Mateusz L Widocznie mamy bardzo odmienne zdanie.
Niestety, ale liberalizm gospodarczy nie ma póki co wielu zwolenników, choć to on doprowadził do największego wzrostu poziomu życia w historii;)
Powaliłeś mnie stwierdzeniem że blisko 4000 osób zwolnionych to bardzo dobrze
Nie cieszy mnie broń Boże to, że ktoś stracił pracę. Martwi mnie to, że przez tyle lat pracował na fikcyjnym stanowisku i brał pensję z publicznych pieniędzy, choć tak naprawdę jego ciężka (i wcale nie wątpię, że uczciwa, czy sumienna praca) była daremna.
Lepiej już, żeby za te pieniądze zakopali sieć w ziemię, a nie co powieje to agregat, bo prądu nie ma , a być musi...
Stanowcze nie dla umów śmieciowych!
Tu jest między nami największy rozdźwięk. Jak najbardziej popieram takie umowy i jestem nie tyle przeciwnikiem, ile wrogiem wszelkich interwencji państwa między pracownika, a pracodawcę. Co komu do tego u kogo i za ile chcę pracować? Może chcę pomóc koledze w trudnej sytuacji i robię za półdarmo? Likwidacja tych umów to 2 miliony nowego bezrobocia. Jest wielką naiwnością sądzić, że pracodawcy od razu pójdą na kolanach z umowami o pracę. Raczej wywalą ludzi na "zbity pysk" , a ich pracę rozdzielą pomiędzy innych- tych z umowami.
Skoro jesteśmy przy książkach to musisz przeczytać: Motywowanie Pracowników.
Wystarczy, że państwo przestanie demotywować podatkami rzędu 60%+. Pańszczyzny było 2 dni w tygodniu, co przy 6 dniowym tygodniu pracy daje 33% "podatku". Dzień wolności podatkowej wypadał za czasów tego tzw. ucisku pańszczyźnianego w kwietniu...dziś- koniec czerwca...Przy pańszczyźnie "od komina" nawet w lutym(sic!!!).
Widać wiele musi jeszcze wody w rzece upłynąć abyście zrozumieli pewne zagadnienia a nie tylko teorie rodem z TVN
Uwierz- wszystko co się dzieje, nie jest niczym nowym i w historii działo się wiele razy. Stąd mój sceptycyzm. TVN nie oglądam- ba bliżej mi do TV Trwam (czasem słucham RM- nie rozumiem jego krytyki), choć na PiS nie głosuję, ale bez OT.
Skoro dobrze zarabiam to co mi po cenie 20gr wyższej!
Tobie- nic. Babci z emeryturą- kilka bochenków chleba mniej.
Korea ma Hyundaya i KIE a my mamy sprzedane tereny po FSO.
Kiedy burmistrz -chyba Sopotu (z ramienia UPR) zrobił przetarg z licytacji, to ten został unieważniony. To jedyna forma przetargu, czy prywatyzacji w której nie ma fizycznej możliwości kantu. Sam odpowiedz dlaczego w PL nielegalna. Nie wiń kogoś, że kupił FSO, ale państwo, że sprzedało. Jak widzę zgubiony telefon to podnoszę ( i dzwonię pod ostatnio wybrany numer- a nuż jakaś fajna laska zgubiła;) )– w taki czy inny sposób to wykorzystuję, a nie przechodzę obok. Nie każdy jednak odda, nie każdy ma interes, by własnym kosztem naprawiać głupotę rządów, mogąc ją wykorzystać i zarobić.
Jak poniżej zgadzam się. Jestem też zwolennikiem prywatnej edukacji i służby zdrowia, ale nie będę robił ot od ot. Nie myślałeś by wyjechać gdzieś indziej?
PS. Posłowie to grosze. Co innego 700 tysięcy urzędników, którzy -żeby tylko byli. Oni "wykazując się" wprowadzają takie koszty, że szok. Ci z UE jeszcze lepsi. Wiesz ilu hodowców doprowadzili do ruiny każąc wymienić klatki w kurnikach?
PS. Hong Kong, nie przez "k" jak napisałem wyżej.
Dzięki Grzyby- mam nadzieję, że "Fala się w końcu odwraca", na co miał nadzieję Friedman 30 lat temu, ale nie do końca się wtedy spełniło...