej niż plastikowe klamki to 1100zł.

Generalnie miedzy rowerem za 1300zł a za 3-4 tys zł jest przepaść jakościowo-użytkowo-trwałościowa

Też to zauważyłem. Dzisiaj ojciec sobie kupił Big Nine 200, 3600zł jak na rower dla emeryta, to całkiem sporo, ale kurcze całkiem fajny

Ja w tym sezonie bym chętnie te heble zmienił, bo MT-200 to taki starter... po przesiadce z vbrake to mi się wydawały mega skuteczne, ale jak trochę zasmakowałem taplania w błocie to szybko się przekonałem, że to są spowalniacze, a nie hamulce

[nemi]

Mam taki za 800 zł . Wygląda jak nówka sztuka. Tylko rama dla mnie się okazała dla mnie niewygodna na dłuższą metę (pozycja jest zbyt wyciągnięta). I wolę górala.

[loockas]

No ja też taki miałem, chyba 800zł dałem za tego krossa. Sprzedałem po 8 latach za 500zł i dumnie poszedłem do sklepu po nowy. No i się zdziwiłem

[nemi]

Ja się przymierzam do takiego z Decathlonu za 1300. Jeszcze go nie widziałem na żywo, nie wiem w sumie czy w tym roku to ogarnę, bo to nie jest rzecz pierwszej potrzeby i jakoś mi nie jest po drodze . Może to zająć ze dwa-trzy lata nawet.

Może będzie jakiś ogarnięty sprzedawca i mi doradzi ramę i takie tam. Wydaje mi się, że na moje bardzo skromne potrzeby (wjazd na krawężnik, udeptana ścieżka leśna, 100-200 km rocznie) da radę – krosowy strasznie telepie i nie jest zbyt bezpieczny przy odrobinie piasku.
Jeszcze muszę szopę zmierzyć i taki rower – może będę musiał wziąć taki na najmniejszych kołach. Mam 28" i niestety ledwo, ledwo mogę go wcisnąć do szopy – liczę na to, że góral będzie bardziej "zwarty".

Na szczęście mam niskie lub nawet bardzo niskie oczekiwania .

[Neonixos666]

Wczoraj wystawiona a dziś sprzedana, odezwał sie serwis stihl i potrzebują takiej do gabloty ze starymi piłami

[Gib]

za parę dni dostaniesz etat

Dopisano 24 lut 2021 18:24:

ja dziś 41,5 wg stravy ale nie wiem jak wygląda sytuacja jak ruszasz zapauzowany czy ona to jakoś estymuje czy wyrzuca dystans

[Krzemol]

Ja mam jakiegoś Kellysa Quartz przecenionego z 1700zl na 1200 z tego co pamiętam. Na rower mam fazy, albo do oporu niemal codziennie albo wcale. Aktualnie druga opcja , może w tym sezonie to zmienię. Ale najpierw serwis bym musiał zrobić. Może za rok/dwa zmienię na coś lepszego ale generalnie ja jestem zadowolony (pamięta jeszcze gimnazjum ale wcześniej było marketowe badziewie za 500zl).

[Neonixos666]

ja bym takie coś z chęcią wypróbował
https://allegro.pl/oferta/silnik-spalin ... 9762670256