Czateria... 2021

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez Szymon » 18 cze 2021, 08:55

TheMonster napisał(a):tempomat z trzymaniem pasa (a właściwie to z odbijaniem jak się dojedzie do linii xD)


Corolla robi to samo. Rzuca od linii do linii. Nie używam już tego :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2008, 23:01
Posty: 6451 (358/159)
Skąd: Tarnowskie Dziury
Auto: '13 Lexus IS250 III
'16 Scenic w Longu
'02 Mini Cooper
'04 Mazda Rx-8/4

Postprzez nemi » 18 cze 2021, 08:56

W specyfikacji jest tak:
Aktywny tempomat ACC do 210 km/h
analizujący dane nawigacji z automat. regulacją
odległości, Stop&Go


Mam guziczek na dźwigni kierunkowskazów i wtedy można zaznaczać co się chce mieć – line assist, te różne automatyczne hamowania i inne duperele. Da się wyłączyć wszystko i pewnie też sprowadzić to do jakichś najprostszych rozwiązań. 3 razy jeździłem, więc jeszcze nie odkryłem wszystkiego <lol>

Ze 40 km zrobiłem na S8 i powiem szczerze, że dziwnie się jedzie z tym wszystkim. Pewnie to kwestia przyzwyczajenia, ale też trochę się zastanawiam jak to wpłynie później na prowadzenie samochodu bez wspomagaczy. Jadąc Megane może będę liczył na to, że uważać będzie za mnie i to będzie dekoncentrujące? Tempomat też nie będzie zwalniał przed ciężarówką, tylko pakował się prosto w naczepę... Odczuwacie takie rzeczy po przesiadce ze świata "cyfrowego" do "analogowego"?

Póki co wrażenia są dziwne, bo wygląda na to, że samochód ma w pompie co ja robię – byle tylko "czuł" dotyk na kierownicy, w ogóle nie czeka na mój ruch kierownicą na łukach, tylko robi to wg. własnego uznania. I na przykład jadąc lewym pasem przy łuku w prawo ja osobiście odbijam nieco do prawej w ramach swojego pasa, żeby nie jechać zbyt blisko krawędzi/barierki. On uparcie trzyma się środka, a mnie stresują barierki po lewej <lol>.
Podobnie jak wyprzedzam ciężarówkę – tu z kolei odsuwam się parę centymetrów do lewej, żeby ciężarówkę minąć w nieco większej odległości, a auto robi korektę na środek.

Tak samo na łukach korektę trajektorii robi odrobinkę wcześniej niż zrobiłbym to sam, więc nieoczekiwanie skręca się kierownica na momencik wcześniej, niż ja planowałem <lol>.

Krótko mówiąc nowinki mnie cieszą jak wszystkie w każdej dziedzinie, ale jeszcze nie mam zdania o użyteczności :)

Jednie o line assist mam już wyrobione zdanie. W trasie – kozacka rzecz, nie pika, nie przeszkadza koryguje lekko i tyle (jechałem jakimś autem, które robiło sceny przez najechanie na linie, to chyba była Kia Optima). Ale po mieście jest to co najmniej takie sobie – ominięcie studzienki czy odbicie od jakiejś przeszkody na poboczu wiąże się z koniecznością "przezwyciężenia" tego, co chce zrobić auto – czyli wrócić na pas i wjechać w studzienkę <lol>

Szymon napisał(a):Corolla robi to samo. Rzuca od linii do linii. Nie używam już tego

Arteon jedzie środkiem po prostu, nie odbija się od linii.

Dopisano 18 cze 2021 10:00:

marek napisał(a):
nemi napisał(a):yyyy, nie wiem jeszcze


RTFM :P

Dwa wieczory to wertowałem pobieżnie <lol>. Niestety na milione stron opisane są wszystkie wersje i możliwości, że sam nie wiem co ja mam hahaha

Najzwyczajniej w świecie samochód podziwiam głównie na postoju, bo pracuję z domu, więc nie wiem jeszcze co chciałbym zrobić, żeby potem przeczytać o tym w instrukcji <czarodziej>
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Szymon » 18 cze 2021, 09:07

nemi napisał(a):Arteon jedzie środkiem po prostu, nie odbija się od linii.


Zdziwiłbym się, gdyby w nim było inaczej. Po Twoim zakupie mam efekt GTA, wszędzie widzę te Arteony. Śliczne to i cieszę się, że sobie sprawiłeś tę przyjemność :D
Chwilę przed Twoim odbiorem jeździłem zastępczym Passatem i cholernie mnie ten samochód zawiódł. Czułem się w nim jak w mojej starej Octavii. No ale wersja tez nie była za ciekawa :)
Załączniki
95DF4497-1041-41FE-82AB-D60F8AB2F401.jpeg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2008, 23:01
Posty: 6451 (358/159)
Skąd: Tarnowskie Dziury
Auto: '13 Lexus IS250 III
'16 Scenic w Longu
'02 Mini Cooper
'04 Mazda Rx-8/4

Postprzez brii » 18 cze 2021, 09:12

nemi napisał(a):Odczuwacie takie rzeczy po przesiadce ze świata "cyfrowego" do "analogowego"?

Mnie nie dekoncentruje, jazda samochodem ze wspomagaczami mniej męczy i tyle. Samochód bez wspomagaczy jedzie normalnie. Przy aktywnym tempomacie łapę się na tym, że miałem 120km/h, dojeżdżam do kogoś kto jedzie 100 i jadę za nim <lol> W samochodzie bez aktywnego tempomatu hamuję bo widzę, że dystans robi się za mały – nie miałem jeszcze fuckupu z powodu przyzwyczajenia do ACC, chociaż słyszałem, że nie jedna osoba hamowała w ostatniej chwili ;)

nemi napisał(a): na przykład jadąc lewym pasem przy łuku w prawo ja osobiście odbijam nieco do prawej w ramach swojego pasa, żeby nie jechać zbyt blisko krawędzi/barierki. On uparcie trzyma się środka, a mnie stresują barierki po lewej .

Samochód dobrze robi – daje Ci większy margines przyczepności przez nieścinanie ;)

Warto jeszcze sprawdzić jak tempomat reaguje na wyższe pojazdy które nie mają zderzaka – w Lexusie teściowej się zdziwiłem bo samochód prawie chciał wjechać pod taką ciężarówkę :| Większość ciężarówek ma taką "barierkę" z tyłu ale ta nie miała...
Ostatnio edytowano 18 cze 2021, 09:16 przez brii, łącznie edytowano 1 raz
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 22:46
Posty: 8961 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez nemi » 18 cze 2021, 09:16

Nie mówię, że robi źle :). Tylko trochę inaczej.

Po prostu nie miałem okazji wcześniej z tym jeździć (nawet jak auta to miały, to jechałem na tyle krótko, że niczego nie używałem), więc ciekaw jestem doświadczeń innych :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez brii » 18 cze 2021, 10:04

Z moich doświadczeń wynika, że jest tak samo jak ze wszystkim – Ci którzy nie jechali z tym albo obcowali z tymi systemami przez krótki czas są nastawieni negatywnie, reszta pozytywnie ;)

Oczywiście w różnych markach/modelach te systemy działają różnie i nie można generalizować. Tak jak w Q jestem bardzo zadowolony z ich działania tak w Maździe cały czas mam te systemy wyłączone. Panowie z Hiroszimy chyba byli świadomi tego jaki pasztet wypuścili, bo po wyłączeniu samochodu i ponownym włączeniu systemy pozostają wyłączone jeśli ktoś je już wyłączył ;) Przydałoby się jeszcze, że samochód pamiętał też stan w jakim pozostawiło się EPS :P A najlepiej żeby ustawienia samochodu były zapisywane w kluczyku tak jak mam to w Q.
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 22:46
Posty: 8961 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez nemi » 18 cze 2021, 10:20

Ja jestem megapozytywnie od początku, nawet bez jeżdżenia <lol>. Uwielbiam takie rzeczy i sądzę, że najważniejsze jest poznanie granic systemów, żeby wiedzieć co można, a czego nie można.
Na tą chwilę wydaje mi się, że na autostradach działa to nadzwyczaj dobrze, w takim autostradowym "spokojnym" korku chyba nawet też da radę, ale po mieście to chyba jeszcze nie jest to :).
System start stop jest całkiem fajnie rozwiązany – silnik odpala jak zobaczy, że auto poprzedzające rusza. Niemniej jednak ja SS nie lubię, w wielu przypadkach powoduje zbyt dużego laga (oczywiście mówię o SS w wydaniu VW).
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez brii » 18 cze 2021, 10:37

nemi napisał(a):Ja jestem megapozytywnie od początku, nawet bez jeżdżenia . Uwielbiam takie rzeczy i sądzę, że najważniejsze jest poznanie granic systemów, żeby wiedzieć co można, a czego nie można.
Na tą chwilę wydaje mi się, że na autostradach działa to nadzwyczaj dobrze, w takim autostradowym "spokojnym" korku chyba nawet też da radę, ale po mieście to chyba jeszcze nie jest to .

Podpisuję się pod tym <spoko>
U mnie w mieście nie skręca ale trzymanie dystansu, pilnowanie rowerzystów/innych jednośladów i hamowanie działa bezproblemowo :)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 22:46
Posty: 8961 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez loockas » 18 cze 2021, 10:43

Aktywny tempomat to jest u mnie absolutny must have i nie wyobrażam sobie już tego nie mieć we współczesnym samochodzie. Też się łapię na tym, że jadę tak naprawdę mniej niż ustawiłem i nie zwracam na to kompletnie uwagi. Nie wiem jak to działa w innych markach, ale Hyundai zrobił to tak że chce się tego używać. Sam radar działa naprawdę ok, wykrywa nawet motocyklistów. Do asystenta pasa ruchu też nie mam uwag. Trzyma się ładnie między liniami (jeżeli są i je widzi). Zdarza się, że na wąskiej drodze muszę wyłączyć wykrywanie linii, ale na autostradach czy drogach ekspresowych jest spoko.

Zwykły tempomat w tym kraju nie ma racji bytu. Chyba że jedziesz w nocy na pustej autostradzie. W MX-5 założyłem tempomat i użyłem go może z dwa razy. Założyłem tylko dlatego, że mi Bimbak dał juz wszystkie brakujące elementy układanki, a wciąż liczę że kiedyś odwiedzę Fajfa w Bydgoszczy i te guziki się przydadzą co czegoś ciekawszego niż tempomat :)

brii napisał(a):Z moich doświadczeń wynika, że jest tak samo jak ze wszystkim – Ci którzy nie jechali z tym albo obcowali z tymi systemami przez krótki czas są nastawieni negatywnie, reszta pozytywnie


Otóż to. Człowiek się szybko przyzwyczaja do dobrego.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2007, 23:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez nemi » 18 cze 2021, 13:45


Jakoś tak mniej groźnie to wygląda niż jak jechałem. Jeszcze parę minut żyłem w stresie <lol>
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Krzemol » 18 cze 2021, 16:01

loockas napisał(a):Zwykły tempomat w tym kraju nie ma racji bytu.

Przesadzasz, ja cały czas używam jak jest w aucie którym jadę :P. Szczególnie jak jest wygodnie na kierownicy jak w Maździe.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2010, 22:11
Posty: 1558 (258/82)
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Alfa Romeo 166 TI 2.4 175KM '05r
Mazda MX-5 NB 1.6 110KM '00r

Postprzez loockas » 18 cze 2021, 16:27

Nie, nie przesadzam. Też używam / używałem i to nie ma nic wspólnego z ułatwianiem podróży. Co chwilę albo ktoś jedzie wolniej na prawym, lewy zajęty i trzeba hamować, albo ktoś się właduje przed maskę. Tak wiec koncentracja jeszcze bardziej wzmożona i noga w pogotowiu do hamowania. No chyba, ze przejechanie bez zwalniania 1-2km uważamy za komfort :) Jedyny sens zwykłego tempomatu odczuwałem jadąc w nocy, jak nie było za dużo aut, albo na jakiejś mało ruchliwej drodze.

Jadąc do Cro aktywny tempomat w Ioniqu włączałem wyjeżdżając z Imielina i wyłączyłem dopiero na miejscu. Nierealne na zwykłym tempomacie.

I ok, też sobie chwaliłem tempomat i uważałem za wygodę, póki nie spróbowałem aktywnego... :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2007, 23:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez Krzemol » 18 cze 2021, 17:01

loockas napisał(a):Nie, nie przesadzam.

A i owszem... <rotfl> Ja chyba innymi drogami jeżdżę bo uważam, że trochę jednak wyolbrzymiasz :). Aktywnym za mało jeździłem aby się wypowiedzieć (na chwilę w Lexie odpaliłem i jakoś nie mogłem przywyknąć). Nie neguję że aktywny jest spoko ale też nie popadajmy w skrajności że zwykły się do niczego nie nadaje :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2010, 22:11
Posty: 1558 (258/82)
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Alfa Romeo 166 TI 2.4 175KM '05r
Mazda MX-5 NB 1.6 110KM '00r

Postprzez loockas » 18 cze 2021, 17:04

Nie wiem, może Ty masz szczęście, ja wyjątkowego pecha ale szczerze mówiąc czasami ku*cy dostaje na tych drogach. A już odcinek A4 Mysłowice-Katowice to jest jakieś wyjątkowe miejsce spotkań idiotów z całego województwa ( + przyjezdnych). Tam się korki tworzą i znikają samoistnie. Lewy jedzie od 90 do 180km/h a prawy rzadko przekracza 70km/h. To jest podobno autostrada...

