Czateria... 2021
Od miesiąca jeżdżę zastępczym Mercedesem C200 4matic z 9-biegowym automatem. 184 konie. Osiągi dramat :/
choć spalanie potrafi zaskoczyć – minimum jakie zrobiłem to 5,9l, w trasie bez problemu uzyskuje się 7-8,5 litra przy dosyć dynamicznej jeździe, w mieście 9,5-11.
Genralnie w naszych warunkach, gdzie wszędzie w okolicy mam trasy na których musze wyprzedzać, absolutne minimum, żeby w miarę bezpiecznie i sprawnie się poruszać to 250-300 koni. Powyżej 400 dobrze byłoby 4x4 bo jednak RWD bywa mocno narowiste na mokrym asfalcie
choć spalanie potrafi zaskoczyć – minimum jakie zrobiłem to 5,9l, w trasie bez problemu uzyskuje się 7-8,5 litra przy dosyć dynamicznej jeździe, w mieście 9,5-11.
Genralnie w naszych warunkach, gdzie wszędzie w okolicy mam trasy na których musze wyprzedzać, absolutne minimum, żeby w miarę bezpiecznie i sprawnie się poruszać to 250-300 koni. Powyżej 400 dobrze byłoby 4x4 bo jednak RWD bywa mocno narowiste na mokrym asfalcie
W taka pogodę jak dziś na południu to jedynie dobre 4x4 nawet na A4 momentami max 30-40km/h bo tak sypało a widoczność spadała poniżej 50m. 260km w jedyne 7h
- Od: 15 maja 2012, 15:34
- Posty: 354 (83/16)
- Skąd: LUX/SC034
- Auto: Jest GJ 2.2 AT
Jest Citroen SpaceTourer
Było C4 Picasso
Była Mazda 6
GH
loockas napisał(a):No jak to małe? Przecież dużo mniejsze GT86 miało być idealnym samochodem rodzinnym
I pewnie jest, tylko doszedł nam jeszcze kot, a to prawie jak drugie dziecko
Megane rozmiarowo jest na ten moment ok, ale nie wykluczamy w przyszłości kolejnych potomków, a dla 2 + 2 + kot może być już mały. A nie wiem czy da się szybko pozbyć tego RS'a później.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
jacobs napisał(a):Megane rozmiarowo jest na ten moment ok, ale nie wykluczamy w przyszłości kolejnych potomków, a dla 2 + 2 + kot może być już mały. A nie wiem czy da się szybko pozbyć tego RS'a później.
To juz tylko rodzinny van
- Od: 15 maja 2012, 15:34
- Posty: 354 (83/16)
- Skąd: LUX/SC034
- Auto: Jest GJ 2.2 AT
Jest Citroen SpaceTourer
Było C4 Picasso
Była Mazda 6
GH
To jest prawdziwa zima na Mazurach a nawet śnieg nie padał
jacobs napisał(a):Megane rozmiarowo jest na ten moment ok, ale nie wykluczamy w przyszłości kolejnych potomków, a dla 2 + 2 + kot może być już mały.
Ja mam 2 + 2 + 2*kot. Jest bardzo ciasno, nie ma gdzie kurtki położyć, a ja mam jeszcze 600+ l bagażnik, więc pewnie odrobinę więcej niż w Meg.
Jak masz plany na powiększenie rodziny, to od razu idź grubo – ja bym teraz nie chodził zafrasowany, gdybym od razu kupił segment D
I bierz drugiego kota. Mój 1,5 roku chodził wk**ny i myśleliśmy, że to prawdziwy złamas. Pojawił się drugi i teraz oba to całkiem fajne kocury. Serio, serio.
nemi napisał(a):Ja mam 2 + 2 + 2*kot. Jest bardzo ciasno, nie ma gdzie kurtki położyć, a ja mam jeszcze 600+ l bagażnik, więc pewnie odrobinę więcej niż w Meg.
Jak masz plany na powiększenie rodziny, to od razu idź grubo – ja bym teraz nie chodził zafrasowany, gdybym od razu kupił segment D
I bierz drugiego kota. Mój 1,5 roku chodził wk**ny i myśleliśmy, że to prawdziwy złamas. Pojawił się drugi i teraz oba to całkiem fajne kocury. Serio, serio.
Znajomy wziął X1 w kredyt gdzie było 2+2 , wskoczyło 3 i musiał się ratować takim rozwiązaniem:
https://multimac.co.uk/p/multimac_1000_3_seater
Ja nie wiem jak oni się pakują na wyjazd gdzie jeszcze musi wejść wózek, taki jak nemi pisze przy planowaniu warto rozważyć ten aspekt, my teraz bez 3 rzędu siedzeń, z dwoma kotami plus boxie na dachu przy 1700L mamy full
Co do kotów dokładnie jak dołożysz drugiego od razu duża zmiana na plus.
Neo to tam tez grubo
- Od: 15 maja 2012, 15:34
- Posty: 354 (83/16)
- Skąd: LUX/SC034
- Auto: Jest GJ 2.2 AT
Jest Citroen SpaceTourer
Było C4 Picasso
Była Mazda 6
GH
Co do focusa ST kombi, focus w ogóle mi się nie podoba w środku. Fordy niestety są strasznie tandetne. Przez chwile rozważałem cupre w kombi, ale moja małżonka jak słyszy słowo kombi to wyrzuca z siebie wiązankę przekleństw.
Kurde, nie wiem jak ci wszyscy ludzie których nie stać na wielki samochód sobie radzą Muszę zadzwonić do rodziców żeby dopytać jak wozili dwójkę dzieci w maluchu, wydaje to się nierealne. Chociaż z drugiej strony na stronie jedz bezpiecznie przyprasowuja wózki do roznych samochodów i okazuje się ze dwa wózki mieszczą się w yarisie.
Kota ani się nie pozbędę ani nie wezmę drugiego. Z jednym już mam dużo problemów, na dwa mnie nie stać. Ostatnio sprawdziłem wydatki na zooplusie i kosztuje mnie on 2k rocznie. To połowa ubezpieczenia do rs’a.
Czy śmiesznie będzie wyglądał rs z trumna na dachu?
Kurde, nie wiem jak ci wszyscy ludzie których nie stać na wielki samochód sobie radzą Muszę zadzwonić do rodziców żeby dopytać jak wozili dwójkę dzieci w maluchu, wydaje to się nierealne. Chociaż z drugiej strony na stronie jedz bezpiecznie przyprasowuja wózki do roznych samochodów i okazuje się ze dwa wózki mieszczą się w yarisie.
Kota ani się nie pozbędę ani nie wezmę drugiego. Z jednym już mam dużo problemów, na dwa mnie nie stać. Ostatnio sprawdziłem wydatki na zooplusie i kosztuje mnie on 2k rocznie. To połowa ubezpieczenia do rs’a.
Czy śmiesznie będzie wyglądał rs z trumna na dachu?
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Myślę ze gorzej wyglada zestawienie Panamera + przyczepka z gruzem
- Od: 15 maja 2012, 15:34
- Posty: 354 (83/16)
- Skąd: LUX/SC034
- Auto: Jest GJ 2.2 AT
Jest Citroen SpaceTourer
Było C4 Picasso
Była Mazda 6
GH
Jak patzrysz na RS, to może przymierz się jeszcze do V40/V40CC ? Na pewno nie będzie większy, ale jest to dość wygodne auto.
Ten z trumną na dachy będzie wyglądał całkiem normalnie .
Jak poszukasz to pewnie da się jeszcze kupić S60/V60 poprzedniej generacji w całkiem sensownych pieniądzach.
Wczoraj drapałem szyby w aucie od wewnątrz , uroki Astry. W niedziele jedzie na warsztat, chyba już wiadomo co ją boli, powinno dać się zrobić w ludzkiej kasie i mam nadzieję jeszcze do kwietnia pojeździ .
Ten z trumną na dachy będzie wyglądał całkiem normalnie .
Jak poszukasz to pewnie da się jeszcze kupić S60/V60 poprzedniej generacji w całkiem sensownych pieniądzach.
Wczoraj drapałem szyby w aucie od wewnątrz , uroki Astry. W niedziele jedzie na warsztat, chyba już wiadomo co ją boli, powinno dać się zrobić w ludzkiej kasie i mam nadzieję jeszcze do kwietnia pojeździ .
..::Born To Rise Hell::..
Fakt, T5 już w V40 nie występuję.
W pickupie zrozumialbym 200 ale w segmencie C do wożenia rodziny 2+1+1/10 takie kryterium bym chyba pominął. No ale kto bogatemu zabronii
W pickupie zrozumialbym 200 ale w segmencie C do wożenia rodziny 2+1+1/10 takie kryterium bym chyba pominął. No ale kto bogatemu zabronii
..::Born To Rise Hell::..
jacobs napisał(a):V40 nie ma sensownych silników. Chyba najmocniejszy teraz to 150KM, minimum którego szukamy to 200
To może 308 lub 508 tam tez masz wybór opcji 200+ ?
- Od: 15 maja 2012, 15:34
- Posty: 354 (83/16)
- Skąd: LUX/SC034
- Auto: Jest GJ 2.2 AT
Jest Citroen SpaceTourer
Było C4 Picasso
Była Mazda 6
GH
jacobs napisał(a):Kurde, nie wiem jak ci wszyscy ludzie których nie stać na wielki samochód sobie radzą Muszę zadzwonić do rodziców żeby dopytać jak wozili dwójkę dzieci w maluchu, wydaje to się nierealne.
Idziesz w skrajność. Ja sobie też radzę i wyjazd na przedłużony weekend w góry jechałem BMW, które w środku jest mniej więcej jak Clio (na mniejsze wyjazdy staram się jeździć BMW). Twoi rodzice na pewno zabierali lustrzankę, tablet, laptopa do pracy zdalnej, kota w transporterze, kuwetę i żwirek etc., a do tego wszyscy w tym maluchu mieli świetny komfort jazdy i dużo przestrzeni. I jak jechaliście na Lazurowe Wybrzeże zahaczając o Monaco, to nikt się nie zmęczył, Ty z siostrą nie mieliście worków z ubraniami pod nogami, a matka elegancko wyciągała sobie nogi do przodu, bo termos, kanapki i torebka były po prostu w bagażniku razem z walizkami.
Po prostu zmienia się styl życia, przyzwyczajenia, wielkość zakupów czy nawet wielkość prezentów świątecznych, które gdzieś trzeba upchnąć. Zmienia się też częstotliwość jeżdżenia, bo stać Cię na to, żeby więcej niż raz w roku opuścić mieszkanie w bloku i pojechać gdzieś.
Czy jak weźmiesz rodzinę 2+2 i bagaże do VW Up!, to dojedziesz na 2 tygodnie na plażowanie pod Barceloną? Oczywiście, że tak.
Ale czy jak weźmiesz tą samą rodzinę do VW Passata kombi i udasz się w tę samą podróż, to czy nie dojedziesz znacznie mniej zmęczony? Weźmiesz dodatkowo parasol, żeby dzieci się nie zjarały na słońcu, weźmiesz pistolety na wodę, dmuchany materac, a żona buty na obcasach na romantyczny wieczór. A potem wrócisz ze skrzynką lokalnego wina, bo Ci smakowało.
Ja przez długi czas spałem z żoną na łóżku o szerokości ok. 98 cm – dało się, było ciepło i przytulnie. Teraz jednak mamy łóżko 140 cm i nie twierdzę, że po co, na co, że bez sensu, bo na 98 cm też się dało i komu to przeszkadzało.
Różne rzeczy da się zrobić, możesz się umyc w misce zamiast w wannie, gotować obiad mając do dyspozycji 2 palniki zamiast 4 i tak dalej, ale jeśli masz na to pieniądze, to z szacunku dla samego siebie wybierasz rozwiązanie odpowiednie, a nie totalne minimum, bo "się da"
motomike6 napisał(a):musiał się ratować takim rozwiązaniem:
https://multimac.co.uk/p/multimac_1000_3_seater
wow, ciekawe
Ale cena tez niemała, chociaż mniej niż za większe auto
Jacobs, nie bądź [tiiit] i kupuj od razu Pacyfikę
Jedno dziecko, drugie dziecko, trafią sie może trojaczki jako drugie, plus koty.... chłopie, nie ryzykuj że się nie zmieścisz!
Dopisano 04 sty 2019 11:13:
marek napisał(a):w naszych warunkach, gdzie wszędzie w okolicy mam trasy na których musze wyprzedzać, absolutne minimum, żeby w miarę bezpiecznie i sprawnie się poruszać to 250-300 koni.
Tiaaaaa, a w gorszych minimum to ile? 500KM?
Problemy pierwszego świata....
motomike6 napisał(a):To może 308 lub 508 tam tez masz wybór opcji 200+ ?
508 nie trafia w mój gust zupełnie, wolałbym już tego nieszczęsnego talismana 308 GT nawet spoko, ale nie wiem czy różnica w bagażniku jest aż tak duża względem Megane.
nemi napisał(a):Idziesz w skrajność. Ja sobie też radzę i wyjazd na przedłużony weekend w góry jechałem BMW, które w środku jest mniej więcej jak Clio (na mniejsze wyjazdy staram się jeździć BMW).
Czyli się da. Ja nie zakładam że w Megane będę miał jakiś wielki komfort, chciałbym tylko żebyśmy się pomieścili To jest kompromis, pomiędzy wielkim samochodem, którym małżonka nigdzie w warszawie nie zaparkuje, a wygodnym podróżowaniem w pseudo-luksusowym sedanie. Idealne byłyby pewnie dwa samochody, ale nie są nam zupełnie potrzebne.
nemi napisał(a):Ja przez długi czas spałem z żoną na łóżku o szerokości ok. 98 cm – dało się, było ciepło i przytulnie. Teraz jednak mamy łóżko 140 cm i nie twierdzę, że po co, na co, że bez sensu, bo na 98 cm też się dało i komu to przeszkadzało.
Hehe, no i to jest świetne porównanie Przesiadłeś się z łóżka 98 na 140 (a może przełożyłeś?) i jest ci wygodnie. My jak wybierając meble do mieszkania powiedzieliśmy że chcemy łóżko 140, to wiele osób stwierdziło: "przecież w ogóle się nie wyśpicie", "jak będziecie mieli dziecko to nie zmieści się z wami na łóżku" itd. Więc może nam, przesiadając się z miaty, gdzie jesteśmy przyzwyczajeni do wożenia wszystkiego pod nogami/na kolanach/w każdym zakamarku samochodu, w meganie z dzieckiem też będzie wygodnie. Boję się tylko o te akcesoria, bo nie wiem jak bardzo one są "składalne". A jak wózek nie wejdzie przez żaden otwór megana to będzie lipa Jak się za przednim siedzeniem, czy nawet na przednim siedzeniu, to dla mnie jest ok
Grzyby napisał(a):Jacobs, nie bądź [tiiit] i kupuj od razu Pacyfikę
No to by było najlepsze rozwiązanie, tam zmieści się w bagażniku wózek nawet bez wyjmowania dziecka
Dopisano 4 sty 2019, o 11:29:
Brakuje trochę HB o takiej wielkości jak np BJ'ta. Teraz wszystkie mają strasznie ścięte tyły, nie ma szybki za tylnymi drzwiami, więc bagażnik nawet po wyjęciu półki jest dużo mniej funkcjonalny.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości