yasko napisał(a):autami ze Szwajcarii
to był tylko przykład auta z Korei z automatem.
Mamy od roku Hiundaya i10 z 2014r z silnikiem Pb 1,2 (4 cylindry) , ale w manualu.
Muszę stwierdzić, że fajne miejskie pędzidło, a do tego małopalące..
Nie znam skrzyń automatycznych, ale może nie są takie złe?
Tylko kwestia jakie auto (wielkość, "podobałość" )
Od hondowskiego i-shitu stalbym daleko.. bo to zwykły zautomatyzowany manual – ja się nie znam i zapamietuję tylko negatywne wrazenia z tematów o i-shift a te nawet mnie nie interesują zbytnio, więc nie chcę grać tu specjalisty..
jeszcze są inne auta.. jakiś mały mercedesik albo "mini" czy jakiś citrołen..