Czateria... 2021
No niestety. Z obecnej 6-ki zrobił się japoński passat. Poza tym to auto już jest stare. CXy kompletnie bezpłciowe. Poza MX-5 chyba tylko 3-ka mi się podoba, ale nie na tyle bym chciał to kupić.
Może czas zmienić forum I zachwyty nad innymi markami . Coś ala RUDY
MAZDA SIĘ NIE PSUJE TO LUDZIE PSUJĄ MAZDY
loockas napisał(a):ja kiedyś kupiłem Vgate, działa fajnie z każdym autem.
Też właśnie będę go kupował ma dobre opinie i działa z różnymi apkami.
Z czystej ciekawości patrzyłem w weekend za autami (mazda też była brana pod uwagę).
Wymagania to suv lub kombi, 200+ koni, automat(ale to nie było must have) i tak 2006 w górę.
Cena do 45k.
I Wam powiem, że jest draaaamaaaat...
Kompletnie nie ma co kupić, zwłaszcza jak nie chcemy jakiegoś budżetowego plastika. Ceny kosmicznie poszybowały, głupie bmw E91 polift ciężko za 40k znaleźć w 3 litrowym dieslu , w które nie będzie trzeba wsadzić z 10k na start.
Wymagania to suv lub kombi, 200+ koni, automat(ale to nie było must have) i tak 2006 w górę.
Cena do 45k.
I Wam powiem, że jest draaaamaaaat...
Kompletnie nie ma co kupić, zwłaszcza jak nie chcemy jakiegoś budżetowego plastika. Ceny kosmicznie poszybowały, głupie bmw E91 polift ciężko za 40k znaleźć w 3 litrowym dieslu , w które nie będzie trzeba wsadzić z 10k na start.
Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Dominator napisał(a):Te "Q" bardzo mi się podobają, widział bym takowego u siebie pod blokiem. Na szczęście póki co rozsądek mi podpowiada że nie ma sensu wydawać więcej niż 30-50 na coś co stoi samopas wśród innych samochodów na osiedlu.
Fajne wygodne auto na trasy ale raczej odradzam to do jazdy na co dzień po mieście, w dieslu długo się rozgrzewa no i spalanie na krótkich odcinkach tak 10-12L a w zimę to nawet do 15L potrafi pokazać.
Do tego DPF pewnie zaraz by się zapchał. W trasie bez problemu 7-8L. Serwis robiąc po za ASO jeszcze znośnie. Taka fura to dobra nowa i w leasingu bo jak coś padnie to koszty są sporawe.
Wymieniałem w nim lampę, full matrix bo pękła w jednym miejscu i łapała wilgoć. Nowa 3K€ plus prawie 1K€ za wymianę z programowaniem w ASO. Na szczęście u mnie akurat ubezpieczenie pokryło całość bo lampy są traktowane tak jak szyba = szkło
Jeden z głównych powodów zmiany to właśnie chęć uniknięcia kolejnych wydatków, teoretycznie dopiero 115kkm ale już był wyciek spod pompy wody a tam cokolwiek ruszyć przy silniku to zabawa z rozbieraniem polowy przodu a jak już grubsze sprawy to trzeba całość wyciągać. Pewnie wymiana łańcucha tutaj to koszt jakiegoś małego samochodu
Zamówienie złożone i teraz tylko czekać, mam nadzieje ze do początku sierpnia odbiorę bo jak nie to trzeba będzie do volvo belki na dach kupić i jechać z boxem bo ciężko będzie się do niego spakować bo w bagażniku szalu nie ma
A tak jak Łukasz piszesz dobre przygotowanie do wyjazdu to podstawa, my tez staramy się od jakiegoś dłuższego czasu nie zabierać niepotrzebnych gratów, każdy ma swoja torbę do której musi się spakować, dzieciaki ewentualnie mały plecak czy torebka pod nogi na drogę i tyle.
A właśnie bo wy tu spece od Chorwacji, myślimy o okolicach Puli tak na początek września, warto bo Orebic to ekstra 500km ?
- Od: 15 maja 2012, 15:34
- Posty: 354 (83/16)
- Skąd: LUX/SC034
- Auto: Jest GJ 2.2 AT
Jest Citroen SpaceTourer
Było C4 Picasso
Była Mazda 6
GH
Ceny faktycznie bardzo poszły w górę? Czy to tylko straszenie naszych portali internetowych?
W sumie w ub. roku pizza kosztowała 90, a teraz powiedzmy 15. Jakby nie było, to 75 mniej
Dopisano 04 lip 2023 13:48:
...tak w sumie coś dopowiem: w tym roku planuję tam pojechać znowu, piąty rok z rzędu, w 2021 byłem 2 razy. A łącznie z 8 byłem na Istrii.
W sumie w ub. roku pizza kosztowała 90, a teraz powiedzmy 15. Jakby nie było, to 75 mniej
Dopisano 04 lip 2023 13:48:
nemi napisał(a):motomike6 napisał(a):myślimy o okolicach Puli tak na początek września, warto
Warto.
...tak w sumie coś dopowiem: w tym roku planuję tam pojechać znowu, piąty rok z rzędu, w 2021 byłem 2 razy. A łącznie z 8 byłem na Istrii.
nemi napisał(a):Ceny faktycznie bardzo poszły w górę? Czy to tylko straszenie naszych portali internetowych?
Poszły, ale to nie przez EUR jak pismaki pierniczą tylko przez inflacje jak wszędzie. Wg oficjalnych danych ok 15% w stosunku do ubiegłego roku i faktycznie mniej wiecej tak to wygląda jak mogę porównać do ubiegłego roku. Na pewno nie jest tanio, ale chyba nigdzie już nie jest.
MrShaleck napisał(a):Z czystej ciekawości patrzyłem w weekend za autami (mazda też była brana pod uwagę).
Wymagania to suv lub kombi, 200+ koni, automat(ale to nie było must have) i tak 2006 w górę.
Cena do 45k.
Może miałbym propozycje sporo poniżej budżetu, za to bez automatu, ale na razie musze na coś poczekać.
Golf 7 1.5 TSI niesamowicie pozytywnie mnie zaskoczył – przy prędkościach wg gps 170-200 kmh oczywiście na niemieckich autstradach, spalanie na 600km od 8,8 do 9,8, w trybie sport i z przyspieszaniem z gazem w podłodze.
Dzięki niemieckim autostradom z Krakowa na pomorze można bardzo szybko dojechać....
Mój ojciec jeździ Superbem z tym silnikiem, tylko jest spokojnym i oszczędnym kierowcą, to potrafi nawet w 5 się zamknąć. Niskie 5 to właściwie standard u niego w trasie.
BTW – 1.2 TSI też 200 się kulał . Spalanie wtedy pokazywał 13,5 o ile pamiętam.
Teraz gdzieś na Śląsku jeździ.
BTW – 1.2 TSI też 200 się kulał . Spalanie wtedy pokazywał 13,5 o ile pamiętam.
Teraz gdzieś na Śląsku jeździ.
Gib napisał(a):a 2006 to są stare 17 letnie trupy
Na naszym rynku to jeszcze świeże
yasko napisał(a):Może miałbym propozycje sporo poniżej budżetu, za to bez automatu, ale na razie musze na coś poczekać.
Chyba nie jestem gotowy na VAGa
Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Co trochę analizuję jakby to było z elektrykiem i powiem Wam, że na wschodzie jest lipa. Mało ładowarek.
Teraz przejechałem 536 km (2x 2h50 min), zatrzymałem się na około 3 minuty, nie licząc noclegów na miejscu. Auto pokazuje mi jeszcze równo 800 km zasięgu, czyli razem 1330.
W miejscu, gdzie byłem raczej bym nie mógł ładować auta, najbliższa ładowarka 38 km od mojego celu podróży i to kompletnie nie po drodze. Z drugiej strony musiałbym tylko zjechać na jakieś 15-20 minut raz, niby nie tragedia. Zamiast jechać 2h50 byłoby 3h10.
Teraz przejechałem 536 km (2x 2h50 min), zatrzymałem się na około 3 minuty, nie licząc noclegów na miejscu. Auto pokazuje mi jeszcze równo 800 km zasięgu, czyli razem 1330.
W miejscu, gdzie byłem raczej bym nie mógł ładować auta, najbliższa ładowarka 38 km od mojego celu podróży i to kompletnie nie po drodze. Z drugiej strony musiałbym tylko zjechać na jakieś 15-20 minut raz, niby nie tragedia. Zamiast jechać 2h50 byłoby 3h10.
Jeśli nie jest po drodze tylko do ładowarki jest kilkanaście czy więcej km to jest to absolutnie nieakceptowalne. Czas ładowania to jedno, czas dojazdu do ładowarki drugie.
Byłem odebrać dowód osobisty młodego (7lat). W moim przypadku kiedy wniosek był składany przez profil zaufany internetowo, konieczna była obecność syna przy odbiorze. Gdyby wniosek był składany w urzędzie miasta wraz z obecnością dziecka mógłbym odebrać samodzielnie. Najśmieszniejsze że taki dzieciak nie robi żadnego podpisu, fikołka itp. przepisy..
Chyba bym nie mógł pracować w miejscu w którym utrudnia się człowiekowi życie lub jawnie okrada jak w urzędzie skarbowym. Już 3 razy wyłudzili na mnie pieniądze bo jakieś tabelki były ważniejsze od fizycznie poniesionych kosztów. A teraz jeszcze mandaty w górę bo zasrana minimalna rosnie. Cóż..
Byłem odebrać dowód osobisty młodego (7lat). W moim przypadku kiedy wniosek był składany przez profil zaufany internetowo, konieczna była obecność syna przy odbiorze. Gdyby wniosek był składany w urzędzie miasta wraz z obecnością dziecka mógłbym odebrać samodzielnie. Najśmieszniejsze że taki dzieciak nie robi żadnego podpisu, fikołka itp. przepisy..
Chyba bym nie mógł pracować w miejscu w którym utrudnia się człowiekowi życie lub jawnie okrada jak w urzędzie skarbowym. Już 3 razy wyłudzili na mnie pieniądze bo jakieś tabelki były ważniejsze od fizycznie poniesionych kosztów. A teraz jeszcze mandaty w górę bo zasrana minimalna rosnie. Cóż..
Dominator napisał(a):mandaty w górę bo zasrana minimalna rosnie. Cóż..
niedługo będziesz się mógł odegrać, tylko odpowiednio krzyżyk w październiku postaw..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Chyba nie jestem gotowy na VAGa
Też nie byłem, a kupiłem seata, teraz miałem plan zmienić na V8 lub H6, ale rozsądek podpowiada coś innego. Tylko muszę zaczekać aż fotelik odwrócę przodem do kierunku jazy bo w golf to jednak segment C a nie D.
Nwet 400KM RS3 nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jak ten golf, nie chodzi o osiągi ale całość jako fajny dupowóz.
Ja mam vaginarium w robocie i mi wystarczy.
Nie cierpię dotyku ich plastików, sztucznej skóry na kierownicy, doboru tkanin, czcionek na zegarach, dotyku przełączników, tragicznego audio, no i najgorszego pod słońcem radia, którego menu jakimś cudem przetrwało prawie 20 lat i nikt się nie zorientował przez ten czas, że to powoduje raka.
Jak bym miał krotko opisać moje prywatne piekło to powiedziałbym octavia II
Nie cierpię dotyku ich plastików, sztucznej skóry na kierownicy, doboru tkanin, czcionek na zegarach, dotyku przełączników, tragicznego audio, no i najgorszego pod słońcem radia, którego menu jakimś cudem przetrwało prawie 20 lat i nikt się nie zorientował przez ten czas, że to powoduje raka.
Jak bym miał krotko opisać moje prywatne piekło to powiedziałbym octavia II
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości