Czateria... 2021

[radzi89 Rafal]

Bo to niejest spokojna jazda tylko droga przez mękę

[nemi]

O kurcze, Spofity udostępnia coś, co się nazywa "Family Mix". Na początku pomyślałem, że to chodzi o to, że to taka rodzinna muzyczka – pierwszy utwór UB40, więc to mi się zgadzało.
Ale to się przerodziło w coś innego – jakieś satanistyczne rytmy. A potem nagle jeb – Krawczyk śpiewa o parostatku . Więc tego słucha moja rodzinka!

[Szymon]

Wydziedziczysz Xena?

[nemi]

Nie mogę, on jest moim najlepszym kuzynem! Z żadnym innym nie mam tak dobrych relacji.
Znalazłem też obejście tego "problemu" słuchania treści nieodpowiednich dla mnie: mogę nie włączać tej playlisty

Dopisano 24 wrz 2019 12:35:

Pochwalę się jedną rzeczą: od ponad dekady pracuję w zawodzie i jeszcze nigdy nie zrobiłem żadnego okienka z interfejsem usera. Kazali mi zrobić pierwsze

[Xenocyd]

W naszej rodzinie jest srogi rozpie... Możesz trafić na Cradle of Filth, a za chwilę wleci Stachursky, Krawczyk, Łydka Grubasa a później kurła Cannibal Corpse na zmianę z Mrozem i Pitbullem
Żaden algorytm AI tego nie ogarnie, bo żaden nie pije z nami

[Grzyby]

Tarcz też nigdy nie wymieniałeś?

O faktycznie. Zapomniałem.
Faktycznie w wole roboczym typu Dacia zrobiłem to raz. Za 250zł.
I tyle na 140kkm podłej marki na którą nikt nie chce patrzeć
Co do klocka – on generalnie wizualnie wygląda ... kiepsko, ale akurat ten aspekt mam opanowany. Przeszło mi że auto ma być piękne i błyszczące (chyba pod koniec użytkowania szóstki zacząłem auta traktować jako narzędzia). Za to mechanicznie jest bardzo ok. Nie mam żadnego stresa jak mam nim jechać np. 500km. Po prostu jadę i jedyne co sprawdzam to ciśnienie w oponach, bo nawet oleju nie bierze.
A co do spalania – to w sumie żaden problem takie zrobić, tylko muszą być odpowiednie warunki.
Jak wracałem z Niemiec parę lat temu szóstką, to jechałem spokojnie. Max 110km/h.
Po przejechaniu całych Niemiec jakieś 800-900km miałem średnie 5.0 Ale jechałem w tygodniu, poza godzinami szczytu.
Za to pod domem, po zmiksowaniu jazdy po naszych drogach było już chyba 5,9

[nemi]

Za to pod domem, po zmiksowaniu jazdy po naszych drogach było już chyba 5,9

Co prowadzi nas do wniosku, że ten Diesel superoszczędny nie był.

[Krzemol]

Żadna to nowość. Ja 5 z przodu nigdy nie zobaczyłem, 6 z trudem.

[loockas]

A ile ma palić takie auto, z tego okresu? Wg mnie to normalny wynik.

[nemi]

2.0 HDI czy 1.9 TDI było oszczędniejesze .
Japońskie Diesle chyba nigdy nie należały do czołówki jeśli chodzi o jazdę o kropelce, ale nie twierdzę też, że były paliwożerne. Zresztą napisałem, żenie był 'superoezczędny'. Po prostu normalny


Znalazłem w miarę oszczędnego Superba na motostat. W octavii 4.x to nie był żaden wyczyn.

[loockas]

No ja tu jakiejś powalającej różnicy nie widze. Nie wiemy co to za kierowca, ale skoro prowadzi skrupulatnie motostat to pewnie lubi oszczędną jazdę

[nemi]

Mnie kiedyś zszokowało Audi A4. Przy jednostajnej jeździe w trasie 4,5 to była norma. Niestety nie pamiętam już który to był silnik – to był model, z którego powstał Seat Exeo, więc pochodził sprzed 2008 roku – czyli mógł być 2.0 lub 1.9. Ciotka miała go kilka lat. I widziałem na własne oczy

Ja Beemką najmniej miałem 4,1 wg komputera, ale jazda była ekstremalna – dziesiątki km przez roboty drogowe. Ale auto mniejsze.


To jakaś stara Octavia (od razu mówię, że wybrałem taką, gdzie dużo było tankowań i niska średnia)

[loockas]

Szwagier ma Fokę MK2 z 1.6 tdci i tam ~4l to jest ponoć bez starania się. I chyba musze mu uwierzyć bo co wsiadałem do tego auta to tyle było na komputerze widoczne.

[nemi]

A to chyba jest francuski HDI?
Ja naprawdę nie piszę, że ten mazdowski jest jakiś fatalny, po prostu do czołówki trochę mu brakuje

Tak samo nie powiem, że moje Renault jest paliwożerne, ale ten sam kierowca przy tym samym stylu jazdy osiąga podobnym benzyniakiem lepsze wyniki i tylko o to mi chodzi

[loockas]

A to chyba jest francuski HDI?

Nie wiem. Wiem tylko, że dpf tam jeszcze nie było. 1.6 90km.

[nemi]

W Decathlonie jest wyprzedaż masek do pływania na całą twarz. Jeśli ktoś lubi jeździć do Chorwacji, to bardzo polecam. Ja dziś odebrałem swoją . Pływałem w pożyczonej i naprawdę jest super.

[Neonixos666]

[cenzura] jebłem w sarnę Pulsarem, wyrwało kawałek zderzaka i poszedł halogen. Dobrze że ją początkiem zderzaka zgarnąłem bo walniecie w chłodnice 200km od domu nie było by miłe. Jutro rano oględziny i trzeba będzie zderzak jakiś ogarnąć.

[motomike6]

[cenzura] jebłem w sarnę Pulsarem, wyrwało kawałek zderzaka i poszedł halogen. Dobrze że ją początkiem zderzaka zgarnąłem bo walniecie w chłodnice 200km od domu nie było by miłe. Jutro rano oględziny i trzeba będzie zderzak jakiś ogarnąć.

A jak sarna ?

Ostatnio widziałem jak wyciągali łosia z auta, chyba gość miał dużego farta
https://www.lublin112.pl/los-wpadl-do-samochodu-wprost-na-fotel-pasazera-kierowca-trafil-do-szpitala-zdjecia/

[nemi]

Tarcz też nigdy nie wymieniałeś?

O faktycznie. Zapomniałem.
Faktycznie w wole roboczym typu Dacia zrobiłem to raz. Za 250zł.
I tyle na 140kkm podłej marki na którą nikt nie chce patrzeć

O manetce kierunkowskazów/ włączniku świateł to ja muszę pamiętać? Gdyby mieć taką wybiórczą pamięć, to faktycznie auta mogą być bezawaryjne

[Neonixos666]

A jak sarna ?

nie wiem ale raczej tego nie przeżyła bo brudny jest cały bok auta i obstawiam że to była zawartość jej żołądka. Dziś po oględzinach wyszła jeszcze wgniotka na drzwiach. Zderzak już namierzony ale niestety trzeba jechać prawie pod Poznań bo odbiór osobisty . Ogólnie ślizgi prawie całe po założeniu nadkola i zderzaka będzie nówka .