Czateria... 2021
Volvo też ma pionowy, aczkolwiek przez te nawiewy jakoś tak nie gryzie w oczy
Dopisano wtorek, 7 kwi 2020, 18:57:
P.S. .... nie zapłąciłem ZUS w tym miechu.....przez nastepne 2 także nie zamierzam, Interpretacji pełnej brak, ale teoretycznie nie powiniem. Wypełniłem wnioske RDZ i licze że nie bedą ganiać jak coś...
Dopisano wtorek, 7 kwi 2020, 18:57:
P.S. .... nie zapłąciłem ZUS w tym miechu.....przez nastepne 2 także nie zamierzam, Interpretacji pełnej brak, ale teoretycznie nie powiniem. Wypełniłem wnioske RDZ i licze że nie bedą ganiać jak coś...
..::Born To Rise Hell::..
Teraz może być sporo ofert sprzedaży aut w dobrej cenie
Pewnie sporo rzeczy będzie w dobrych cenach... Wielu rzeczy po prostu ludziom teraz nie potrzeba (ubrania, stroje kąpielowe, nowe buty...), część ludzi zrezygnuje z nowych telefonów i innego sprzętu, bo jednak jest niepewność jutra. Chyba nawet Tesco wyprzedaje świąteczne słodycze za pół ceny już teraz – zamówili, magazyny pełne, a mało kto kupuje rzeczy mniej potrzebne. Ciekawe czasy, obyśmy wszyscy w miarę suchą stopą przez to przeszli.
Niektóre kraje już się po światach mają otwierać.
Niektóre kraje już się po światach mają otwierać.
JohnnyB napisał(a):Volvo też ma pionowy, aczkolwiek przez te nawiewy jakoś tak nie gryzie w oczy
No i jak widać da się zrobić ekran który nie razi w oczy i nie wygląda jak tablet. Lubię jak ekrany są wkomponowane w deskę.
W ioniq przed liftem (moim) w miarę to wygląda, ale po lifcie zrobili maszkarę jak w i30. No ale ekran większy.
Niektóre marki robią jak doczepiany, to jest dopiero słabe.
Mi ten pionowy się nie podobał, ale chyba jest praktyczny i możliwe, że Renault tym razem ma rację . Mogliby tylko ładniej to zrobić.
Dopisano 07 kwi 2020 21:19:
Kurde, właśnie zdałem sobie sprawę, że w razie katastrofy musiałbym sprzedać golfa i zostać z Meganem (wartość podobna, Renault leci na pysk), ale podatki by zżarły za dużo. Mało śmieszne...
Mi ten pionowy się nie podobał, ale chyba jest praktyczny i możliwe, że Renault tym razem ma rację . Mogliby tylko ładniej to zrobić.
Dopisano 07 kwi 2020 21:19:
Kurde, właśnie zdałem sobie sprawę, że w razie katastrofy musiałbym sprzedać golfa i zostać z Meganem (wartość podobna, Renault leci na pysk), ale podatki by zżarły za dużo. Mało śmieszne...
Dominator napisał(a):Mi z kolei moja połówka truje że ktoś tam sobie kupił nowe (choćby ta koleżanka) a my nie.
Niech się żona naprawdę nie przejmuje takimi pierdołami. A jak chce wkurzyć koleżanki, to kupcie sobie MX-5. Nawet NB za kilka tysięcy powoduje u ludzi dziwny gul zazdrości A przy każdym bezdaszniku, nawet nowe, szare pupowozy bledną
Swoją drogą ja nie wiem czy następne auto kupię nowe. Ok, zobaczyłem jak to jest wybrać sobie kolor, wyposażenie i odebrać kluczyki z uściskiem ręki handlowca. Ale jak teraz o tym myślę, to w tej kasie mogłem brać jakiegoś 2 latka z półkę, albo dwie wyżej. Nie żeby mi czegoś szczególnego brakowało, ale jednak patrząc na to przez pryzmat złotówki, to za 100k+ mógłbym jeździć czymś po prostu lepszym. A to, że nie byłby nowy... who cares?
To jest troche niesmaczne. Ceny kompaktów idą w góre jak oszlałe a jakość montażu jest IMHO coraz gorsza i zaczyna to dośc mocno razić w oczy.
Dziś widziałem ofertę na używaną 2 letnią Optime w kombi z przebiegiem 35 tyś, w cenie nieco wyzszej niż mój focus.....fajna oferta.
Około października chyba się wybiore na jakies place poleasingowe moze faktycznie bdzie można coś znaleśź nieprzechodzonego mocno w niegłupich pieniądzach.
Dziś widziałem ofertę na używaną 2 letnią Optime w kombi z przebiegiem 35 tyś, w cenie nieco wyzszej niż mój focus.....fajna oferta.
Około października chyba się wybiore na jakies place poleasingowe moze faktycznie bdzie można coś znaleśź nieprzechodzonego mocno w niegłupich pieniądzach.
..::Born To Rise Hell::..
Leasing na używany jest droższy. Ja mam niecałe 101%
Nie wiem jakimi kwotami operujesz, ale ja chyba przy tej kasie już bym mocno myślał. Zależy, czy byłbyś w stanie kupić naprawdę pewne auto, bez przekrętu. Dwulatek też często jest już po gwarancji, a przy droższych samochodach drobna awaria może już pójść ostro w pięty .
A z tymi cenami kompaktów... Ostatnio obejrzałem Zachara jak testował golfa. Z czystej ciekawości jakie są różnice, bo oczywiście nie kupię. Porównywał cenniki i wyszło, że golf 8 jest tańszy niż 7, dopiero topowa wersja wychodzi 4.000 drożej jeśli mnie pamięć nie myli, ale jednocześnie ma więcej wypasu. Może wcale nie wszyscy idą drogą mazdy .
Toyoty też nie są droższe raczej, przynajmniej na pierwszy rzut oka na cenę od.
Nie wiem jakimi kwotami operujesz, ale ja chyba przy tej kasie już bym mocno myślał. Zależy, czy byłbyś w stanie kupić naprawdę pewne auto, bez przekrętu. Dwulatek też często jest już po gwarancji, a przy droższych samochodach drobna awaria może już pójść ostro w pięty .
A z tymi cenami kompaktów... Ostatnio obejrzałem Zachara jak testował golfa. Z czystej ciekawości jakie są różnice, bo oczywiście nie kupię. Porównywał cenniki i wyszło, że golf 8 jest tańszy niż 7, dopiero topowa wersja wychodzi 4.000 drożej jeśli mnie pamięć nie myli, ale jednocześnie ma więcej wypasu. Może wcale nie wszyscy idą drogą mazdy .
Toyoty też nie są droższe raczej, przynajmniej na pierwszy rzut oka na cenę od.
Wszytsko zalezy jak doposażysz. Cenniki zawse pokazują przeważnie wersję bida edition, a jak podoklesza dorbiazgi to 100 spokojnie.
Ja tam po Volvo, który miał niecałe 2 lata – nie narzekałem na lekko używane. Gwarancji w sumie nie dostałem. I jakoś 4 latka pykły.
Leasingi są droższe, ale 107% to jakaś nie tak strasznie jeszcze, a zawsze to kasa zostaje na przeglądach bo i w aso nie musisz robić.
Ja oglądam Mieczysławy......jakos tak przesiałbym się przynajmniej na jakąś sensowną C . Lekko używany właśnie, 2 latek, z wynajmu....
Dzięki właśnie tym ofertom wynajmu krótkoterminowego, trochę więcej właśnie tych 2 latków się pojawia, zwłaszcza w klasie wyższej.
Ja tam po Volvo, który miał niecałe 2 lata – nie narzekałem na lekko używane. Gwarancji w sumie nie dostałem. I jakoś 4 latka pykły.
Leasingi są droższe, ale 107% to jakaś nie tak strasznie jeszcze, a zawsze to kasa zostaje na przeglądach bo i w aso nie musisz robić.
Ja oglądam Mieczysławy......jakos tak przesiałbym się przynajmniej na jakąś sensowną C . Lekko używany właśnie, 2 latek, z wynajmu....
Dzięki właśnie tym ofertom wynajmu krótkoterminowego, trochę więcej
..::Born To Rise Hell::..
nemi napisał(a):Dwulatek też często jest już po gwarancji, a przy droższych samochodach drobna awaria może już pójść ostro w pięty .
Drogą dedukcji do dwóch lat można latać na koniec świata a dzień po gwarancji już tylko po osiedlu... nie przesadzaj z tą gwarancją która i tak wielu rzeczy nie obejmuje jak hamulce w Maździe które po wyjechaniu z salonu gorzej wyglądają niż po 100 tyś w inne marce.
nemi napisał(a):Leasing na używany jest droższy. Ja mam niecałe 101%
te ~5% przy kilkudziesięciu ratach są imho pomijalne.
nemi napisał(a):Dwulatek też często jest już po gwarancji, a przy droższych samochodach drobna awaria może już pójść ostro w pięty .
Ryzyko wliczone w chęć posiadania lepszego auta niż te na które mnie faktycznie stać
Myślę że Leasingi sporo podrożeją ale za to klient z gotówką będzie miał lepsze ceny
Neonixos666 napisał(a):nemi napisał(a):Dwulatek też często jest już po gwarancji, a przy droższych samochodach drobna awaria może już pójść ostro w pięty .
Drogą dedukcji do dwóch lat można latać na koniec świata a dzień po gwarancji już tylko po osiedlu... nie przesadzaj z tą gwarancją która i tak wielu rzeczy nie obejmuje jak hamulce w Maździe które po wyjechaniu z salonu gorzej wyglądają niż po 100 tyś w inne marce.
Kompletnie nie to miałem na myśli.
Jak masz Astrę, to ona raczej ma zwykłe rozwiązania, ceny robocizny adekwatne do marki i jak kupisz nową jako zwykły zjadacz chleba, to będziesz jeździł sobie 10 lat i utrzymywał wehikuł w dobrej kondycji.
A jeśli zamiast astry kupisz coś w tej samej cenie, ale w klasie, na którą Cię nie stać, a jedynie aspirujesz, to możesz się srogo zdziwić. Serwis BMW to 600 zł netto za robotę, do tego dochodzą koszmarne rozwiązania mające na celu skomplikować serwis, bo klientów nowych aut na to stać (typu rozrząd ze złej strony). I może być tak, że nikt inny świeżego samochodu nie naprawi, a ASO ma gdzieś szukanie problemu, tylko wymienia cały moduł i gra muzyka.
Trochę spędziłem na forum BMW i ludzie deczko się frustrują . Ja też wymiękłem przecież.
Więc nie myślę, że auto dzień po gwarancji się popsuje, ale zwykła eksploatacja może być kosztowna i kupując takie "fajniejsze" auto trzeba brać to pod uwagę. Ja po moim ostatnim aucie jestem troszkę bardziej sceptyczny
Jak życie pozwoli, to Golfem zamierzam jeździć długo po gwarancji . I jak będzie możliwość wyjazdu nad morze Śródziemne, to oczywiście pojadę.
Nie wiem jak leasingi ale hipoteki bardzo mocno drożeją. Mam klientów na mieszkanie i mówili o marży ponad 3%
Nemi tylko że ty kupiłeś stare BMW z przebiegiem nie bez znaczenia a nie 3 latka po leasingu.
Neonixos666 napisał(a):Nemi tylko że ty kupiłeś stare BMW z przebiegiem nie bez znaczenia a nie 3 latka po leasingu.
Mhm, powiedz to ludziom, którzy w tym aucie wymieniali rozrząd za 12 czy 14.000 w promocji, a potrafił się zesrać nawet po 30kkm . Niektórzy się wyrobili na gwarancji, niektórzy nie. Teraz te rozrządy da się zmienić za 4kzł, chyba, że zjedzie zębatkę na wale, to jeszcze wał cały.
Różnie bywa, trzeba być przygotowanym na obsłużenie ryzyka
nemi napisał(a):Różnie bywa, trzeba być przygotowanym na obsłużenie ryzyka
Z tym się zgadzam, znając moje szczęście do zakupu nowych rzeczy to jak bym brał nowe auto to by się zepsuło.
Ja nigdy nie miałem auta marki premium, zawsze się bałem lub po prostu nie widziałem się w takich autach jak BMW czy Mercedes. Teraz może bym się w jakimś Lexusie odnalazł, a jeszcze bardziej podoba mi się Infiniti, bo w zasadzie mało kto wie co to jest. Szkoda, że znikają z rynku
Wszystko zalezy od szczęścia przy BMW 3 z silnikiem 2.0d 177 KM nie miałem prawie żadnych kosztów.
Przyjechałem nim około 70 tysięcy bez inwestycji. Rozrząd wymieniony w Aso na akcji serwisowej.
Z drugiej strony w Peugeota 207cc pchaliśmy pieniądze non stop....
Przyjechałem nim około 70 tysięcy bez inwestycji. Rozrząd wymieniony w Aso na akcji serwisowej.
Z drugiej strony w Peugeota 207cc pchaliśmy pieniądze non stop....
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości