Czateria... 2021

[nemi]

Ale to juz inny typ napędu. Trudno to tak wprost porównywać, jakieś kryteria trzeba wziąć i najprościej porównać takie same technologie.

Moje Renault pali niemal 8 litrów, a ma 170 koni mniej, mniejszą budę i napęd na przód. Więc w porównaniu do hybrydy Loockasa to jest jakiś kosmos. I ledwie litr mniej od całkiem mocnego pastucha.

I jeszcze inna kwestia: np. Moje Renault kosztowało 61,5k, a Ioniq, którego bez wahania bym wolał, niestety kosztował ponad 90k i miał tragiczne warunki leasingu w porównaniu ze 100,98% w finansowaniu Renault.

Więc to pokazuje, jak bardzo trudno porównać auta z różnych półek. I dlatego ja bym rozgraniczał benzyniaki, hybrydy i elektryki. Ale miej sobie własne kryteria i punkt widzenia

[Gib]

ja mam rower za 1500zł jako główne źródło przemieszczania się, daje radę Rowery za 200k to chyba raczej jako element ozdobny garażu należy traktować, w stylu stać mnie to mam karbonowego Astona.

[nemi]

Mój chyba kosztował ok 800 zł, a serce mnie bolało strasznie, bo w markecie można za 400 było kupić

[brii]

Ale miej sobie własne kryteria i punkt widzenia

Staram się zwykle porównywać jabłka z jabłkami – wziąłem pod uwagę zbliżoną wartość, sorry ale ceny mocniejszych VW są co najmniej odjechane jeśli patrzymy na to co dostajemy w tej cenie.

Rowery za 200k to chyba raczej jako element ozdobny garażu należy traktować, w stylu stać mnie to mam karbonowego Astona.

To co robić z takimi za 250k USD?

[nemi]

sorry ale ceny mocniejszych VW są co najmniej odjechane jeśli patrzymy na to co dostajemy w tej cenie.

Tu się zgadzam, ale ledwie kilka dni temu szukaliśmy odpowiedników i się okazało, że jednak jest jeszcze drożej.

Musielibyśmy może ceny z dawnych roczników patrzeć, ale to już za trudne ćwiczenie, nie chce mi się. Niemniej jednak cena to bdb kryterium. Ale wtedy wygrałaby Tesla w relacji cena/moc/zużycie.

[brii]

Spojrzałem na aktualne ceny Passatów AWD z 2018

[nemi]

Na szybko wygooglałem ceny Passata w 2017 i Q50S.

Ceny "od" dzieli dokładnie 50.000 zł. Ale wciąż to nie jest porównanie jabłka z jabłkiem, bo to inna klasa auta – jedno dla robotnika, drugie dla prawnika lub innego księgowego. Więc ile w tych 50k poszło na napęd, a ile na ogólną jakość to się nie dowiemy. A przynajmniej to poza moim zasięgiem.

Dopisano 06 wrz 2023 21:40:

Spojrzałem na aktualne ceny Passatów AWD z 2018

I? Są drogie, tanie?

[brii]

Spojrzałem na ceny używek z 2018 bo o takim samochodzie była mowa – Passaty są bardzo drogie jak za to co dają i potrafią – 130 – 150kzł. Q wypada podobnie stąd spalanie Passata takie sobie.

Weź pod uwagę, że u Japończyków mocniejsze wersje prawie zawsze były dopasione i cena od zwykle nie wymagała sporych dopłat za extra rzeczy.

jedno dla robotnika, drugie dla prawnika lub innego księgowego

Śmiem twierdzić, że nowy Passat dla robotnika to jednak odważna wycena zarobków i podważa sens istnienia Skody, chyba że czeska marka jest pozycjonowana jako dla bezrobotnych.

[nemi]

To się w pełni zgadzam. Opłacalność jest dużo gorsza.
Ale znowu: dizajn infiniti się nie przyjął w Europie, jest to auto w tej chwili megaegzotyczne, bez sieci dealerskiej, nie każdy nawet wie, że serwisuje je Nissan itd. Ogólnie nie jest to auto pod gust europejski, mimo relatywnie dobrych cen sprzedaż była mała. I teraz odzwierciedlają to ceny używanych. Gdyby to był Lex, to pewnie wciąż byłby znacząco droższy od Pastucha.

