Klub MazdaSpeed

będąc Polakiem łatwiej wypunktować wady bycia kawalerem:
1. brak motywacji do regularnego sprzątania
2. bezrefleksyjne podejmowanie się zadań które zagrażają własnemu życiu i zdrowiu
3. nieprzemyślane zakupy wynikające z nadmiaru posiadanych pieniędzy
4. wpadanie w nawyk mówienia ludziom tego co się na prawdę myśli (w tym i kobietom pretendującym do bycia przyszłymi partnerkami)
5. fałszywe poczucie samotności wynikające z ciągłej ochoty na seks i chwilowego braku współkopulanta
6. jedyne czego nie brakuje w lodówce to alkohol
7. niezdawanie sobie sprawy z wszystkich zalet bycia kawalerem, aż do momentu kiedy jest się znowu w związku

Punkty 4 i 7 bardzo trafne jeśli chodzi o mnie ;p

Bimbak napisał(a):będąc Polakiem łatwiej wypunktować wady bycia kawalerem:
1. brak motywacji do regularnego sprzątania
2. bezrefleksyjne podejmowanie się zadań które zagrażają własnemu życiu i zdrowiu
3. nieprzemyślane zakupy wynikające z nadmiaru posiadanych pieniędzy
4. wpadanie w nawyk mówienia ludziom tego co się na prawdę myśli (w tym i kobietom pretendującym do bycia przyszłymi partnerkami)
5. fałszywe poczucie samotności wynikające z ciągłej ochoty na seks i chwilowego braku współkopulanta
6. jedyne czego nie brakuje w lodówce to alkohol
7. niezdawanie sobie sprawy z wszystkich zalet bycia kawalerem, aż do momentu kiedy jest się znowu w związku

POLAĆ MU;D
1. zgadza się w 100%
2. tak jest
3. sama prawda
4. szczerość do bólu
5. coś w tym jest;P
6.oczywiście;D
7.WOLNOŚĆ JEST DOBRA....ALE NA CHWILE

i znowu tu trafiam po 2,5 roku w jeszcze chyba cięższym stanie niż poprzednio

polo33 napisał(a):w jeszcze chyba cięższym stanie

zapraszam na kroplówkę. viewtopic.php?f=94&t=92583&start=4520

a tak w ogóle, wiem że człowiek po rozstaniu bardzo przeżywa, ale nie ma nic ważniejszego od zdrowia. ciesz się jeśli masz bo to ważniejsze niż jakaś tam baba

mam inny sposób na rozluźnienie ale dzięki zdrowie jak na razie dopisuje poza bólem w sercu który towarzyszy co noc jak samemu się śpi gdzie kiedyś tylko razem... nie wiem czy pisać do niej czy nie, czy dac jej czas na przemyślenie tego wszystkiego lecz nie wiem jak to odbierze ze ja sie nie odzywam.

polo33 napisał(a): nie wiem czy pisać do niej czy nie, czy dac jej czas na przemyślenie tego wszystkiego lecz nie wiem jak to odbierze ze ja sie nie odzywam.

Myślę że najlepiej będzie jak nie będziesz się odzywał, jeśli coś ma być między wami to przyjdzie samo. Daj jej czas, niech zobaczy jak jej jest bez Ciebie, niech poczuje co straciła.

Koledzy pomóżcie
Całe życie hołduję zasadzie że kobieta jest dobra, raz dziennie, poza tym zawadza
Tymczasem znowu lato się kończy, zbliża się wrzesień znowu zacznie się rozglądanie się za "ciepłą jaskinią", ponieważ w tym roku wydzielam silniejsze feromony, to cholera może się udać. Zresztą już czuję silny pociąg do tzw płci, co gorsza nie do tej co zwyke (16-19) tylko zwracają uwagę bardziej dopasowane, przechodzone księżniczki...
Napiszcie coś żebym się opanował

Puknij Gromaćka powinno pomóc

Co za temat ?

Grucha napisał(a):Puknij Gromaćka powinno pomóc

ja pierdziele

Grucha napisał(a):Puknij Gromaćka powinno pomóc

Grucha ja wiem że ty jesteś poważny facet i jakbyś nie próbował to byś nie mówił co?

Grucha napisał(a):Puknij Gromaćka powinno pomóc

Proponuję raczej zwalenie Gruchy

Grucha napisał(a):Co za temat ?

No właśnie

Grucha, Gromaciek, PW.

No już już spokojnie
W temacie "ciepłej jaskini" może jeśli jeździsz na S8 to za Wyszkowem stoi Lucy pseudonim artystyczny Gorące Wargi. Jest duża szansa że pomoże w twych rozterkach

Ktoś z rodziny?
Na S8 niestety brakuje $$

Gib napisał(a):Ktoś z rodziny?

Oj to już było niepotrzebne
Więcej dystansu

Apropo gruchy
Siedzi na gałęzi krowa, koń i świnia.
Nagle krowa zaczyna się wiercić i mówi: Strasznie tu mało miejsca.
A świnia na to: To zwal konia.

Gib napisał(a):Zresztą już czuję silny pociąg do tzw płci, co gorsza nie do tej co zwyke

Fatalnie to zabrzmiało .

nemi napisał(a):Fatalnie to zabrzmiało .

Ale jako jedyny odważyłeś się temat poruszyć

prezes83 napisał(a):

nemi napisał(a):Fatalnie to zabrzmiało .

Ale jako jedyny odważyłeś się temat poruszyć

Aż tak mi serce zamarło, że musiałem . Cóż – trzeba całe zdanie przeczytać, żeby zrozumieć jego sens – trochę niezgrabnie wyszło .