Neonixos666 napisał(a):Nawet jak by to były rakiety wystrzelone przez Rosję to NATO nie zrobi nic.
Tak, to pewne.
W związku z tymi informacjami dot Japonii, to ja nabieram wrażenia, że rosji mogło chodzić o jakikolwiek konflikt.
Przymierzali się do Japonii ale po wykonaniu "zwiadu" stwierdzili, że za mocny przeciwnik i poszukali słabszego, co można by go na deski w I-ej rundzie powalić..
Na dzień dzisiejszy sytuacja nie jest dobra dla żadnych ze stron konfliktu a przy okazji rykoszetem dostaje po kieszeni cała Europa i pół Afryki głodem przymiera.
Mimo osobistych animozji to całym sercem jestem z Ukrainą.
Mam również pełną świadomość, iż gdyby Polska znalazła się w jej sytuacji, to jednak "rozmowa" byłaby krótka i stalibyśmy od końca lutego w kącie twarzą do ściany..
Medialnie może źle nie wyglądamy (wojsko-obronność) ale faktyczny stan jest zżarty rakiem od samej góry..
Nie chcę wchodzić w politykę...
Aktualne nasze zagraniczne zakupy i zwiększenie możliwości obronnych są bardzo spóźnione, ale dzięki dzielnej postawie Ukrainy mamy więcej czasu na wypracowanie obrony i zwiększenie militarnego zaplecza.
Boli mnie tylko, że mimo iż posiadamy w kraju zaawansowane rozwiązania, firmy i możliwości, to pierwszeństwo zawsze ma kapitał zagraniczny – przykładem może być kontrakt na granatniki automatyczne 40mm i zapas amunicji z pominięciem polskich producentów..
Ukraina walczy dalej.
rosja wpędziła ją w energetyczną ciemną i zimną jesień średniowiecza ale mam nadzieję, że ustoją w polu i się nie poddadzą.
Z dostępnych filmów – tak na marginesie- konflikt zaczyna przypominać to co widzieliśmy w latach 90'tych oglądając filmy "Terminator" albo inne SF...
To straszne..