Czateria...cd
Bry....piwrwszy dzień po krótkim urlopie....kurde w Barcy było w 24 stopnie .
W temacie motoryzacji, oba auta na zimówkach...
P.S. Nie zwalaniam na zakretach....ktoś mi kiedyś tłumaczył aby zwalniać przed .
W temacie motoryzacji, oba auta na zimówkach...
P.S. Nie zwalaniam na zakretach....ktoś mi kiedyś tłumaczył aby zwalniać przed .
..::Born To Rise Hell::..
JohnnyB napisał(a):W temacie motoryzacji, oba auta na zimówkach...
Oooo – dobrze, że przypomniałeś – muszę pogonić gumiarza w temacie kółek, bo jeszcze nie dzwonił.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Ja tam zakładam zimówki jak spadnie śnieg
Chociaż może do GT założę bo ma padać deszcz i być zimno. Wtedy się lata na zimówce jak po śniegu
Chociaż może do GT założę bo ma padać deszcz i być zimno. Wtedy się lata na zimówce jak po śniegu
JohnnyB napisał(a):P.S. Nie zwalaniam na zakretach....ktoś mi kiedyś tłumaczył aby zwalniać przed .
Święta racja, ale po co wyhamowywać auto gdy wystarczy puścić gaz trochę przed i już w zakręcie mamy prędkość która pozwala przejechać zakręt bez spiny nie koniecznie z prędkością na znaku.
Mnie czeka zmiana kół w 3 autach i chyba jednego dnia to zrobię żebym miał to już z głowy
Ja chyba muszę monitoring w piwnicy założyć
Już sam nie wiem ile tam mam felg..
Już sam nie wiem ile tam mam felg..
Muszę namówić ojca na klucz pneumatyczny i poduszkę żeby wygodniej było
Neonixos666 napisał(a):JohnnyB napisał(a):P.S. Nie zwalaniam na zakretach....ktoś mi kiedyś tłumaczył aby zwalniać przed .
Święta racja, ale po co wyhamowywać auto gdy wystarczy puścić gaz trochę przed i już w zakręcie mamy prędkość która pozwala przejechać zakręt bez spiny nie koniecznie z prędkością na znaku.
Mnie czeka zmiana kół w 3 autach i chyba jednego dnia to zrobię żebym miał to już z głowy
Hamując dociążamy przód redukując podsterowność, można szybciej wyjść z zakrętu
Dopisano 17 paź 2016 21:33:
nemi napisał(a): moja żona nawet koleżankę na studiach straciła, bo ma nowe auto
Ja mam używane i lubię studentki.
Stała pod ścianą prężąc kakao
Gib napisał(a):Hamując dociążamy przód redukując podsterowność, można szybciej wyjść z zakrętu
Też racja jednak przy normalnej jeździe wystarczy odpuszczenie gazu lub delikatne przyhamowanie z biegiem niżej.
Pierwszy raz tak szybko zmieniłem, ale w sumie pierwszy raz nie mam drugich kół do obu aut. Tak to bym przy pierwszym śniegu, przy światłach latarki na krawężniku przekładał jedną oś .
..::Born To Rise Hell::..
To ja wygrałem internety bo w klocku nie muszę zmieniać
Chociaż w Dacii muszę. Kangur chyba nawet na zimówkach stoi
Chociaż w Dacii muszę. Kangur chyba nawet na zimówkach stoi
Ledwo się zaczęła likwidacja mojej szkody, a już czuje, że będzie problematycznie. Jeden cytat z maila potwierdzającego przyjecie zgłoszenia: "Mając na względzie okres eksploatacji Państwa pojazdu oraz konstrukcję części zakwalifikowanych do wymiany informujemy, że ERGO Hestia ustali wysokość odszkodowania z uwzględnieniem wartości części zamiennych klasy P." Więc ja się pytam, że k... co? Co to kogo obchodzi, z którego auto jest roku i ile ma najechane. Szyba, uszkodzona, jest oryginałem, wiec dlaczego ktoś mi ma założyć jakiś zamiennik?
PeKa napisał(a):zęści zamiennych klasy P.
Oby nie ,,P" jak papier
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości