Czateria... 2021
Bo w Polsce jest wszystko na odwrót, góry jak by były na północy to dłuższy by był sezon narciarski a morze na południu to przynajmniej woda była by cieplejsza.
Zna się ktoś na alternatorach 9 diodowych ?
Nie wiem czy jest coś czego nie wiedzą o alternatorach http://modul.czest.pl
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
W Ducato jest taki problem że altek nie wzbudza się, dopiero jak się go wzbudzi dodaniem gazu ponad 2 tyś obr to zaczyna już ładować. Wszystko było by ok ale na 9 diodach sam powinien się wzbudzać.
Dla mnie sporty zimowe, to jedyne co nadaje sens zimie i pozwala z radością dotrwać do wiosny Jeszcze nie miałem lepszego hobby. Wada taka jak wszędzie, jak się wciągniesz to jest drogo
Pewnie, że tak . Zresztą czasem bywam w Sudetach zimą, bo mam tam rodzinę.
Dostępne dla mnie opcje nie są malownicze, ale dobre do nauki stania i podstaw jazdy. Niestety nie mam mobilizacji do wyjazdu w góry, bo:
– daleko i trzeba brać przez to wolne (bezpłatne)
– wszyscy chorujemy na zmianę – może to słynny już warszawski smog – i ciężko coś zaplanować. W ub. tygodniu chora była żona, w tym córka młodsza i trochę ja.
Gdybym jeszcze miał urlop normalny, to może bym się skusił . A tak rezerwuję sobie 5 dni na chorowanie, 15 na wolne w lecie + pojedyncze strzały w razie potrzeby. Gdybym te 5 dni mógł przesunąć z chorowania na L4, to bym pewnie myślał o wyjazdach zimą
Dostępne dla mnie opcje nie są malownicze, ale dobre do nauki stania i podstaw jazdy. Niestety nie mam mobilizacji do wyjazdu w góry, bo:
– daleko i trzeba brać przez to wolne (bezpłatne)
– wszyscy chorujemy na zmianę – może to słynny już warszawski smog – i ciężko coś zaplanować. W ub. tygodniu chora była żona, w tym córka młodsza i trochę ja.
Gdybym jeszcze miał urlop normalny, to może bym się skusił . A tak rezerwuję sobie 5 dni na chorowanie, 15 na wolne w lecie + pojedyncze strzały w razie potrzeby. Gdybym te 5 dni mógł przesunąć z chorowania na L4, to bym pewnie myślał o wyjazdach zimą
Opłaca się na pierwsze założenie nart, czy na początek warto się oswoić na prawie płaskim, nauczyć się chodzić, przejechać kawałek z odepchnięcia (zakładam wyjazd z osobą, która umie jeździć) i dopiero drugie założenie nart z instruktorem? Myślałem o opcji nr 2 – czyli zobaczenie stoku bez instruktora, a dopiero za drugim razem zasadnicza nauka.
BTW – byłem dwa razy. Raz pozostawiony sam sobie, gdzie nie umiałem się nawet przemieścić, a pod orczykiem tylko leżałem. Drugi raz... obejrzałem 5 min. tutorial na YT i już zacząłem jeździć, ale bez orczyka. Zero wywrotek
To było wieeele lat temu, za pierwszym razem miałem 626
BTW – byłem dwa razy. Raz pozostawiony sam sobie, gdzie nie umiałem się nawet przemieścić, a pod orczykiem tylko leżałem. Drugi raz... obejrzałem 5 min. tutorial na YT i już zacząłem jeździć, ale bez orczyka. Zero wywrotek
To było wieeele lat temu, za pierwszym razem miałem 626
nemi napisał(a):Opłaca się
Imho tak. Instruktor na starcie pokaże Ci czego nie robić na nartach (a przynajmniej powinien). Jak zaczniesz się sam uczyć bez większego pojęcia, to utkniesz z błędami które potem ciężko wyeliminować (np płużenie czy jazda bez kijków, postawa, itd). A w naszym wieku błędy bardzo ciężko się koryguje Zacząć jeździć "byle jak" to żaden problem i faktycznie każdy kto włoży narty jest w stanie jakoś się ze stoku ześlizgnąć. Sztuka to jednak jeździć prawidłowo. Ja po 5 latach wciąż się uczę, ale chciałbym jeździć na poziomie umożliwiającym start w zawodach SL. Jak zaczynałem, brałem raz instruktora na 3h (ale też już kiedyś próbowałem jeździć wiec coś tam podstaw było), potem po 2 latach wziąłem na 2h poprawić błędy i jak się objeżdżę na nowych slalomkach to pewnie znowu na jakieś 2h sie umówię. Niestety na pomoc mojego taty z którym zawsze jeżdżę nie mogę już liczyć, bo on reprezentuje starą szkołę jazdy, która nie do końca mi odpowiada.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości