Czateria... 2021
Masz wymienić tę diodę, która jest podłączona katodą do plusa, a anodą do masy. Prościej – jeden z końców tej diody jest połączony z masą, a drugi z przewodem zasilającym. Takie wpięcie diody, która ulega zwarciu powoduje właśnie palenie bezpieczników.
Koszt naprawy tego radyjka to kilkadziesiąt groszy – tyle kosztuje dioda prostownicza 1-dno amperowa.
Koszt naprawy tego radyjka to kilkadziesiąt groszy – tyle kosztuje dioda prostownicza 1-dno amperowa.
której zadaniem jest zabezpieczyć radio przed skutkami odwrotnego podłączenia zasilania
wszystko się zgadza.
Kolega poprowadził mi przewody(chyba już z rok temu), ale brązowy pod masę, a niebieski dał na plusa, a ja nie sprawdzając wpiąłem "tak jak trzeba"...
Teraz pytanie p9d co podpięty jest drugi koniec przewodu, bo tam chyba też coś mogło polecieć, ale żeby się dostać... sterta plastików do demontażu..
Że też nie mógł gdzieś bliżej wpiąć...
ostatnio same straty, nic mi na rękę nie idzie martwa materia..
Dopisano 05 lis 2020 20:51:
MazdaOwner napisał(a):Masz wymienić tę diodę, która jest podłączona katodą do plusa, a anodą do masy. Prościej – jeden z końców tej diody jest połączony z masą, a drugi z przewodem zasilającym. Takie wpięcie diody, która ulega zwarciu powoduje właśnie palenie bezpieczników.
Koszt naprawy tego radyjka to kilkadziesiąt groszy – tyle kosztuje dioda prostownicza 1-dno amperowa.
muszę gdzieś w "szpargałach" pogrzebać, bo do sklepu nie wybiorę się jeszcze z dziesięć dni....
chyba, że wysyłkowo...
Ale dać 12zeta za przesyłkę diody za 25gr....
Z wymianą dam radę, choć nie wiem, gdzie odsysacz podziałem..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Nie rozumiem pytania. Jakiego przewodu?
Radio zasilane jest przez wyprowadzone na zewnątrz przewody: czerwony i czarny. Jeden z przewodów jest wlutowany tak, że ma połączenie z masą radia, a drugi poprzez prosty filtr (dławik plus kondensator) zasila radio. W momencie, kiedy pomylisz zasilanie i podasz odwrotnie plus z minusem, pada tylko ta dioda, zaraz później pada bezpiecznik. To wszystko. Wymiana tej diody załatwia sprawę. Wycięcie też, ale jest ryzyko uszkodzenia radia w przypadku kolejnej pomyłki.
Radio zasilane jest przez wyprowadzone na zewnątrz przewody: czerwony i czarny. Jeden z przewodów jest wlutowany tak, że ma połączenie z masą radia, a drugi poprzez prosty filtr (dławik plus kondensator) zasila radio. W momencie, kiedy pomylisz zasilanie i podasz odwrotnie plus z minusem, pada tylko ta dioda, zaraz później pada bezpiecznik. To wszystko. Wymiana tej diody załatwia sprawę. Wycięcie też, ale jest ryzyko uszkodzenia radia w przypadku kolejnej pomyłki.
Nieźle. Czy te gumowce są naprawdę potrzebne?
Ja się nawet zastanawiałem czy jako wolontariusz nie pójść pomóc przy montowaniu narodowego na przykład. Ale chyba nie szukają takich osób.
Ja się nawet zastanawiałem czy jako wolontariusz nie pójść pomóc przy montowaniu narodowego na przykład. Ale chyba nie szukają takich osób.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Dezynfekują się szybko, mozna folie, ale buty i tak musisz sciagnać zakładając kombinezon a zdejmująć zrywasz calość a w kaloszach wychodzi to szybciej. Personel ma klapki i przeważnie na boso zakładają kombinezon na bieliznę. Ściągając kombinezon musisz uważać aby nie miał styczności z odzieżą wierzchnią. Zakładanie nie problem. Ale ściagajac musisz robić to w odpowiedniej kolejności. Masz dwie pary rękawiczek, aby ściągając jedna część zostać prawie w samych rękawiczkach przy wyjściu.
Raz dziennie ok, ale kilkanascie razy ?
Rozumiem tę rosyjską pielęgniarkę która pod prześwitującym kombinezonem paradowała w samej bardzo skąpej bieliźnie.
Do tego wszechobecne fioletowe lampy które grzeją non stop.
Raz dziennie ok, ale kilkanascie razy ?
Rozumiem tę rosyjską pielęgniarkę która pod prześwitującym kombinezonem paradowała w samej bardzo skąpej bieliźnie.
Do tego wszechobecne fioletowe lampy które grzeją non stop.
Ostatnio edytowano 5 lis 2020, 23:57 przez JohnnyB, łącznie edytowano 1 raz
..::Born To Rise Hell::..
Jakiego przewodu?
Pisałem o przewodzie wyprowadzonym z instalacji samochodu do zasilania radia – tu był zonk i niebieski na plusie..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
jacobs napisał(a):Nieźle. Czy te gumowce są naprawdę potrzebne?
Ja się nawet zastanawiałem czy jako wolontariusz nie pójść pomóc przy montowaniu narodowego na przykład. Ale chyba nie szukają takich osób.
Ja byłem na ICU/OIT, między pacjentami pod respiracją. Podłączałem i odłączyła graty od nich.....nie pierwsze wejście, ale nogi to miałem lekko mówiąc z gumy a wchodziłem sam.... Pierwsza wizyta po wyjściu z oddziału to była żabka......
..::Born To Rise Hell::..
zadra napisał(a):Pisałem o przewodzie wyprowadzonym z instalacji samochodu do zasilania radia – tu był zonk i niebieski na plusie..
Mógł, co najwyżej, paść bezpiecznik w instalacji samochodu. Wszystko zależy od tego, w którym punkcie instalacji wpięte było zasilanie dla CB Radia i czy po spaleniu po raz pierwszy bezpiecznika od CB nie montowałeś innego, dużo mocniejszego bezpiecznika.
nemi napisał(a):Chyba budowlanka, usługi remontowe i tego typu przeżywają rozwkit. Ludzie nie mają gdzie pojechać, to działają w domach i nadrabiaja różne zaległości.
Też nie do końca, pracodawcom brakuje ludzi, młodzi nie chcą, samo budowanie od zera spowolniło od kiedy ciężej o kredyt.
Za jakiś tydzień wprowadzam się do nowego Wleciała już brama garażowa, a kocioł pracuje
Ja dzisiaj podpisałem zlecenie u architekta. Dom się już rysuje Fajnie ze nie muszę za niczym biegać. Pozwolenie na budowę, geodezja, geotechnicy, przyłącza, wszystko ogarnie architekt.
Mógł, co najwyżej, paść bezpiecznik w instalacji samochodu.
Tak, wiem i najprawdopodobniej padł, ale teraz nie będę szukał, bo pogoda nieodpowiednia.
Sprawdziłem na razie, że auto odpala, są światła,hamulce, wycieraczki, wentylator i radio.
Więcej do jazdy nie potrzeba, zresztą teraz nie mogę jeździć.
Przewód jest głęboko ukryty pod plastikami kokpitu, tak, że dotrzeć do "źródła" mogę dopiero po rozpruciu części kokpitu a cholernie mi do tego niespieszno...
Dopisano 06 lis 2020 13:59:
Dziś dowiedziałem się, że kwarantannę określa sanepid, a izolację osoby chorej po pozytywnym wyniku lekarz 1-ego kontaktu.
Lekarz nie był tego świadomy, więc nie określił izolacji dla osób z którymi miałem kontakt i dlatego sanepid nie może nałożyć na mnie oficjalnie kwarantanny.
Śmiech na sali...
Ja świadomy sytuacji zaizolowałem się sam, a ilu jest w podobnej sytuacji, którzy uważają, że jeśli nikt nie pyta i nie zmusza, to nic ich nie dotyczy..
Sieje się wokoło przez takich chu...ji a nikt nie jest w stanie udowodnić po fakcie, że to od "Kowalskiego" który nam wczoraj podał rękę bo uważa, że tak jak cała reszta społeczeństwa jest chory i jak cała reszta może po ulicach chodzić, bo przecież nikt o niego nie pyta i policja nie przyjeżdża...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
loockas napisał(a):Ja dzisiaj podpisałem zlecenie u architekta. Dom się już rysuje Fajnie ze nie muszę za niczym biegać. Pozwolenie na budowę, geodezja, geotechnicy, przyłącza, wszystko ogarnie architekt.
Swoje i tak sie naw@^r!)a#z
Do mnie przychodzą jeszcze w poniedziałek z Solidu dołożyć jedną radiolinię i koniec ludzi z zewnątrz
zadra napisał(a):Mógł, co najwyżej, paść bezpiecznik w instalacji samochodu.
Tak, wiem i najprawdopodobniej padł, ale teraz nie będę szukał, bo pogoda nieodpowiednia.
Sprawdziłem na razie, że auto odpala, są światła,hamulce, wycieraczki, wentylator i radio.
Więcej do jazdy nie potrzeba, zresztą teraz nie mogę jeździć.
Przewód jest głęboko ukryty pod plastikami kokpitu, tak, że dotrzeć do "źródła" mogę dopiero po rozpruciu części kokpitu a cholernie mi do tego niespieszno...
Dopisano 06 lis 2020 13:59:
Dziś dowiedziałem się, że kwarantannę określa sanepid, a izolację osoby chorej po pozytywnym wyniku lekarz 1-ego kontaktu.
Lekarz nie był tego świadomy, więc nie określił izolacji dla osób z którymi miałem kontakt i dlatego sanepid nie może nałożyć na mnie oficjalnie kwarantanny.
Śmiech na sali...
Ja świadomy sytuacji zaizolowałem się sam, a ilu jest w podobnej sytuacji, którzy uważają, że jeśli nikt nie pyta i nie zmusza, to nic ich nie dotyczy..
Sieje się wokoło przez takich chu...ji a nikt nie jest w stanie udowodnić po fakcie, że to od "Kowalskiego" który nam wczoraj podał rękę bo uważa, że tak jak cała reszta społeczeństwa jest chory i jak cała reszta może po ulicach chodzić, bo przecież nikt o niego nie pyta i policja nie przyjeżdża...
Po wyniku pozytywnym masz izolacje domową możesz sprawdzić to na pacjent gov pl. Kwarantannę osobom które miały z tobą kontakt nakłada sanepid jeśli je podasz. Wszystko można sprawdzić na pacjent gov pl. Lekarz który skierował na test powinien się sam odezwać po otrzymaniu wyniku. Jak zostałeś skierowany na test automatycznie powinieneś niej kwarantannę lub izolacje domową.
loockas napisał(a):A tego jestem pewny ale jak ktoś może ze mnie chociaż cześć problemów ściągnąć to bardzo chętnie Zwłaszcza na początku gdzie nic z tego nie rozumiem
Pewnie, że tak, tym bardziej, że później jest tylko gorzej
wyniku pozytywnym masz izolacje domową możesz sprawdzić to na pacjent gov pl. Kwarantannę osobom które miały z tobą kontakt nakłada sanepid jeśli je podasz. Wszystko można sprawdzić na pacjent gov pl.
Wszystko się zgadza, ale u mnie jest sytuacja odwrotna.
Lekarz wysłał na badania moich rodziców (policja była od następnego dnia a pobranie po 3-ech, wynik w 4-ym dniu).
W związku z tym, że rodzice są "dodatni" to Rodzinny tak jak piszesz powinien automatycznie nałożyć na nich izolację a niestety tego nie zrobił (nie wiem, czy wiedział, czy zignorował – nie zdziwiłbym się).
Skoro nie nałożył na rodziców izolacji, to Sanepid nie może mnie skierować na kwarantannę mimo, iż mam z nimi bezpośredni kontakt.
Sanepid nie może nałożyć izolacji na moich rodziców a na mnie prawidłowej kwarantanny, ponieważ nasz "wioskowy" lekarz wykazał się ignorancją i przez brak reakcji "zburzył system".
Gdzie tu jeszcze, żeby sam od siebie zadzwonił z jakimś powiadomieniem o właściwym zachowaniu się i prawidłowym postępowaniu...
Niestety – u nas jest ich (rodzinnych) aż dwóch i jeden "lepszy" od drugiego – oczywiście w tym negatywnym tego słowa znaczeniu...
"Przyjmuję z szacunkiem i wdzięcznością dla moich Mistrzów nadany mi tytuł lekarza i w pełni świadomy związanych z nim obowiązków przyrzekam:
obowiązki te sumiennie spełniać;
służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu;
według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując im należny szacunek;
nie nadużywać ich zaufania i dochować tajemnicy lekarskiej nawet po śmierci chorego;
strzec godności stanu lekarskiego i niczym jej nie splamić, a do kolegów lekarzy odnosić się z należną im życzliwością, nie podważając zaufania do nich, jednak postępując bezstronnie i mając na względzie dobro chorych;
stale poszerzać swą wiedzę lekarską i podawać do wiadomości świata lekarskiego wszystko to, co uda mi się wynaleźć i udoskonalić.
Przyrzekam to uroczyście! "
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości