Czateria... 2021
Beny, nie kupuj deLonghi. Tam jest tak posrany system zaparzania że często pęka blok zaparzacza. Naprawa nieopłacalna.
Poszukaj na spokojnie – ja kupiłem nówke sztukę (powystawowego) Philipsa EP5310 na allegro za 930zł https://www.ceneo.pl/64395250. Wali po minimum 6 kaw dziennie i nic mu nie jest.
Starszym kupiłem małego Philipsa Odea Giro (to jest cały czas porządna konstrukcja Saeco – te nowe również) używkę za 600zł. Od kilku lat śmiga.
Bez napinki, można znaleźć powystawowy sprzęt z pełną gwarancją za 60-70% ceny nowego.
Poszukaj na spokojnie – ja kupiłem nówke sztukę (powystawowego) Philipsa EP5310 na allegro za 930zł https://www.ceneo.pl/64395250. Wali po minimum 6 kaw dziennie i nic mu nie jest.
Starszym kupiłem małego Philipsa Odea Giro (to jest cały czas porządna konstrukcja Saeco – te nowe również) używkę za 600zł. Od kilku lat śmiga.
Bez napinki, można znaleźć powystawowy sprzęt z pełną gwarancją za 60-70% ceny nowego.
Grzyby, ostatnio widziałem filmik jak gościu pokazuje Trafika z R9M dwuletniego z 500 tyś przebiegu
Jeszcze się nie chwaliłem moim wołem roboczym
No po bułki można jechać
Pewnie nawet kierunku nie wrzucił jak parkował
BMW ładne... ale ten Macan obok mi się bardziej jednak coś podoba
BMW ładne... ale ten Macan obok mi się bardziej jednak coś podoba
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć dieslem
_____________________________________________________________
Dawne auta:
Citroen Xsara II 1,6 16V 2003
Mazda 6 GG/GY 2005 2,0 MZR-CD 136 KM MT
Mazda 3 BM 2016 2,0 SkyActiv-G 120KM MT "Śnieżynka"
_____________________________________________________________
Dawne auta:
Citroen Xsara II 1,6 16V 2003
Mazda 6 GG/GY 2005 2,0 MZR-CD 136 KM MT
Mazda 3 BM 2016 2,0 SkyActiv-G 120KM MT "Śnieżynka"
-
Tomasz W.
- Od: 22 lis 2015, 15:59
- Posty: 1521 (227/225)
- Skąd: Bydgoszcz / Poznań
- Auto: Mazda 3 Hikari, 2,0 150KM AT
Te miejsca parkingowe to chyba na seicento zrobili.
Neonixos666 napisał(a):Te miejsca parkingowe to chyba na seicento zrobili.
Dlatego właśnie dorobiliśmy dodatkowe miejsce i parkujemy tak jak widać
Niestety ale wysiadanie szczególnie dziecka z fotelika jest tragiczne przy normalnym zaparkowaniu.
wszystko zależy jakie się ma drzwi, jak miałem Signum z dość długimi drzwiami to było słabo wysiadać jak ciasno na parkingu było. Renata ma krótsze drzwi i jest węższa więc o wiele lepiej to idzie.
klepnął byś?
loockas napisał(a):No ten macan ma [tiiit] tyłek
klepnął byś?
loockas napisał(a):No ten macan ma [tiiit] tyłek
łeee tam, niskie jakieś te wozy drabiniaste.
Jak przez te nasze głodne ałtostrady ujiżdżać??
Wyjechaliśmy z "moją" w Polskę na 4-y dni.
spod bloku prosto na stację ppd kompresor, bo po 6-o tygodniowym postoju mało wiatru w lewym przednim..
Po brawurowym przejechaniu 170km postój na starówce e Toruniu.
Po postoju ruszamy a Mitsu jakoś "twardo" toczy po staromiejskim bruku...
KURŁA !!! KAPEĆ po całości a za chwilę nocka nadwiślańska..
Opona po wewnętrznej puszcza powietrze 2cm powyżej krawędzi felgi.
Ożby szlak trafił !
Dobrze, że kompresor się znalazł w bagolu, bo byśmy na lawecie zakończyli zwiedzanie.
Szybkie pompowanko i start prosto w korek.. 5min później kolejne pompowanko, bo na światłach długo trzymało nas na czerwonym(w kole już o 1bar mniej), więc korzystałem z okazji na wkurw wszystkim tym stojącym za mną.
Dalej tylko przez remontowany most na Wiśle -jeden wąski pas w każdym kierunku ; trzy zdrowaśki w intencji Zefira- Boga wiatru o ciśnienie w gumie, bo jakbym zatrzymał tu ruch to chyba przez barierki by nas przerzucili ze złości..
Wisła płytką, że flaszki na dnie widać..
W tym miejscu pozdrowienia dla Wulkanizacji Ste-Gum przy ul Kluczyki 3 za uratowanie tyłka z przeprosinami, żeśmy poprosili tylko o dobre używki na przód a nie funkiel nówki opony salonowe..
Pojedynczy kontakt z Szefową i Panem Wulkanistą i z całym sercem polecam.
Nawet gwarancję na używane opony dostaliśmy wraz z niechętnie przez nas przyjętą fakturą.
Niechcąco poprosiliśmy stan Mitsu na wyjeździe.
Szczęście, że na trasie przy 150-ciu nam guma nie wywaliła, bo chyba wiezione flaszki by się potłukły (oby tylko one)
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
zadra napisał(a):spod bloku prosto na stację ppd kompresor, bo po 6-o tygodniowym postoju mało wiatru w lewym przednim..
Nie wyjechał bym nigdzie dalej zanim nie dowiedział bym się dlaczego ubywa powietrza. Miałem już raz tak w maździe i nigdy więcej.
My jutro lecimy na weekend na Mazury. Wynajęliśmy dom gdzieś pod Ostródą. Willa Mała Ruś czy coś takiego.
Mam nadzieje, ze chociaż trochę pogody będzie
Mam nadzieje, ze chociaż trochę pogody będzie
Jeśli musiałeś je konsultować z małżonką, to na pewno .
Ja jesli wybieram to nadal zostaje przy Legrandzie. tylko nie najniższa seria, bo tam trzeba wymieniać komplet, nie dobierze ramki np. w innym kolorze albo większej.
Miałem wymienić teraz włączniki na dotykowe.....teraz znaczy od 1,5 roku . Małżonka, co pół roku mi przypomina mimo iż obiecałem że zrobie .
Odkładam to na najbliższe malowanie ścian....czyli pewnie na wiosnę przyszłego roku .
Ja jesli wybieram to nadal zostaje przy Legrandzie. tylko nie najniższa seria, bo tam trzeba wymieniać komplet, nie dobierze ramki np. w innym kolorze albo większej.
Miałem wymienić teraz włączniki na dotykowe.....teraz znaczy od 1,5 roku . Małżonka, co pół roku mi przypomina mimo iż obiecałem że zrobie .
Odkładam to na najbliższe malowanie ścian....czyli pewnie na wiosnę przyszłego roku .
..::Born To Rise Hell::..
JohnnyB napisał(a):Jeśli musiałeś je konsultować z małżonką, to na pewno .
To u mnie odwrotnie, żona nie ma problemu, jedzie, bierze co w ręke wpadnie, bo to tylko kontakty i włączniki, a ja łaże i się zastanawiam czy taki czy inny
Dobrze, że z płytkami nie było takiego problemu
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: brii, nemi i 70 gości