Czateria...cd

[sq2jul]

ja widze jeden zasadniczy plus. Jedziesz gdzie Cie oczy poniosa i zatrzymujesz sie tam gdzie chcesz, kiedy chcesz. Mozesz jechac w trase bez planowania, rezerwacji itd. Ale do tego wolalbym typowego kampera jednak ceny poki co porazaja

[ravo]

Autem masz to samo, ja nigdy nic nie rezerwuje nawet z małymi dziećmi jadę w ciemno
jak chcesz się rozbić w dziczy to na upartego masz namiot, tym też nie wjedziesz przecież w wiele miejsc
sam subaru sobie jechałem w fajne miejsca w Chorwacji gdzie takie coś by nie dojechało

[sq2jul]

Autem masz to samo

Nie masz tego samego. Jak juz dojedziesz to musisz znalezc jakies lokum lub spac w aucie. Spanie w przyczepie to jednak cos innego niz w aucie.

w dziczy to na upartego

Tu sie na nic nie musisz upierac – to jest ta roznica.

[ravo]

ok ale też wszędzie nie dojedzie

[sq2jul]

ok ale też wszędzie nie dojedzie

Mysle, ze nikt nie zakladal wariantu offroadowego

[nemi]

żeby to było tańsze od kwatery
żeby to było wygodniejsze od kwatery
żeby się tym fajnie jeździło
żeby to dawało większą wolność niż samo auto

dla mnie to hobby jak łowienie ryb po prostu trzeba to lubić, żadnych racjonalnych przesłanek

Mój ojciec ma przyczepę na działce. Wspaniała, holenderska, bardzo fajna i przemyślana! Po prostu super. Chyba tylko bezdomność by mnie zmusiła, żeby tam spędzić noc. Zaduch, nagrzewanie od słońca, ciasnota, utrudniona higiena. Ja jeszcze czasem się przytulam z żoną i lubimy czuć się świeżo i nie musieć [tiiit] do jakichś wspólnych pryszniców gdzieś tam . Albo kupę robić oszczędnie, bo zaraz kibel będzie pełny.

Pole kempingowe kosztuje z połowę tego co normalna kwatera z prysznicem i łóżkiem 2*1,6 m, do tego koszt przyczepy i paliwa do pociągnięcia tego .

Jedyny plus jest taki, że próbując się tym wdrapać w jakieś góry można uprzykrzyć życie całej masie innych ludzi, którzy wieczorem normalnie się umyją i nie będą przerabiać stołu na łóżko, bo takiego zestawu praktycznie nie da się wyprzedzić jeśli jest dużo zakrętów.

Summa summarum – kupuj Mariusz, pewnie znudziły Ci się dobre warunki mieszkaniowe i chcesz przeżyć coś pierwotnego. Tylko w góry nie jedź!

[nemi]

Autem masz to samo

Nie masz tego samego. Jak juz dojedziesz to musisz znalezc jakies lokum lub spac w aucie. Spanie w przyczepie to jednak cos innego niz w aucie.

w dziczy to na upartego

Tu sie na nic nie musisz upierac – to jest ta roznica.

Nie w każdym kraju możesz zatrzymać się gdzie tylko chcesz. I jak już dojdziesz, to po całym dniu podroży/warunków polowych fajnie się umyć chociażby.

Fajna sprawa na weekend, nie zaprzeczę. Można zrobić sobie biwak, pograć na gitarze, wypić kilka piw itp. Ale na dłużej? Za drogo i za mało wygodnie.

[sq2jul]

Nie w każdym kraju możesz zatrzymać się gdzie tylko chcesz. I jak już dojdziesz, to po całym dniu podroży/warunków polowych fajnie się umyć chociażby.

Fajna sprawa na weekend, nie zaprzeczę. Można zrobić sobie biwak, pograć na gitarze, wypić kilka piw itp. Ale na dłużej? Za drogo i za mało wygodnie.

Oczywiscie masz racje i nie probuje nikogo przekonywac, ze jest to najsluszniejsza forma spedzania czasu. W moim mniemaniu daje to dosyc duza doze wolnosci, a jezeli ma byc komfortowo to niestety tanio nie bedzie (prysznic, wc, klima/ogrzewanie). Co nie zmienia faktu, ze bardzo mi sie cos takiego podoba. Jednak tak jak pisalem wczesniej bardziej w formie kampera.

[Gib]

Ja znam kogoś z mińska kto obejrzy dla Ciebie Ferrari, Porsche, Lamborghini, przyczepę raczej nie...także ten tego pisz jak już dzieci dorosną.

[loockas]

dla mnie to hobby jak łowienie ryb po prostu trzeba to lubić, żadnych racjonalnych przesłanek

E no nie gadaj. Łowiąc rybę jest szansa na kolację

[Grzyby]

Bujajcie się
Ja bardzo lubię wyjazdy pod namiot. Przyczepa to taka luksusowa wersja namiotu.
Oczywiście z wielkim przedsionkiem w którym masz fotele, duży stół, lodówkę, kuchenkę i co tam jeszcze chcesz.
Za przyczepę na kempingach płaci się zresztą w zasadzie tyle samo co za namiot
A 5-10zł dziennie za prąd też nie jest majątkiem.
W sumie koszty dzienne na większości kempingów w PL są podobne i wynoszą dla rodziny z 2 dzieci ok. 50-70zł.

Ile Klocek ma DMC?

za dużo :p
2500, i to tylko dlatego że jest błąd (w dowodzie wpisali krótką wersję)
Wiem, B96

[macvas]

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... Id,2512716

A może taniej mu wyszło jechać po "nową" wiązkę pod Warszawą?

[Grzyby]

Heh, przed chwilą dzwoniłem do WORDu bo do przyczepy potrzebuję poszerzenie uprawnień do B96.
Sam egzamin praktyczny – 200zł.
ALE ................ muszę najpierw iść do wydziału komunikacji żeby założyli mi "profil kandydata"
No co za kretynizmy.... Ale ta armia urzędasów musi mieć co robić

[loockas]

No co za kretynizmy.... Ale ta armia urzędasów musi mieć co robić

Dzisiaj byłem w US. W 2018r pisemne wyjaśnienia składa się odręcznie w zeszycie A4 w kratkę. Ja chyba ostatni raz tyle tekstu odręcznie napisałem na maturze. Nie wiem czemu Pani się dziwnie uśmiechnęła jak zaproponowałem napisanie tego na komputerze i wysyłanie jej mailem Żeby chociaż jakiś formularz mieli, ale zeszyt?

[Dominator]

Urzędy to powinni rozdupcyc w czorta. Co do przyczep kempingowych, sam z chęcią bym się wybrał na choc jedną wycieczkę w tej formie. Pomimo tego ze kwatery itp to wygoda. Popieram caravaning

[loockas]

[Gib]

Wiem że nie wypada, ale ładna milenka w (chyba) dobrych pieniądzach.
https://sprzedajemy.pl/mazda-millenia-s ... nr53879467

[Grzyby]

kiedyś Globusa

[nemi]

Też o tym pomyślałem. To ten sam egzemplarz?

[Beny]

Ten sam