radzi89 napisał(a):Powiem szczerze, ze nie wyobrażam sobie nowego mieszkania w którym na gole tynki gipsowe nikt nie położy gładzi tylko je pomaluje. Przecież to będzie wyglądać mega słabo.
Sporo osób u nas w bloku tak robiło, bo tynki wyszły developerowi bardzo gładko. Przed malowaniem sprawdzaliśmy wszystkie ściany halogenem i poza kilkoma miejscami gdzie już robili naprawy (bo ściana pękła), nie było się do czego doczepić.
Po pomalowaniu na inny kolor niż biały, który już tu był, parę rzeczy jeszcze wyszło, ale naprawdę, poza miękkością tynku bym się nie czepiał. Nie jestem w tym względzie jakimś perfekcjonistą, na oko, przy normalnym oświetleniu jest b. dobrze.
Grzyby napisał(a):Z takich m.in. powodów olałem korpo.
Ja właśnie jestem w punkcie w którym nie wiem gdzie iść. Teraz moje obowiązki są w 50% zarządcze, w 50% developerskie. Ta część zarządcza w połączeniu z mentalnością ludzi z US strasznie mnie irytuje... a dostałem też bardzo fajną ofertę, gdzie miałbym iść w tą stronę jeszcze bardziej. Ale mam tyle wątpliwości i wiem jaki to jest stres, że chyba sobie odpuszczę. Chętnie bym poszedł na swoje, ale trudno byłoby mi na początku zachować standard życia i musiałbym jeszcze znaleźć osoby, będą chciały zrobić to samo, na współpracowników.
Kojot sprzedaje:
https://www.olx.pl/oferta/eunos-cosmo-2 ... 2J2hsi1oEg
Dobry materiał na youngtimera.