Co dzisiaj zrobiłeś (zrobiłaś) przy swoim aucie?
Najpierw myje myjką ciśnieniową,
więc zero rys
Btw, a w rękawice to nic nie wnika?
Jakiekolwiek mycie dotykowe zostawia mikro rysy...
więc zero rys
Btw, a w rękawice to nic nie wnika?
Jakiekolwiek mycie dotykowe zostawia mikro rysy...
Ja mycie zaczynam od zgrubnego mycia taką szczotkę jak do zamiatania, ale końcówki się dodatkowo jescze rozdzielają. Za drugim razem dopiero gąbka, kiedy już pył, piach i inne ścierne sprawy zmyję szczotką 
a 58234978247891005873501 rys mi różnicy nie robi
a 58234978247891005873501 rys mi różnicy nie robi

"... prędkość była ok, to zakręt był za wąski..."
bazyl wspaniały napisał(a):58234978247891005873501 rys
miałem tyle na cronosie, z metra i tak nie było widać

bazyl wspaniały napisał(a):Ja mycie zaczynam od zgrubnego mycia taką szczotkę jak do zamiatania
Malkolm i Tomek zawału dostaną
oblivion napisał(a):bazyl wspaniały napisał(a):58234978247891005873501 rys
miałem tyle na cronosie, z metra i tak nie było widać
Ja bym zobaczył z 50m pod słońce
oblivion napisał(a):Najpierw myje myjką ciśnieniową,
więc zero rys
Tak ci się tylko wydaje
oblivion napisał(a):Btw, a w rękawice to nic nie wnika?
Jakiekolwiek mycie dotykowe zostawia mikro rysy...
wnika ale jak powiedzmy przejedziesz pół maski rękawicą i płuczesz ją w czystej wodzie to jest małe ryzyko że porobisz jakieś rysy
A jak często i porządnie płuczesz gąbkę to efekt jest podobny, nie?
Jedno maźnięcie i płukanko, nie czochram piachem po aucie, poza tym deszczówka jest za free
a baniak 1 m3 
Jedno maźnięcie i płukanko, nie czochram piachem po aucie, poza tym deszczówka jest za free

Zależy jak jest brudne, wiadomo.
Dużo wody to podstawa, wszystko ładnie spływa – myję auto w 20 minut, nie ma opierd**ania, jak mawia hardcore'owy koksu
Dużo wody to podstawa, wszystko ładnie spływa – myję auto w 20 minut, nie ma opierd**ania, jak mawia hardcore'owy koksu

ściemniałem
ja nie myję samochodu
jazda 180km/h po deszczu działa jak myjka ciśnieniowa, kiepsko się tylko szampon nakłada
ja nie myję samochodu
jazda 180km/h po deszczu działa jak myjka ciśnieniowa, kiepsko się tylko szampon nakłada


"... prędkość była ok, to zakręt był za wąski..."
MTS napisał(a):bazyl wspaniały napisał(a):jazda 180km/h po deszczu działa jak myjka ciśnieniowa
Żonę oszukasz, dzieci oszukasz, ale nas nie oszukasz.
Bazyl i 180km/hhahaha dobre
![]()
![]()
![]()
Fak...


"... prędkość była ok, to zakręt był za wąski..."
gromaciek napisał(a):Zmieniłem wczoraj kapcie na letnie.
Od razu inaczej sie auto prowadzi
Mnie do tego daleko.Muszę najpierw nabyć nowe.Po staremu:umyłam,odkurzyłam i odjechałam.
LUDZIE,MYŚLCIE-TO NIE BOLI
!
Anna

Anna
- Od: 25 lut 2009, 20:41
- Posty: 144
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda323f ,BJ , 2.0 DiTD
malkolm napisał(a):a ja dziś umyłem grata a przy tym wypróbowałem rękawicę z owczej skory,
domywa super ale jest zbyt wielka i nie poręczna
No ja dziś też umyłem i przy okazji też wypróbowałem rękawice z owieczki i faktycznie trochę nie wygodna bo za duża i odrazu z wiadra 5l ubyło
Moja Madzia dzisiaj została ładnie umyta razem z woskowaniem
Alu też juz załozone i ładnie umyte tylko niestety dzisiaj musiałem zawiezc jedna z alu do prostowania. Przez nasze piekne polskie drogi rant mi sie troszke skrzywił ;(
- Od: 13 lis 2010, 14:38
- Posty: 47
- Skąd: Opole
- Auto: Mazda 323F
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Krzemol, MrShaleck i 7 gości