Btw – jak ktoś potrzebował takiego auta jak Infiniti wycofywało się z Polski, to wtedy była dopiero okazja, która się nie powtórzy już chyba nigdy. Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek dało się otrzymać tak dużo jakości i mocy w takich cenach.

[Bimbak]

Moje Renault pali niemal 8 litrów, a ma 170 koni mniej, mniejszą budę i napęd na przód. Więc w porównaniu do hybrydy Loockasa to jest jakiś kosmos. I ledwie litr mniej od całkiem mocnego pastucha.

Ale która hybryda? Bo teraz kupił hybrydę benzynowo-olejową i nie sądzę żeby ona się w 8l zamknęła.

[Neonixos666]

Ale która hybryda? Bo teraz kupił hybrydę benzynowo-olejową i nie sądzę żeby ona się w 8l zamknęła.

Tak mu się piła na mieszankę spodobała że kupił RX8?

[Gib]

już bez przesady 8L oleju powinno wystarczyć na jakiś czas. No i ćwiknął mi ktoś to 530i taki highpower/highniuter w jednym w dodatku kombi Żałuję aczkolwiek coś przekonania nie miałem...

[loockas]

No w olej się już zaopatrzyłem

nie sądzę żeby ona się w 8l zamknęła.

Nie mam zamiaru nawet tego sprawdzać Mazda wiedziała co robi i podobnie jak w MX-5, w Rexie również nie ma komputera pokładowego Będę zdrowszy psychicznie nie wiedząc ile to auto pali, ale jedno jest pewne – pali jak smok

Oleju na pewno łyknie też więcej, bo auto ma "program" od Gronka, który poprawia smarowanie na niższych obrotach. Tak wiec dotrysk jest robiony cześciej.

Z jednej strony kupiłem sobie naprawdę duży problem, a z drugiej coraz bardziej mnie jarają te niuanse wanklowe

Ogólnie zrobiłem to o czym marzyłem. Zawsze chciałem mieć te dwa auta w jednym garażu. Mogę sprzedawać RXa

[Neonixos666]

Ogólnie zrobiłem to o czym marzyłem. Zawsze chciałem mieć te dwa auta w jednym garażu. Mogę sprzedawać RXa

Tak forumowo poprawnie się zrobiło w garażu, jeszcze PR zostaniesz

[Gib]

sprzedaj te rowery za 360k w tle
najleprze połączenie silnik z lewego w budzie prawego
masz mocną zabawkę i nie ważne ile pali oleju nie ważne ile bierze wachy czysty fun masa na przedniej osi chyba nawet spadnie

[loockas]

Jak dojrzeje psychicznie do zakupu e-bike mtb

najleprze połączenie silnik z lewego w budzie prawego

Nie widzę tego. Właśnie w MX-5 piękne jest to, że daje fun mimo niedoboru mocy, pali jak passat i jest praktycznie bezobsługowe. Dla mnie to auto jest idealnym funcarem i jeżeli go kiedyś zamienię to tylko na ND

RX to znajomość na krótką chwilę

[Gib]

włożyłeś do kategorii fun dwie opcje które do niej nie pasują "nie psuje się" i "mało pali" kolesie z Exige mają się czuć gorsi?

[loockas]

Po Focusie też nie wierzyłem, że kolejna zabawka może mało palić i dawać więcej radości, a jednak

Poza tym każdy ma swoją definicję funu z jazdy

[JohnnyB]

Ja w przyszłym tygodniu pozbywam się 308. Nie powiem złego słowa o tym aucie. Był to pierwszy Pug jakim jeździłem dłuzej niż dwa dni i uważam to jest to na prawdę ciekawy kompakt.
Mam ndzieję że mimo małysz szans na kolejne 9 tygodni też dostane jakiegoś PUG'a.
To chyba ostatnie auto już będzie na wynajmie, chyba się rozstaje z aktualnym pracodawcą, dostałem ciekawą alternatywę na kolejny rok. Będę częściej w PL .

A co do naciąganych 9 litrów....mój JGC na trasie też był wstanie zejść poniżej 10 .
Co do zakupów, to na razie 2 litrowa PB, bez wspomagacza, ale azakup auta na jakieś 2 lata i później już pewnie Tesla.

[Beny]

Loockas co masz w garażu na podłodze?