Czateria... 2021

[nemi]

Lipa Michał....

Jeszcze nie jest tak strasznie, kazali wziąć niby urlop dla ratowania sytuacji firmy, ale łącznie połowę miesiąca mam pracować. Nie wiadomo co w maju.

Niestety Norwegia ma zadyszkę, a tam mamy prawie 80 banków. Mają bezrobocie już ponad 10%.

Dopisano 03 kwi 2020 20:02:

A tak btw, Skandynawowie to dziwne narody. Banków mają bez liku i kiedyś robiłem projekt dla takiego banku. Na zdjęciu siedziba główna i zarazem jedyny oddział.

To chyba trochę tak jak nasze banki spółdzielcze.

PS. Jeśli ktoś wpadnie na pomysł znalezienia tego banku, to nie piszcie proszę nazwy.

[JohnnyB]

U mnie główny klient to Szwecja.....pracujemy na projektach wychodzonych i wypracowanych 1-2 lata temu Tak to działa w służbie zdrowia.....przymroziło nas, ale wiemy że jeśli ściągniemy do końca roku to później u nas to się już w służbie ruszy gruboooo. Ja budowałem w PL rynek hotelowy....tutaj, 3 projekty tegoroczne już umarły....a było to 3/4 mojego celu sprzedażowego.....No nic....jakoś to będzie....oby zdrowia starczyło....
Utrzymanie kilku klientów i doradztwo projektowe dla pozostałych klientów nie istnieje już.

Dziś dowiedziałem się, że jest minimalna szansa abym jednak tego ZUS przez 3 mechy nie płacił......mam jako współpracownicę, zgłoszoną małżonkę, za którą odprowadzam składki.....i jak się okazuje, z formularza wynika ze podlegam.....księgowa wysłała zapytanie o interpretacje, bo w przepisach nie ma takiego przypadku opisanego, jeśli w firmie pracuje współmałżonek, za którego odprowadza się składki...

Mimo wąskiej specjalizacji, jak kojarzę , pewnie jak coś nie wypali po wszystki dość sprawnie coś znajdziesz. Działalność pomaga ogarnąć nowe szybkie kontrakty.

[nemi]

]Właśnie dość wąska mam specjalizację :/.
Kasa była ok i nie narzekałem, ale kosztem tego, że mało jest podobnych firm.

Planuję trochę się uczyć w tej przerwie, ale bez praktyki pewnie g*****o to da.
Nie wiem też co z babką, która wynajmuje. Też ma postój, jest bez kasy. A wyrzucić ją teraz to trochę nieludzkie. Nie wiem jak ją fakturować i kiedy, bo przecież podatek płacę niezależnie czy płaci czy nie.

[zadra]

biała kiełbasa, szyneczka i jajo zawsze jest w lodówce.
Najważniejsze, że z rodziną.

[Szymon]

PS. Jeśli ktoś wpadnie na pomysł znalezienia tego banku, to nie piszcie

Widzę że to nie tylko bank ale cała ekozerowastefilozofia

[Neonixos666]

Kurła miałem sobie dorobić na remoncie u jednego sąsiada, on nie może teraz dokończyć prac które miał zrobić sam i robota stoi

[loockas]

Zapraszam do mnie, mam trochę malowania

U mnie zawodowo spoko. Gorzej z moją żoną, która musiała zawiesić DG. Zero zleceń od połowy marca. Maj miał być złotym strzałem i też nie pyknie... :/

[talk_about85]

Ludki macie może kogoś z bliskich znajomych albo w rodzinie kto pracuje w aptece? Potrzebuję porady w sprawie czegoś na zatoki a a do lekarki póki co nie mogę zdobyć telefonu. Napisze w PW o co konkretnie chodzi. Bardzo proszę o odzew.

[nemi]

Spróbuj napisać do Five'a

[loockas]

Po prostu idź do apteki i zagadaj Farmaceuci bywają mega pomocni, zwłaszcza w ostatnim czasie.

