Czateria... 2021
Kurcze, ledwo się przyzwyczaiłem, a Renault znów znaczek zmienia – teraz jest trochę podobny do tego z lat '80. Całkiem spoko – na razie widzę jest tylko w reklamach i newsletterze, a nie na samochodach. Ciekawe, kiedy znaczek dotrze na auta.
Ostatnio "nie sprzedawałem" samochodu, ale pojawił się nowy znaczek więc zmieniam znaczek na nowszy (jakby co wciąż nie mam auta ), więc czy to znaczy, że zapragnę nowego Renault?
Ostatnio "nie sprzedawałem" samochodu, ale pojawił się nowy znaczek więc zmieniam znaczek na nowszy (jakby co wciąż nie mam auta ), więc czy to znaczy, że zapragnę nowego Renault?
Kolejna Renówka (nawet salonowa) to już trochę pod jakiś syndrom sztokholmski podpada
Chociaż myślę, że szybciej byś się wyrobił z kupnem niż oczekując na Arteona
Chociaż myślę, że szybciej byś się wyrobił z kupnem niż oczekując na Arteona
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć dieslem
_____________________________________________________________
Dawne auta:
Citroen Xsara II 1,6 16V 2003
Mazda 6 GG/GY 2005 2,0 MZR-CD 136 KM MT
Mazda 3 BM 2016 2,0 SkyActiv-G 120KM MT "Śnieżynka"
_____________________________________________________________
Dawne auta:
Citroen Xsara II 1,6 16V 2003
Mazda 6 GG/GY 2005 2,0 MZR-CD 136 KM MT
Mazda 3 BM 2016 2,0 SkyActiv-G 120KM MT "Śnieżynka"
-
Tomasz W.
- Od: 22 lis 2015, 15:59
- Posty: 1521 (227/225)
- Skąd: Bydgoszcz / Poznań
- Auto: Mazda 3 Hikari, 2,0 150KM AT
TheMonster napisał(a):Chociaż myślę, że szybciej byś się wyrobił z kupnem niż oczekując na Arteona
Może tak być, jak kupowałem w Zamościu, to wszystko ogarnąłem mailem i kurierem, dopiero odebrać pojechałem. Szybko, sprawnie, miło, auto czekało zapakowane z czerwoną kokardą i nawet dostałem jakieś okropne wino słodkie .
Od pół godziny ślęczę nad mapą drzew i zastanawiam się, czy w Warszawie nie rośnie grab i buk? Pracę domową pomagam dziecku odrobić, ale nie mogę znaleźć tych drzew
Ten post został usunięty
przez lucky-luciano 31 maja 2021, 21:14.
Neonixos666 napisał(a):Dziś naprawiłem ostatnią maszynę która czekała pół roku na ogarnięcie, na obecną chwilę nie mam nic do naprawy.
Jesienią podeślę Ci moją do przeglądu.
Tylko pamiętaj, że wszystkie podzespoły sobie poznaczyłem
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
TheMonster napisał(a):Kolejna Renówka (nawet salonowa) to już trochę pod jakiś syndrom sztokholmski podpada
coś o ile mnie pamięć nie myli to nemi kiedyś pisał o jakichś pejczach i kajdankach, więc moze ma skłonności sadomaso
btw moim zdaniem ta nowa Arkana prezentuje się z zewnątrz lepiej niż BMW X4 czy Mercedes GLC coupe.
Jeśli pisał, to w żartach, nie mój klimat
Dopisano 01 cze 2021 17:52:
Kurcze, dziś było 23-25 stopni (jest termometr ) i zagotowałem Puga . Pomagałem mu ogrzewaniem i mi skóra odchodzi od kości już, ugotowałem się na miękko . Nie przetrwał biedak korków
Ale powiem szczerze, że całkiem spoko się śmiga jak się przyzwyczaiłem, że tyle rzeczy tam się tłucze
Dopisano 01 cze 2021 17:52:
Kurcze, dziś było 23-25 stopni (jest termometr ) i zagotowałem Puga . Pomagałem mu ogrzewaniem i mi skóra odchodzi od kości już, ugotowałem się na miękko . Nie przetrwał biedak korków
Ale powiem szczerze, że całkiem spoko się śmiga jak się przyzwyczaiłem, że tyle rzeczy tam się tłucze
Beny napisał(a):Neo stihl ms170 po odpaleniu cały czas chodzi łańcuch, co się popsuła? Powinna chyba pykać na wolnych obrotach bez krecenia łańcuchem?
Tak na wolnych obrotach powinna nie kręcić łańcuchem. Jest parę przyczyn takiego stanu, albo za wysokie obroty jałowe, zapieczone łożysko igiełkowe na dzwonie sprzęgła, rozwalone sprężynki na sprzęgle. Ogólnie trzeba rozebrać i zobaczyć, zdejmujemy osłonę prowadnicy, prowadnice z łańcuchem, zabezpieczenie sprzęgła, podkładkę i ściągamy dzwon. Sprawdzamy sprężynki sprzęgła, smarujemy smarem łożysko jak jest dobre, zakładamy dzwon uważając aby trafić wcięciem w wypustek na ślimaku do smarowania, podkładka, zabezpieczenie , prowadnica, łańcuch i osłona. Jeśli za duże są obroty biegu jałowego to przy gaźniku zama z (jedną śrubą regulacyjną) delikatnie małym śrubokrętem kręcimy w lewo ale tylko na rozgrzanej pile na wolnych obrotach do momentu aż przestanie kręcić się łańcuch.