Krzemol napisał(a):Nie neguję że aktywny jest spoko ale też nie popadajmy w skrajności że zwykły się do niczego nie nadaje


No jak już masz aktywny który nauczył Cię, że auto samo zwalnia i przyśpiesza, to naprawdę trudno używać potem zwykłego. I rozumiem, że jak ktoś nie ma porównania to nie wie o czym piszę, ale uwierz mi że człowiek się bardzo szybko przyzwyczaja do lepszego. Chociaż przyznaje, że nawet jak nie znałem tempomatu aktywnego to zwykłego używałem sporadycznie z powodów o których pisałem wcześniej. Aktywnego używam niemal stale. Jest to dzisiaj dla mnie na tyle ważny element wyposażenia, że od jego obecności będzie zależał wybór kolejnego auta. Ale rozumiem, że ktoś może się tym nie jarać tak jak ja :)

Krzemol napisał(a):że trochę jednak wyolbrzymiasz .


oczywiście, ze tak. Co nie znaczy że problemu nie ma i mnie nie irytuje :P
Ostatnio edytowano 18 cze 2021, 17:25 przez loockas, łącznie edytowano 1 raz
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2007, 23:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez nemi » 18 cze 2021, 17:24

Ja jeżdżę też na zwykłym i uważam, że działa :). Nie jest tak źle :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez loockas » 18 cze 2021, 17:26

Co kto lubi :) Ale pogadamy za rok / dwa jak się przyzwyczaisz na dobre do ACC :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2007, 23:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez motomike6 » 18 cze 2021, 17:40

Ja tam od czasu GJ jak mogę to cały czas na aktywnym na autostradach. W klocku nie mam aktywnego asystenta lini jedynie alarmuje dźwięk plus wibracje jak nie wrzucimy kierunku ale ostatnio na powrocie z Włoch aktywny tempomat bardzo się przydał bo dzień przed wyjazdem rozciąłem sobie prawą stopę jak biegałem z dzieciakami w morzu i w sumie cała trasę po za Szwajcarią gdzie prowadziła moja małżonka leciałem na włączonym, na zwykłym było by raczej ciężko bo ruch był w miarę wzmożony.
W Volvo jest asystent lini i fajnie to działa ale do momentu jak mamy pomalowana nawierzchnię, przy braku czy to wewnętrznej czy zewnętrznej już trochę głupieje. Natomiast na autostradzie nie mam nic do zarzucenia. Jedynie brakuje mi manetek do zmiany biegów bo do tego jestem bardzo przyzwyczajony, w instrukcji są ale nie mam bladego pojęcia jaką opcje trzeba dodać by mieć je na wyposażeniu. Tak czy inaczej małżonka nie użyła ich ani razu przez 3 lata w Cx3 więc dla niej sa zbędne :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2012, 14:34
Posty: 354 (83/16)
Skąd: LUX/SC034
Auto: Jest GJ 2.2 AT
Jest Citroen SpaceTourer
Było C4 Picasso
Była Mazda 6
GH

Postprzez loockas » 18 cze 2021, 17:45

Naprawdę co kto lubi, nic mi do tego. Opisuje tylko swoje doświadczenia i w zasadzie zawsze tempomat traktowałem jako wyposażenie na równi z relingami na dachu czy radiem AM :) Było to fajnie, jakby nie było to by się świat nie zawalił. Ale to tylko subiektywne odczucia, dla kogoś to może być spoko i fajnie. Ja bym chciał żeby wszyscy jeździli na autostradzie z tempomatem, ruch byłby płynniejszy :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2007, 23:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez motomike6 » 18 cze 2021, 18:06

Dokładnie to tak jak z zestawem głośnomówiący, chyba w każdym nowym samochodzie jest w standardowym wyposażenia a ludzie dalej ze słuchawka przy uchu :)
Jedynie zle wspominam tempomat w Insignii, dziwnie przyspieszał czy zwalniał do zadanej prędkości i było to najbardziej wkurzające na łukach na autostradzie i ciężko było wyczuć jak się zaraz zachowa.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2012, 14:34
Posty: 354 (83/16)
Skąd: LUX/SC034
Auto: Jest GJ 2.2 AT
Jest Citroen SpaceTourer
Było C4 Picasso
Była Mazda 6
GH

Postprzez Neonixos666 » 18 cze 2021, 18:45

Mam wrażenie że sprzedawcy na allegro są tylko do wystawiania aukcji i wysyłania przesyłek, zadajesz pytanie by sprecyzować czy podpasuje dana część i cisza, zero odzewu.

Dopisano 18 cze 2021 20:13:

ech gdzie się podziała ludzka przyzwoitość, kupiłem piłę, miała być kompletna ale uszkodzona, okazała się zatartym wrakiem i nie kompletnym. Zatarcie ok kupiłem uszkodzoną i się z tym liczę ale na braki nie zgadzałem się bo miała być kompletna. Dzwonie mówię co i jak na spokojnie i dogadaliśmy się że zwróci mi 50zł na te braki. Okazał się niestety ostatnią gnidą, zablokował mnie na OLX i nie odbiera ode mnie telefonów żeby tylko nie wziąć na klatę tego że sprzedał mi nie kompletny towar a w ogłoszeniu było że kompletna. Ręce opadają że jego reputacja u drugiego człowieka warta jest 50zł :| Człowiek się stara żeby to co sprzedaje miało ręce i nogi a tu takie osobniki.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9463 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park