Czateria...cd
już trochę znalazłem https://www.airhelp.com/pl/blog/rnice-w ... a-a-eu-271
W USA niby nie ma takich uregulowań. Ale.... w przypadku lotów międzynarodowych obowiązują przepisy kraju .... docelowego (czyli w tym przypadku Londyn i przepisy europejskie). Teoretycznie.
Temat do wałkowania.
W USA niby nie ma takich uregulowań. Ale.... w przypadku lotów międzynarodowych obowiązują przepisy kraju .... docelowego (czyli w tym przypadku Londyn i przepisy europejskie). Teoretycznie.
Temat do wałkowania.
Grzyby napisał(a):Ktoś ogarnia kwestie jakichś odszkodowań linii lotniczych w takich sytuacjach?
http://jakoszczedzacpieniadze.pl/jak-uz ... -lotniczej
Dawno mi się to nie udało, ale w robocie pojawiłem się jako pierwszy 
Chociaż to nie było specjalnie trudno, bo nikt więcej dzisiaj się nie pojawi
Chociaż to nie było specjalnie trudno, bo nikt więcej dzisiaj się nie pojawi

Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
No ja nie twierdzę, że to będzie dużo, ale jak cokolwiek się zmieni to raczej tylko w jedną stronę 
Ja z odbiorem swojego padła poczekam jeszcze conajmniej tydzień, prace się przedłużą, ale co za różnica czy stoi u mnie w garażu czy nie u mnie
Mam drobny wyciek na łączeniu skrzyni z silnikiem, kapie po kropelce co jakiś czas. Niby pierdoła, ale żeby to zrobić, trzeba rozłączyć zestaw, więc robi się grubsza akcja. Mając w planach podmianę dyfra i skrzyni postanowiłem to zostawić, po co generować te same koszty dwa razy.
Ja z odbiorem swojego padła poczekam jeszcze conajmniej tydzień, prace się przedłużą, ale co za różnica czy stoi u mnie w garażu czy nie u mnie
Mam drobny wyciek na łączeniu skrzyni z silnikiem, kapie po kropelce co jakiś czas. Niby pierdoła, ale żeby to zrobić, trzeba rozłączyć zestaw, więc robi się grubsza akcja. Mając w planach podmianę dyfra i skrzyni postanowiłem to zostawić, po co generować te same koszty dwa razy.
Znalezienie torsena do 5b to jak szukanie świętego Graala. Dyfer z 6b zamula ze skrzynią z 5b, co w połaczeniu z 1.6 mi da dynamikę porówynywalną z PNem
Najszybszym wyjściem jest zmiana całego zestawu – skrzynia 6b i dyfer 6b. Wilk syty i owca cała – bokiem się polata, skrócone przełożenia nie zaszkodzą
Wiem, prościej jest zamienić MXa na takiego z 1.8, skrzynią 6b i torsenem, ale nijak mi się to nie opłaca – blachę mam zdrową, przelot symboliczny, nowy zawias z serii "rarytas" – sprzedając auto i kupując nowe straciłbym dwa razy, taniej jest zeswapować potrzebne elementy. Jak mi się będzie kiedyś chciało to i se silnik zeswapuję, tylko po co – [tiiit] to i tak nie będzie, zresztą nie tego oczekuję od tego pojazdu.
Najszybszym wyjściem jest zmiana całego zestawu – skrzynia 6b i dyfer 6b. Wilk syty i owca cała – bokiem się polata, skrócone przełożenia nie zaszkodzą
Wiem, prościej jest zamienić MXa na takiego z 1.8, skrzynią 6b i torsenem, ale nijak mi się to nie opłaca – blachę mam zdrową, przelot symboliczny, nowy zawias z serii "rarytas" – sprzedając auto i kupując nowe straciłbym dwa razy, taniej jest zeswapować potrzebne elementy. Jak mi się będzie kiedyś chciało to i se silnik zeswapuję, tylko po co – [tiiit] to i tak nie będzie, zresztą nie tego oczekuję od tego pojazdu.
Hamulce też masz ok, więc rzeczywiście wydaje się to być dobrym pomysłem 
Swap silnika przy wymianie skrzyni to prawie formalność – szukaj BP na spokojnie – drogie nie są
Swap silnika przy wymianie skrzyni to prawie formalność – szukaj BP na spokojnie – drogie nie są
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
A mnie wku....denerwuję księgowa z jednej firmy, wszystkim wypłaca kasę ale moją fakturę płaci zawsze na końcu.....Kasa dziś powinna być na koncie i dupa.....
..::Born To Rise Hell::..
brii napisał(a):To jednak był słaby pomysł żeby dać ludziom urlop
Zawsze tak jest, "nic się nie będzie działo" mówią i przekonują, wierzysz, a później tyrasz.
Pamiętam jak jakieś 10 lat temu wszyscy u nas w robocie chcieli mieć wolne po Świętach, przed sylwestrem (wypadały tam 2 dni robocze). Z 9 czy 10 osób przekonali mnie i koleżankę, żebyśmy przyszli a reszta będzie miała wolne.
Roztoczyli przed nami wizję jak to pierdzimy w stołki, zjadamy ze słoików sałatkę, bigos, ciasta i nudzimy się czekając na fajrant.
Nanieśliśmy tego żarcia i skończyło się na tym, że nie mieliśmy kiedy go ruszyć, zamiast [tiiit] w krzesła prawie w nie sikaliśmy bo nie było czasu wstać, na zegar też spoglądaliśmy ale nie z nudów, a mając nadzieję, że te przeklęte dni już się skończą
No ja tam lubiłem pracować w Wigilię, przerwę miedzyśwąteczną. Zawsze wypadały jakieś turnieje CS'a, jakaś flaszka pod KFC w garażu itp. Były jakieś awarię, ale zawsze dało się to jakoś polatać.
..::Born To Rise Hell::..
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości