Strona 1 z 145

Co jecie dziś na obiad ?

PostNapisane: 12 cze 2005, 12:59
przez Marcino
U mnie tradycyjne danie śląskie czyli rosół, kluski śląskie, modro kapusta i rolada.
Wszystko na naturalnych składnikach, żadnej witaminy E

PostNapisane: 12 cze 2005, 13:42
przez chudy
No ja ja miałem kotlet schabowy, albo nawet dwa czy trzy jakby ktoś chciał :D, do tego ziemniaki oczywiście z tłustym i niezdrowym sosem, a dla równowagi jakże zdrowa surówka z selera i koktajl truskawkowy ;P , pychota :D hehe, a na deser <faja>

PostNapisane: 12 cze 2005, 13:43
przez wojciech31
A ja dzisiaj tak rosołek potem kotleciki schabowe do tego młode ziemniaczki , kapustka i mizerie

PostNapisane: 12 cze 2005, 14:00
przez Globy
Chyba wszyscy maja podobne menu, tez mam rosol z makaronem i schabowe (swoja droga ile to mozna jesc, wolalbym jakies pierogi), do tego marchewka duszona i kompot truskawkowy. Na deser pol paczki delicji, przejazdzka Mazda i Diesel <faja>

PostNapisane: 12 cze 2005, 14:25
przez Waluś
nie wszyscy ;p
u mnie kapuśniak z młodej kapusty i jakaś pieczeń z młodymi ziemniaczkami i sałata.

PostNapisane: 12 cze 2005, 17:36
przez cwaniaq
K... to tylko ja mam tak [tiiit]. ;) Jak zwykle, kanapki, jak sobie zrobię to zjem. ;P

PostNapisane: 12 cze 2005, 17:42
przez Puhcio
Marcino napisał(a):U mnie tradycyjne danie śląskie czyli rosół, kluski śląskie, modro kapusta i rolada.
Wszystko na naturalnych składnikach, żadnej witaminy E


U mnie to było wczoraj.

Dziś rosół, kartofle <lol> , kurczak i kapusta czerwona (czemu ona się tak do cholery nazwya jak jest fioletowa <jelen> hahaha )

Globy napisał(a):swoja droga ile to mozna jesc, wolalbym jakies pierogi),


Jestem tego samego zdania :D

PostNapisane: 12 cze 2005, 19:20
przez Bimbak
cwaniaq napisał(a):K... to tylko ja mam tak [tiiit]. oczko Jak zwykle, kanapki, jak sobie zrobię to zjem


nie przejmuj się cwaniaq
ja dziś na obiad miałem Big Maca
I teraz chodze głodny :(

PostNapisane: 12 cze 2005, 19:29
przez Waluś
I teraz chodze głodny

to zjedz kubek <lol>

PostNapisane: 12 cze 2005, 19:34
przez Bimbak
zjadłem juz paierek po gumie
i mi się niedobrze teraz robi

PostNapisane: 12 cze 2005, 19:34
przez bajer0
a ja dzisiaj mialem mlode ziemniaczki + piersi z kurczaka w panierceke z platkow sniadaniowych pycha :P

PostNapisane: 12 cze 2005, 19:48
przez Bimbak
bajer0 napisał(a):piersi z kurczaka w panierceke z platkow sniadaniowych



jutro sobie zrobie ...brzmi ciekawie :)

PostNapisane: 12 cze 2005, 20:22
przez bajer0
kibel napisał(a):jutro sobie zrobie ...brzmi ciekawie

mniam, [tiiit] sprawa, tylko takie zwykle, z dodatkiem cukru, bez czekolady ;)

PostNapisane: 12 cze 2005, 20:24
przez Bimbak
a jak to się dokładnie robi ... możesz mi napisać??

PostNapisane: 12 cze 2005, 20:29
przez bajer0
dokladnie to nie wiem, bo nie robilem sam :P

z tego co mi siostra powiedziala:

rozgniatasz platki na male, drobne ziarenka, sypiesz na talez. Rozbite juz kotlety maczasz w jajku i optaczasz w platkach. na patelnie i juz ;)po prostu palce lizac :P

PostNapisane: 12 cze 2005, 20:32
przez Bimbak
dobra wszystko jasne... jutro mam kotlety z kurczaka w panierce z płatków kukurydzianych :D
Dzienks bajer0

PostNapisane: 13 cze 2005, 01:08
przez Globy
Zgadzam sie, tylko trzeba wziac te najzwyklejsze – wychodzi panierka a la McNuggets z MCD :D

PostNapisane: 13 cze 2005, 08:05
przez profesor
Dobre sa piersi z kurczaka, pokrojone, otoczone w oleju , oliwie, badz jajku , Potem obsypujemy ladnie pokrojone piersi w kosteczki, panierka do kurczakow i na patelnie :). Pychotka !! (jak z mcdonalda tylko sosow takich brak :P ).
Ja to wam zazdroszcze ze jecie to co chcecie :P. Ja musze zrobic dziennie 3000kcal i nie jest tak rozowo. Ale codziennie, kasza, ryz, makaron to podstawa prawie kazdego posilku. hehe
Dzisiaj na obiad mam palki z kurczaka, ryz, fasolke po bretonsku, jakas surowka czy cos pewnie tez bedzie. Deseru brak :P.
ps- jest 8.10 a ja jem 150 gram makaronu z 4 jajkami i rodzynki :).

PostNapisane: 13 cze 2005, 08:12
przez ravo
proste i banalne z ta panierka macasz kotleta :P w jajku potem w pokruszonych platkach snaidaniowych zamiast w bulce tartej :)

PostNapisane: 13 cze 2005, 08:23
przez nemi
profesor = paker ?? :P