Czateria...cd

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez brii » 23 lis 2016, 22:25

JohnnyB napisał(a):A spółka za granicą ?
Spotkałem dziś znajomego i on ma spółkę w UK, jest zachwycony.....nie było okazji dopytać o szczegóły.

Jeśli nie mieszkasz tam przez ponad 183 dni w roku to i tak zapłacisz dochodowy u nas albo dopłacisz różnicę.
Koszty prowadzenia pełnej księgowości są spore, w UK trzeba za to liczyć ~500F/miesięcznie w innym przypadku to księgowość prowadzona przez firmy krzaki / inkubatory Januszy które w razie "W" się wypinają albo robią robotę na odwal się. Jeśli ewentualna różnica w podatkach miesięcznie wyjdzie Ci na poziomie 500F i zrekompensuje obowiązki związane z prowadzeniem księgi handlowej to warto pomyśleć. Wielokrotnie już ratowaliśmy ludzi którzy założyli spółki Ltd. w UK/US czy GmbH w Niemcowni w nadziei na to, że zaoszczędzą na ZUSie i podatkach, po kilku latach okazywało się, że wpadali w niezły kibel. Tłumaczyli się, że ich znajomi tak robili i było ok. O ile dobrze nie wiesz co robisz to odradzam.
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez loockas » 23 lis 2016, 23:01

Wygląda na to, że mogę sobie cofnąć licznik :P Przy ostatnim przeglądzie chyba zapomnieli wpisać i przepisali z poprzedniego roku :P
Załączniki
Zrzut ekranu 2016-11-23 22.00.16.png
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez Grzyby » 24 lis 2016, 00:51

brii napisał(a):Jak masz możliwość to dawaj, bywam tam czasami – bardzo Słowację i Słowaków polubiłem

Nigdzie nie pisałem o południowych sąsiadach.
Natomiast nieprawdopodobnie wk... mnie to co się u nas wyprawia.
A chciałbym – tylko – żeby dzieci dorastały w normalności ....
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Wojtek » 24 lis 2016, 00:55

Grzyby napisał(a):A chciałbym – tylko – żeby dzieci dorastały w normalności ....

Frustracja II poziomu... Teraz czas na czyny... ;)
Arkana , Captur , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/484)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez Grzyby » 24 lis 2016, 01:00

Chyba dojrzałem ....
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez brii » 24 lis 2016, 09:05

Grzyby napisał(a):Nigdzie nie pisałem o południowych sąsiadach.

A to przepraszam, coś mi się pomyliło. W każdym bądź razie powodzenia :)
Moja siostra po roku pobytu w Niemczech stwierdziła, że najgorsze co może spotkać Polaka za granicą to drugi Polak – więc uważaj na rodaków ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Xenocyd » 24 lis 2016, 09:33

No w UK łatwiej mi było dogadać się z Hindusami, rodaków naszych unikałem.
W umowie na gębę żaden Hindus mnie nie oszukał ani razu.

Jakbym rozważał opuszczenie Bolandii to opcji za wiele dla siebie nie widzę – albo Czechy/Słowacja, ze względu na ich podejście do życia i łatwy dostęp do browara sensownej jakości, albo Austria/Szwajcaria, ewentualnie skandynawia. Wszystkie kierunki mają jedną rzecz wspólną – drogi do poruszania się MXem :D
Południe europy odpada, wyprawa za wielką wodę tym bardziej. Chyba, że na tę wyspę co ją kontynentem nazywają, ale tam każdy element fauny chce zabić człowieka, więc średnio mi się to podoba ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2277 (102/158)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez jacobs » 24 lis 2016, 09:46

To akurat nie jest prawda że wszystko w Australii chce Cię zabić. Ja poważnie mylę o tamtym kierunku, ale na rok, maksymalnie dwa. Zwłaszcza że z konkubiną mamy zawody tam poszukiwane.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez Xenocyd » 24 lis 2016, 09:55

Sorry, nie mam odruchu wytrzepywania butów przed ich założeniem, wystarczy mi znajomość toksyczności jadu pająków tam występujących, żeby stwierdzić, że jednak wszystko chce mnie tam zabić. W Europie na takie zwierzęta się nie natykamy. Poza tym mają tam dwa miasta połączone długa prostą i są potomkami kryminalistów :P

Ale wciąż lepiej tam niż do JuEsEj.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2277 (102/158)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez jacobs » 24 lis 2016, 10:13

Mimo wszystko statystyki pokazują że mniej ludzi tak ginie od ukąszeń pająków niż na innych obszarach.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez brii » 24 lis 2016, 10:26

jacobs napisał(a):Mimo wszystko statystyki pokazują że mniej ludzi tak ginie od ukąszeń pająków niż na innych obszarach.

Bo ludzie wytrzepują tam buty, gdyby przestali to wskaźnik by się zmienił ;)

jacobs napisał(a):nie jest prawda że wszystko w Australii chce Cię zabić.

Pewnie niektóre chcą Cię tylko zjeść :P

Xenocyd napisał(a):albo Czechy/Słowacja, ze względu na ich podejście do życia i łatwy dostęp do browara sensownej jakości, albo Austria/Szwajcaria, ewentualnie skandynawia.

Mam podobne typy :D Poważna zaleta Słowacji – da się żyć posługując się językiem polskim a posługiwanie się niemieckim i angielskim są ciągle traktowane jako znajomość języków obcych :)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Gib » 24 lis 2016, 10:33

Apropo języków obcych zauważyliście żeby ktoś kiedyś o sobie powiedział że zna jakiś obcy język perfekcyjnie, bo ja sobie nie przypominam, ale ilość rodziców którzy wypowiadają się tak o swoich, najczęściej już całkiem dorosłych dzieciach i ta szczególna wymowa słowa perfekt z rosyjską naleciałością jest mi całkiem nieobca :)

(zdanie jest trochę bez sensu ale nie chce mi się zmieniać)
Stała pod ścianą prężąc kakao
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 18:09
Posty: 8948 (143/182)
Skąd: Warszawa
Auto: rower składak 1.8t

Postprzez PeKa » 24 lis 2016, 10:42

Ostatnia śmierć w Australii wywołana ukąszeniem pająka miała miejsce w 1981 roku. Niebezpieczeństwo niesie głównie Atrax. Każdego roku odnotowywanych jest w Australii około 40 ukąszeń przez pająki z tego rodzaju. W ciągu ostatnich 100 lat zmarło 13 ukąszonych przez Atraxy. Więc serio, większe niebezpieczeństwo czyha na drogach w metalowych puszkach ;)

Btw. padł mi jeden ptasznik :( Psalmopoeus irminia.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2014, 00:23
Posty: 1295 (151/95)
Skąd: S-wek/W-Wa
Auto: LIII 2.0 dCi GT '10
C3 1.4VTi '10

Postprzez Xenocyd » 24 lis 2016, 10:57

No spoko, w Australii świadomi są tego zagrożenia, surowica to nie jest tam biały kruk, zgłoszenie przez telefon, że pająk Cię upierniczył skutkuje podózką helikopterem.
Dochodzi to tego fakt, że jak się tam rodzą to od dziecka są świadomi zagrożenia – wpuść tam milion troglodytów z Polski, zobaczysz jak statystyki się zmieniają ;)
No i klimat mają dla mnie nieodpowiedni, momentami za ciepło jednak. Plaża mnie nie interesuje, woda też raczej nie ciągnie... Jednak Czechy/Słowacja są lepszą opcją, do tego zagrożenia znane :D

@Gib: no niestety dla rodziców fakt, że ktoś z grubsza ogarnia co do niego mówią, jest w stanie zamówić posiłek oznacza już, że zna język obcy perfekt.
Ludziom po filologii daleko jest do twierdzenia, że znają język w takim stopniu.
Dla odmiany ludzie masowo wpisują w CV angielski na poziomie "business fluent", zapominają tylko dopisać, że ich "biznes" polega na klepaniu 5 tych samych formułek i jak dochodzi do wypowiedzi to się gubią i jąkają – spoko, radzą sobie jak potrafią, ale po co wypisują pierdoły?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2277 (102/158)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez Bimbak » 24 lis 2016, 11:17

Akurat składniki spożywcze to moja pięta achillesowa ale lubię ten dreszczyk emocji jak kelner niesie talerz w moim kierunku, a mnie po zerknieciu na jego zawartość oblewa zimny pot. Po czym ta ulga jak kelner zmienia wektor :D
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez Xenocyd » 24 lis 2016, 11:18

Bimbak napisał(a):Po czym ta ulga jak kelner zmienia wektor :D

i robi to tylko po to, żeby zajść Cię od tyłu <rotfl>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2277 (102/158)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez loockas » 24 lis 2016, 11:24

Bimbak napisał(a):Akurat składniki spożywcze to moja pięta achillesowa ale lubię ten dreszczyk emocji jak kelner niesie talerz w moim kierunku, a mnie po zerknieciu na jego zawartość oblewa zimny pot


Koleżanka na wakacjach zamówiła sobie sobie pizze z ziemniakami bo jej się potato z tomato poyebało :) Ale jak widać dla szefa kuchni to nic dziwnego, bo przynieśli zgodnie z zamówieniem.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez brii » 24 lis 2016, 11:30

hahaha
Ale w sumie z chęcią bym spróbował takiej pizzy :D
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Norreca » 24 lis 2016, 11:30

ja tam jestem ponad 2 lata juz w DE i zlego slowa powiedziec nie moge o nich :)
fakt jest wiecej biurokracji ale wszystko ma sens !! wiesz po co to robisz i co z tego dostaniesz...
najlepsza jest slozba zdrowia... bajka na nic nie czekasz nawet na operacje specjalistyczne sa blyskawicznie robione no i nic nie placisz. (jedyne koszty to 10€ za dobe w szpitalu)

jezyk to duzo nauki !! oj duzo... najtrudniej jest w restauracjach dla mnie... trzeba sie skupic mega by ogarnac co to za potrawa jest tak naprawde :P

ogolnie jak praca jest dobra to nie widze lepszego kraju dla Polakow... no bo i blisko aby odwiedzic rodzicow, zanjomych...

co jest mega fajnie zrobione to kredyty hipoteczne :) nie oddajesz 200+% ale max 120% a to ogromna roznica.
Obrazek
Klubowicz
 
Od: 10 sty 2013, 13:17
Posty: 1915 (84/101)
Skąd: Wiesbaden / Bydgoszcz
Auto: Była:
Mazda 3 BK Y6 ‘07 1.6
Mazda 3 BL R2 '10 2.2
Mazda MX-5 NC '08 2.0
Jest:
MPS BL3 '13 2.3

Postprzez Bimbak » 24 lis 2016, 12:14

Norreca napisał(a):ja tam jestem ponad 2 lata juz w DE i zlego slowa powiedziec nie moge o nich :)
fakt jest wiecej biurokracji ale wszystko ma sens !! wiesz po co to robisz i co z tego dostaniesz...

Po kilkunastu latach pracy z nimi jednak nie do końca mogę sie zgodzić. Są dobrzy w uzasadnianiu wszystkiego, co mają i robią, ale czasem jak rozkładasz ich pomysły na czynniki pierwsze, widzisz jak słabo potrafią swoje pomysły optymalizować. Mam na myśli ogólnie niemiecki sposób pracy. Fakt jednak jest taki że dobrze się tak współpracuje czasem tylko ciężko im udowodnić i wytłumaczyć że się mylą bo musisz im to pokazać tak żeby to im ich sposobem udowodnić.
Hitem sa dla mnie np niemieckie certyfikaty dostawy wewnątrzwspólnotowej których istnienie może i jest uzasadnione, ale sposób funkcjonowania jest w sprzeczności z podstawami funkcjonowania całej branży logistycznej.
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park