Klub MazdaSpeed

zdecydowanie inwestować tylko w co? Złoto? Diamenty? Może jakieś akcje? Albo własny interes warsztat z wulkanizacją czy coś w tym stylu?

a jeśli już oszczędzacie to ile procentowo odkładacie? Zwykłe konto, skarpeta czy lokata? W moim przypadku to coś około 30% wpływów odkładane na koncie oszczędnościowym ale muszę chyba je zlikwidować bo procent jest śmieszny i rozejrzeć się za inną formą.

Jak już pisałem lokaty w idea banku średnio od 2 % do nawet 4 % sam się teraz pokusiłem na lokatę strukturyzowaną jak wszystko dobrze pójdzie to obiecują zysk ok 4%, w najgorszym wypadku nie zarobie nic Oczywiście wszystkie krótkoterminowe do 3 miesięcy max

4% na obecne czasy to nie jest źle, 3 miechy to akurat.

Te podstawowe bez ryzyka to masz do max 2,5%. Ja tam zawsze do tych 3 miesięcy bo nigdy nie wiadomo kiedy kasa będzie potrzebna Potem im większe oprocentowanie tym większe ryzyko nic nie zarobienia niektóre banki nawet sobie prowizje jakieś pobierają wiec nawet można stracić

Szyna napisał(a): teraz pokusiłem na lokatę strukturyzowaną

Zapoznajcie się:
http://jakoszczedzacpieniadze.pl/lokata ... -czy-warto

Niestety jaka by to nie była oferta to nie rozpieszcza oprocentowaniem.

Ta stronka wydaje się fajna do szukania ofert http://www.finansowysupermarket.pl/

Dostałem dzisiaj telefon z Ideabanku że moja lokata strukturyzowana zakończyła się z zyskiem 4% w pon niby mam mieć kasę na koncie Z racji że jestem ich stałym klientem zaproponowali mi lokatę połączoną z obligacjami ze stałą stopą 5,5%. Gwarancja zysku, kapitalizacja co 3 miesiące, niestety min okres to 12 miesięcy i tu jest jedyny problem

Ja zastanawiam się nad lokatą w BGŻOptima 3,5% na trzy miesiące do max 20tyś i w każdej chwili można z niej zrezygnować. Przy max kwocie wychodzi na czysto 142 zł czyli źle nie jest patrząc na to że nie ma ryzyka.

Też na nią patrzyłem ale niestety tylko dla nowych klientów

Szyna napisał(a):Też na nią patrzyłem ale niestety tylko dla nowych klientów

No ja nie mam z nimi teraz nic wspólnego więc spoko, po 3 miesiącach przelewają na oszczędnościowe (trzeba założyć u nich) które i tak jest o wiele lepiej oprocentowane niż w PKO BP w którym mam obecnie.

Swego czasu dużo banów miało akcje załóż konto z lokatą a dostaniesz np dodatkowe 50-100 zł, wiec zakładałem gdzie się dało

ech żeby tych oszczędności było więcej to i odsetki jakoś lepiej wyglądały

Ważne żeby sukcesywnie oszczędzać Ja jeden sposób jaki mam, może śmieszny, może dziwny ale skuteczny, zbieram pieniądze o powtarzających się numerach np AP 3331111, GK 2323232 itp
Wszystkie zawsze oglądam i jak jest coś ciekawego to odkładam w osobną kopertę.
Robię już tak od kilku lat i co ciekawe udało mi się za to sfinansować całkowicie moją podróż poślubna w listopadzie, sam się zdziwiłem ile tam odłożyłem
Tak że każdy sposób jest dobry

U manie pierwsza połowa roku jest fajna, zwrot podatku, zwrot za ogrzewanie i co miesiąc da się odłożyć sensowny pieniądz, natomiast druga połowa roku jest tą wydatkową, przedszkole, ubezpieczenie i przegląd, jakieś urodziny no i prezenty na święta. Wtedy nie odkładamy praktycznie nic bo zawsze coś jest żeby wydać. Na razie jest dobrze ale mamy w tym roku w rodzinie parę impres i pewnie zaraz się zacznie wydawanie. Nowy członek rodziny w październiku też będzie potrzebował wózka i łóżeczka . Na szczęście nie muszę posiłkować się oszczędnościami tylko po prostu nie odkładam.

Oszczędności macie w formie złotówkowej czy może zamieniacie to na inne waluty, kosztowności, kruszec?

Kiedyś zastanawiałem się nad złotem ewentualnie euro/dolary ale... jakoś mi się odwidziało

Szyna napisał(a):ewentualnie euro/dolary ale

Dolar od roku spada, a euro jakoś nie idzie w góre. Dawaj szyna w bitcoiny

Ostatnio czytałem o funduszach sekurytyzacyjnych i wydaje się to całkiem bezpieczna inwestycja z niezłym zarobkiem. Zarabianie na czyimś długu może wydawać się dziwne ale z tego co widziałem dość bezpieczne.

Ja tam zaczynam się rozglądać za jakimiś tanimi działkami w okolicach miasta. Patrząc na rosnącą cenę gruntu to dobra inwestycja Szwagier po ślubie ok 5/6 lat temu kupił działkę za 20 zł/m2, przez te lata większość osób już się tam wybudowała i ceny wzrosły do ok 35 zł/m2
Mówimy tutaj o działkach pod lasem na totalnym zadupiu ale do centrum ok 5km. W centrum trzeba liczyć ok 150zł a na obrzeżach ok 80

w grunt warto inwestować ale najwazniejsza jest lokalizacja, w dużych miastach warto mieszkania kupować – nawet jeśli ka kredyt to spłacać będzie się z wynajmu,
ja na razie lokaty mam , za mało kasy na większy zakup – ja nie mogę sobie pozwolić na 30% oszczędności
zastanówcie się nad alkoholem, dobry temat do inwestycji