Czateria... 2021
Wow, ja po przejażdżce Stelvio właśnie nabrałem ochoty na SUV'a. Moja żona również, a preferuje powozić bardziej zwartymi autami niż ja.
A nie kupiłem bo ostatecznie nie było mnie na to auto stać.
A nie kupiłem bo ostatecznie nie było mnie na to auto stać.
..::Born To Rise Hell::..
Fajnie się jeździło stelvio, przynajmniej tym drugim egzemplarzem który mieliśmy.
Ale hałas jest straszny, auto tez trochę udaje sportowca przez co dość dynamicznie reaguje na gaz w każdym trybie i mocno słychać silnik. A wcale sportowcem nie jest
Natomiast żonie nie podobała się widoczność, na parkingach nie widać słupków zza kiery, jadąc nie widać samochodów we wstecznym lusterku. Do tego brak opcji na kamerę 360
Ale hałas jest straszny, auto tez trochę udaje sportowca przez co dość dynamicznie reaguje na gaz w każdym trybie i mocno słychać silnik. A wcale sportowcem nie jest
Natomiast żonie nie podobała się widoczność, na parkingach nie widać słupków zza kiery, jadąc nie widać samochodów we wstecznym lusterku. Do tego brak opcji na kamerę 360
If you’re in control, you’re not going fast enough.
loockas napisał(a):tylko żona
Wbrew pozorom to jest całkiem dobra opcja. Po co za coś odpowiadać?!
A jak żona wybierze termin wakacji, miejsce czy samochód i coś jest nie tak, to wystarczy powiedzieć "a nie mówiłem" i można umyć ręce. Mam kumpla – pracowałem z nim parę lat, który otwarcie mówił, że taki układ mu najbardziej pasuje, a on ma generalnie na wszystko wyje***ne. Trzeba, to płaci, a po za tym nic go nie interesuje, zajmuje się jedynie spokojnym, bezstresowym życiem.
Wiązało się to też z różnymi zakazami i przykazaniami – np. żona mu pozwalała na wizytę w knajpie, ale mógł wypić tylko 3 piwa. A że ma strasznie mocny łeb, to znalazł knajpę z dwulitrowymi kuflami i wciąż był w zgodzie z żoną i sumieniem .
Może tak trzeba żyć!?
jacobs napisał(a):Żona wybrała jakieś niebieskie i podobno eleganckie auto. Rat niestety nie chce płacić
Pochwale się jak zejdzie z produkcji.
Czyli Lexus, brawo!
Ja akurat nie alkohol mam na myśli, nie jest to dla mnie krytyczne do życia. Ale brak odpowiedzialności za cokolwiek to już fajna rzecz
Dopisano 16 lut 2021 16:39:
To sobie trochę poczekamy w takim wypadku, bo chyba auto płynie przez kawałek świata
Dopisano 16 lut 2021 16:39:
Szymon napisał(a):Czyli Lexus, brawo!
To sobie trochę poczekamy w takim wypadku, bo chyba auto płynie przez kawałek świata
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Krzemol i 60 gości