Dopisano 01 cze 2021 19:19:
zadra napisał(a):Jesienią podeślę Ci moją do przeglądu.
Tylko pamiętaj, że wszystkie podzespoły sobie poznaczyłem
Ojciec chowa przede mną swoją piłę( ma nówkę MS 181) bardzo się stresuje jak mam ją w ręku bo myśli że będę przekładał do innych pił części
Nie ukrywam że przydały by mi się bo mam niekompletną MS 211 a to bliźniak
Za punkt honoru postawiłem sobie naprawę wycieraczek własnoręcznie i póki co wygląda na to że się udało . Lekka prowizorka na razie ale mam już pomysł jak to ogarnąć docelowo, pewnie w weekend będę się bawił. I 200zł zaoszczędzone
ja ostatnio sam sobie zrobiłem przegląd w skuterze ("motocyklu") tzn wymieniłem olej w silniku, olej w przekładni – to przy kole, nie wiem jak to się zwie ), świecę, filtr powietrza, płyn hamulcowy, naładowałem aku (musze kupić jakiś prostownik z podtrzymaniem na przyszłą zimę) bo znalezienie serwisu który coś wie o mechanice i nie połamie przy tym plastików graniczyło z cudem :/
A w MX-5 wymieniłem zamek klapki wlewu paliwa (bo sprężynka spadała i nie odbijał), wyczyściłem flitr powietrza K&N i nowy pasek wielorowkowy wrzuciłem. Generalnie MX to samochód prosty mechanicznie jak rower
A w MX-5 wymieniłem zamek klapki wlewu paliwa (bo sprężynka spadała i nie odbijał), wyczyściłem flitr powietrza K&N i nowy pasek wielorowkowy wrzuciłem. Generalnie MX to samochód prosty mechanicznie jak rower
marek napisał(a):Generalnie MX to samochód prosty mechanicznie jak rower
W sumie i tu i tu czujesz wiatr we włosach wiec coś wspólnego mają
jaki smar tam idzie? Narazie jej nie używam to rozbiorę i zobaczę co tam się sypło. DziekiNeonixos666 napisał(a):prawdzamy sprężynki sprzęgła, smarujemy smarem łożysko jak jest dobre
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8660 (84/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
jaki smar tam idzie? Narazie jej nie używam to rozbiorę i zobaczę co tam się sypło. Dzieki[/quoteBeny napisał(a):Neonixos666 napisał(a):prawdzamy sprężynki sprzęgła, smarujemy smarem łożysko jak jest dobre
taki zwykły do łożysk wystarczy, tam nie ma kosmicznej technologii może to kogoś dziwi ale takie MS 170/180 w budowie nie zmieniły się przez 15 lat bo to to samo co starsze 017 czy 018 dopiero technologia 2 mix pozmieniała trochę.
Dopisano 01 cze 2021 21:29:
jaki smar tam idzie? Narazie jej nie używam to rozbiorę i zobaczę co tam się sypło. Dzieki[/quoteBeny napisał(a):Neonixos666 napisał(a):prawdzamy sprężynki sprzęgła, smarujemy smarem łożysko jak jest dobre
taki zwykły do łożysk wystarczy, tam nie ma kosmicznej technologii może to kogoś dziwi ale takie MS 170/180 w budowie nie zmieniły się przez 15 lat bo to to samo co starsze 017 czy 018 dopiero technologia 2 mix pozmieniała trochę.
marek napisał(a):ja ostatnio sam sobie zrobiłem przegląd w skuterze ("motocyklu") tzn wymieniłem olej w silniku, olej w przekładni – to przy kole, nie wiem jak to się zwie ), świecę, filtr powietrza, płyn hamulcowy, naładowałem aku (musze kupić jakiś prostownik z podtrzymaniem na przyszłą zimę) bo znalezienie serwisu który coś wie o mechanice i nie połamie przy tym plastików graniczyło z cudem :/
A w MX-5 wymieniłem zamek klapki wlewu paliwa (bo sprężynka spadała i nie odbijał), wyczyściłem flitr powietrza K&N i nowy pasek wielorowkowy wrzuciłem. Generalnie MX to samochód prosty mechanicznie jak rower
Jak sam grzebiesz przy moto to radzę wyposażyć się w podstawowe klucze dynamometryczne i używać ich nałogowo. Pół biedy jak tylko gwint uszkodzisz w lekkim stopie, ale mi już magnezowa miska olejowa raz pękła na pół, bo myślałem, że jeszcze nie dokręciłem korka spustowego.
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
Bimbak napisał(a):Jak sam grzebiesz przy moto to radzę wyposażyć się w podstawowe klucze dynamometryczne i używać ich nałogowo. Pół biedy jak tylko gwint uszkodzisz w lekkim stopie, ale mi już magnezowa miska olejowa raz pękła na pół, bo myślałem, że jeszcze nie dokręciłem korka spustowego.
moto to za duże słowo, bo to skuter 125 raczej nie jest to kosmiczna technologia
ale klucze dynamomentryczne posiadam, bo podobna kwestia jest w rowerze tam bardzo łatwo przekręcić gwinty, bo są bardzo różne stopy – i tu magnez też się znajdzie
A co do prostownika elektronicznego to ja używam najtańszego z lidla. Generalnie każdy, który nie wyłącza się po ładowaniu, tylko wchodzi w tryb podtrzymania będzie dobry, ale nie każdy tak robi, nawet spośród tych z lidla. Poza tym warto raz na jakiś czas potraktować aku zwykłym prostownikiem dla zdrowotności. Zwłaszcza jak go rozładujesz mocniej.
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: MrShaleck, nemi i 50 gości