[Neonixos666]

Tylko te kolejki, u nas pod każdą apteką

[loockas]

e, to u nas spoko. Szał na wykupowanie wszystkich niepotrzebnych leków minął chyba

[Neonixos666]

e, to u nas spoko. Szał na wykupowanie wszystkich niepotrzebnych leków minął chyba

U nas i bez wirusa były kolejki także tylko się to spotęgowało.

[talk_about85]

Spróbuj napisać do Five'a

Napisałem, czekam na odpowiedź.

Swoją drogą zastanawiam się co firmy zrobią z ludźmi, gdy skończą im się urlopy. Ja jestem załamany. Małżonka widzę mniej. Nie wiem co robić. Nie ma się kogo poradzić. Bo to już ostatnie dni urlopu.
1. Zwolnienie (na jakich zasadach? co z okresem wypowiedzenia? odprawa przysługuje czy nie?)
2. Postojowe (40% – płaci pracodawca – pytanie skąd je weźmie jak firma nie ma złotówki dochodu, co prawda zarobki śmieszne bo 1800 zł no ale trochę tych osób jest bo około 12)?
3. Chorobowe? (iść czy nie iść, pracodawca i tak przez pierwsze 30 dni musi płacić)?

[zadra]

przerabiamy podobne zagadnienie.
chorobowe....
na jakiej podstawie jeśli jesteś zdrowy? nie ma żadnych objawów, nawet bólu zęba czy paznokcia.
Tydzień – może jest szansa a co dalej? zwolnienie od psychologa?
Nawet jeśli lekarz wystawi Ci zwolnienie na tydzień, dalej przedłuży na kolejny okres, minie 1 miesiąc, kolejny również i następne na takim zwolnieniu, ale zrobi to bez podstaw zdrowotnych, to gdy się wszystko uspokoi, to ZUS najzwyczajniej spacyfikuje lekarza, a Ty będziesz pociągnięty do odpowiedzialności i zwrócisz pobrane od ZUS'u pieniądze z ustawowymi odsetkami..

co to znaczy "idź na L4" ?

[talk_about85]

Pominę może czy i na jakiej podstawie ktoś dostaje chorobowe. Są różne przypadki. Ludzie pracują z ukrytymi chorobami bo muszą. Potem nawet jeśli coś ktoś podkoloryzuje chociaż trochę to lekarz i tak musi mieć jakiekolwiek podstawy do pisania zaświadczenia przez kilka czy kilkanaście tygodni. Badania, wyniki etc.
Jeszcze nie słyszałem by ZUS kwestionował zwolnienie wstecz. Ma do tego prawo? O jednym przypadku może słyszałem faktycznie. Chłopu zrobił ktoś zdjęcie jak odprowadzał dziecko do szkoły. Oczywiście menda od niego z pracy. Wtedy ZUS cofnął zwolnienie wraz z odsetkami do zwrotu. Było to bodaj 10-cio albo 14-sto dniowe chorobowe.
Jeśli masz komisję ZUSowską i ona kwestionuje to ucinają z tego co wiem w tym dniu co odbywa się komisja a nie wstecz.
Ty piszesz o przypadku na który ja osobiście bym się nie pokusił.

[Krzemol]

Jak ja się cieszę, że nie zmieniłem branży tak jak planowałem i póki co u mnie się nic nie zmieniło... Nie zazdroszczę.

[Neonixos666]

U mnie też na szczęście bez zmian, sezon zaczął nam się dość wcześnie, w tych zwariowanych czasach nie wiadomo co jutro będzie schodzić więc robimy zapasy i staramy się zapewnić wszystko ludziom dosłownie walcząc czasem o towar z dostępnością którego bywa różnie dla handlu tradycyjnego. Niestety producenci wolą za pół darmo oddać do sieci marketów niż sprzedać coś w dobrej cenie dla hurtowni

[Grzyby]

a ogólnie to jakie straty po tej awarii rozrządu?

Teoretycznie "tylko" 7 zaworów pogiętych. Żaden nie pękł.

U mnie lipa.
Nikt nic nie chce poza dezynfekcją. Przez te chore ceny przychód marcowy mam wariacki (dochód deko mniej) i na żadną pomoc się nie łapię. A w kwietniu jest tragicznie.

[Neonixos666]

Handlujesz też jakimiś artykułami przemysłowymi?