Gib napisał(a):Golf to chyba głównie trasy robi co?
Tak.
Krótkie podjeżdżanie lub korki na krótkiej trasie – 10 (tyle mam przez pierwsze 4 km jak wracam z roboty)
Jak jadę od siebie do Galerii Renova wieczorem, to spalanie wynosi około 7-7,5 litra.
140 km/h ze stałą prędkością w długiej trasie w lecie trzeba liczyć 5,8-6,2. Oznacza to perkotanie na 3.000 obrotów.
140 km/h w zimie to około 6,5 litra
80-90 km/h – poniżej 5 nawet, ale zazwyczaj 5,3 mi wychodzi na krajówkach
Licznikowe 200 km/h –> 13,3 wg. chwilowego
Po Warszawie zazwyczaj mieszczę się w 7 średnio, dojazd rano do pracy to zazwyczaj 5,7-6 litrów, ale wyjeżdżam przed 6 rano.
Jakakolwiek zabawa pod czerwone pole –> turbo żyje, turbo pije, do tego 1.2 szarpie sporą budę. Wzrost spalania jest wykładniczy .
Ale ogólnie spalanie jest bardzo zbliżone do Diesla BMW