Czateria... 2021
Talizmana poprawili czy dalej są z nim kłopoty?
nemi napisał(a):A z czym teraz nie ma?
W Dacii po raz trzeci [tiiit] się włącznik swiatel....
I znowu brak krótkich....
Ebany koło miesiąca wytrzymał....
Co za francuskie badziewie....
W królestwe Daci, jeżdzą bez świateł . Problem nie występuje .
Dziś ostatni dzień banicjii, ale n a pewno nie ostatni w Rumunii, w sumie to mógłbym się tu przeprowadzić. Jeździ się bez kiekunków, na klaskonie i ogolnie ma sie wyebane idealne miejsce dla choleryka jak ja
Dziś ostatni dzień banicjii, ale n a pewno nie ostatni w Rumunii, w sumie to mógłbym się tu przeprowadzić. Jeździ się bez kiekunków, na klaskonie i ogolnie ma sie wyebane idealne miejsce dla choleryka jak ja
..::Born To Rise Hell::..
Grzyby napisał(a):nemi napisał(a):A z czym teraz nie ma?
W Dacii po raz trzeci [tiiit] się włącznik swiatel....
I znowu brak krótkich....
Ebany koło miesiąca wytrzymał....
Co za francuskie badziewie....
a jak by zamontować ten automat do włączania świateł dziennych może wtedy nie obciążało by tego włącznika.
Grzyby napisał(a):nemi napisał(a):A z czym teraz nie ma?
W Dacii po raz trzeci [tiiit] się włącznik swiatel....
I znowu brak krótkich....
Ebany koło miesiąca wytrzymał....
Co za francuskie badziewie....
Mariusz, ale to normalnie ręką obsługujesz, czy łomem? Może robisz coś źle, bo to wystarczy wziąć w palce.
Kurła teraz tak podsumowałem to o początku jak mam Scenica to wydałem na niego ponad 4 tys. nie licząc ubezpieczenia i paliwa a dopiero w lutym minie rok jak go mam Zapewne to nie koniec wydatków bo jeszcze dojdzie robocizna przy rozrządzie i może zderzak kupie jeszcze
nemi napisał(a):Najtaniej wychodzi eksploatacja tym, którzy nie liczą wydatków
coś w tym jest niby nic, jakiś olej jakieś wycieraczki, dywaniki, rozrząd opony czyli normalna rzecz w aucie nie zależnie od marki a rocznie robi się już ładna suma.
Neonixos666 napisał(a):a jak by zamontować ten automat do włączania świateł dziennych może wtedy nie obciążało by tego włącznika.
Właśnie teraz kupie też ten automat. Ewidentnie konstrukcja tego badziewia była chyba mocno udoskonalana przez Renault.
W wiekowym Masterze jest identyczna (ale kod części inny i nie będzie działać.
nemi napisał(a):Mariusz, ale to normalnie ręką obsługujesz, czy łomem? Może robisz coś źle, bo to wystarczy wziąć w palce.
Zwykle nawet wystarczy w dwa.... I na dodatek Dokker ma dzienne które włączają się same, więc włącznik jest używany tylko jak robi się ciemno....
i tak nic nie przebije palących się włączników w VW
Wróciliśmy z Chorwacji, dzięki tym co polecali Rovinj. Akurat trafiła się świetna pogoda + offseason, najlepsze połączenie. Leżaki w hotelu obok za 300kun dziennie mieliśmy za darmo
Chociaż zdziwiły mnie ceny, dość wysokie. Te 300kun za leżak to jakiś absurd, jedzenie też raczej na poziomie innych krajów europejskich. Zawsze myślałem że Chorwacja jest tania. Pod tym względem lepiej wypadał nawet Triest, przejechaliśmy się tam na jednodniową wycieczkę.
No i udało mi się wykręcić najniższe spalanie ever, na austriackiej autostradzie, 135 na tempomacie, spalanie 7,8. Chociaż tutaj to żaden rekord
Chociaż zdziwiły mnie ceny, dość wysokie. Te 300kun za leżak to jakiś absurd, jedzenie też raczej na poziomie innych krajów europejskich. Zawsze myślałem że Chorwacja jest tania. Pod tym względem lepiej wypadał nawet Triest, przejechaliśmy się tam na jednodniową wycieczkę.
No i udało mi się wykręcić najniższe spalanie ever, na austriackiej autostradzie, 135 na tempomacie, spalanie 7,8. Chociaż tutaj to żaden rekord
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Beny napisał(a):Kto bogatemu zabroni
Przy pracy zdalnej można sobie pozwolić
Ja bym rozważył dojazd na północ Włoch i prom na Sycylię.
Beny napisał(a):Zmieniacie już opony?
Ja już mam. Zaraz zaczną się kolejki.
BTW. Chyba pierwszy raz Golf wzbudza emocje . Wczoraj w kuchni w robocie jacyś ludzie ostro o nowym debatowali
nemi napisał(a):Przy pracy zdalnej można sobie pozwolić
Ja bym rozważył dojazd na północ Włoch i prom na Sycylię.
Nie wiem czy tam będzie wystarczająco ciepło. Z mojego researchu wynika, że jedyne miejsce gdzie pogoda jest gwarantowana to wyspy kanaryjskie, niestety tam wynająć coś fajnego jest dość drogo. Jakbyśmy znaleźli kompanów, żeby wynająć większe mieszkanie/dom, to może wyszło by to spoko, w innym przypadku będzie ciężko spiąć budżet.
Na razie pod względem pogoda&koszt najlepiej wypada południe portugali (okolice faro).
nemi napisał(a):Ja już mam. Zaraz zaczną się kolejki.
Też się muszę umówić. Wybieram się na 1 listopada na lubelszczyznę i widziałem nawet śnieg w prognozie Ale chyba wymienię dopiero pomiędzy 1-11 listopada.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości