Czateria...cd
przez Bimbak » 28 paź 2016, 15:02
Ja mam srednie z okolo 10kkm nckiem dokładnie 9 L. Ale raczej jeżdżę średnio dynamicznie ...
MX6 pali w sumie podobnie.
MX6 pali w sumie podobnie.
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
przez Xenocyd » 28 paź 2016, 15:04
Nie, jest tylko lipny wskaźnik ciśnienia oleju.
W MXie masa ciepła pochodzi od skrzyni biegów, która jest umieszczona tak, że grzeje tunel środkowy.
W NC już mniej, ale w NB jest tak, że latem jak zagrzejesz konkretnie silnik i skrzynię, to nogę ciężko od tunelu odlepić
Zimą za to robi robotę jako ogrzewanie 
W MXie masa ciepła pochodzi od skrzyni biegów, która jest umieszczona tak, że grzeje tunel środkowy.
W NC już mniej, ale w NB jest tak, że latem jak zagrzejesz konkretnie silnik i skrzynię, to nogę ciężko od tunelu odlepić
Zimą za to robi robotę jako ogrzewanie przez Bartek1986 » 28 paź 2016, 15:07
PeKa napisał(a):Przedwczoraj zaliczyłem pogawędkę przy dystrybutorze LPG z panem z Grand Cherokee 4.7L. Nie wiem na ile Panu wierzyć, że przy spokojnej jeździe spala mu to 16L gazu. Sic! To tylko 4 więcej niż mój tapczan
Spokojnie do ogarnięcia. Volvo w trasie pali 14, a ostatnio dałem ojcu i wyszło 12,8
Z resztą ostatnio jadąc tak do 160 na obwodnicach 2 tonowy WJ w automacie spalił mi 9,3 litra ropy,
Corolla w takich warunkach paliła 8..
Ostatnio edytowano 28 paź 2016, 15:23 przez Bartek1986, łącznie edytowano 1 raz
przez brii » 28 paź 2016, 15:08
W Clio mam teraz 8,9l/100km i to jest najbardziej żarłoczny pojazd we flocie przy czym jeżdżę tak, że najczęściej pomijam 3 bieg albo i 4 bieg jak silnik się rozgrzeje 
Bardzo doceniam jednak wieś w której mieszkam jeśli idzie o płynność jazdy, w stolicy czy Wrocławiu pewnie takie liczby by były nieosiągalne.
Bardzo doceniam jednak wieś w której mieszkam jeśli idzie o płynność jazdy, w stolicy czy Wrocławiu pewnie takie liczby by były nieosiągalne.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
przez Xenocyd » 28 paź 2016, 15:17
We Wro rano też możesz pomijać biegi 3, 4, 5 i 6 – jak średnia prędkość przejazdu to kilkanaście km/h biegi te są zupełnie zbędne. Z motocykla można zrobić automat zapinając 1 i nie zmieniając 
Odebrałem dzisiaj papiera, uznają teraz, że każdy jest idiotą i trzeba wpisać, że uprawnienia wyższe zawierają w sobie również kategorie niższe, w związku z tym mam wpisane uprawnienia A, A1, A2, AM, B, B1 – potentat normalnie
Odebrałem dzisiaj papiera, uznają teraz, że każdy jest idiotą i trzeba wpisać, że uprawnienia wyższe zawierają w sobie również kategorie niższe, w związku z tym mam wpisane uprawnienia A, A1, A2, AM, B, B1 – potentat normalnie
przez Bimbak » 28 paź 2016, 15:30
Po portugali stwierdzilem ze jednak mniejszy silnik jak 2.0 jest bez sensu. Wazniejszee by auto było lekkie. Fiat 500 spalil nam srednii 5.9l/100. Patrząc na dynamikę i prędkości jakimi sie poruszalem mx6 by spalił mniej bo przy podobnej jezdzie we Włoszech z Winetem i jego dziewczyna oraz pelnym bagaznikiem spalil w podobnych okolicznosciach 5.6
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
przez brii » 28 paź 2016, 16:02
Orientujecie się czy 2.0HDi 163KM to ciągle tak solidna jednostka jak inne HDi?
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
przez Bartek1986 » 28 paź 2016, 16:30
Dobra zmiana..
http://motoryzacja.interia.pl/raporty/r ... tsZoneList
Fajne auta z fajnymi silnikami trzeba szybko kupować
Dopisano 28 paź 2016 16:32:
Za Jeepa z V8 12600 akcyzy
Dopisano 28 paź 2016 16:38:
Kurde pomyliłem: 18600
http://motoryzacja.interia.pl/raporty/r ... tsZoneList
Fajne auta z fajnymi silnikami trzeba szybko kupować
Dopisano 28 paź 2016 16:32:
Za Jeepa z V8 12600 akcyzy
Dopisano 28 paź 2016 16:38:
Kurde pomyliłem: 18600
przez nemi » 28 paź 2016, 17:07
Nie przejdzie. Zaraz obniżą, a ludzie się będą cieszyć, chociaż będzie drożej niż do tej pory .
Kurczę, chyba będę miał okazję zmienić focusa na żelazko 2008 1.4 z lpg. 120 przebiegu, od kolegi. Trochę tylko bok zarysowany, przez co będzie tańszy około 3000 niż cena rynkowa auta bez uszkodzeń. Podobno stan jest rozsądny, ale 5k musiałbym dorzucić do forda. Tylko będzie mi brakowało tego ciosu, jaki zapewnia tdci. Myślcie, że gra warta świeczki? Focus 2004, 212000 przebiegu.
.Kurczę, chyba będę miał okazję zmienić focusa na żelazko 2008 1.4 z lpg. 120 przebiegu, od kolegi. Trochę tylko bok zarysowany, przez co będzie tańszy około 3000 niż cena rynkowa auta bez uszkodzeń. Podobno stan jest rozsądny, ale 5k musiałbym dorzucić do forda. Tylko będzie mi brakowało tego ciosu, jaki zapewnia tdci. Myślcie, że gra warta świeczki? Focus 2004, 212000 przebiegu.
przez nemi » 28 paź 2016, 17:42
Megane hatch.
W focusa prawie nie wkładam kasy – pół rozrządu zrobiłem za jakieś 450 zł, jakieś niedrogie tarcze kupiłem i muszę zrobić zacisk z tyłu. Przy kosztach mazdy grosiki, ale auto nie jest w super stanie. Lakier jest już dwuwarstwowy na większości auta .
Główna zaleta to zmiana diesla na benzynę (tu dodatkowo z lpg) – w mieście to jednak lepiej i mniej rzeczy może się vysrać.
Blachę bym robił sam. Szacuję, że 100 zł. Reszta niby jest ok.
W focusa prawie nie wkładam kasy – pół rozrządu zrobiłem za jakieś 450 zł, jakieś niedrogie tarcze kupiłem i muszę zrobić zacisk z tyłu. Przy kosztach mazdy grosiki, ale auto nie jest w super stanie
. Lakier jest już dwuwarstwowy na większości auta .Główna zaleta to zmiana diesla na benzynę (tu dodatkowo z lpg) – w mieście to jednak lepiej i mniej rzeczy może się vysrać.
Blachę bym robił sam. Szacuję, że 100 zł
. Reszta niby jest ok.przez JohnnyB » 28 paź 2016, 18:55
jak ni jest to ulep i nie ma rdzy, ja bym zmieniał.
Na trasy masz auto a Meganka w miescie to jakieś 9-10 litrów LPG, taniej znacznie niż diesel.
Na trasy masz auto a Meganka w miescie to jakieś 9-10 litrów LPG, taniej znacznie niż diesel.
..::Born To Rise Hell::..
przez nemi » 28 paź 2016, 20:20
Oprócz ostatniej szkody na parkingu nic mu nie było.
Może to dziwne, bo staram się nie przywiązywać do samochodów, ale forda strasznie lubię i prawdę mówiąc zawsze go wybieram gdy jadę gdzieś niedaleko. Po prostu jest w nim coś ze "starej" motoryzacji i zmiana na renault tak średnio mi się podoba. Aczkolwiek trudno kupić naprawdę pewne auto za 10k, a tu mam do czynienia z takim przypadkiem. Ekonomia też na plus, chociaż specjalnie dużo i tak nie tankuję.
No zobaczę czy się dogadamy i co kolega wymyśli. Żeby to był focus benzyniak, to bym się dużo mniej wahał, bo ford trafia w mój gust jeśli chodzi o prowadzenie.
Może to dziwne, bo staram się nie przywiązywać do samochodów, ale forda strasznie lubię i prawdę mówiąc zawsze go wybieram gdy jadę gdzieś niedaleko. Po prostu jest w nim coś ze "starej" motoryzacji i zmiana na renault tak średnio mi się podoba
. Aczkolwiek trudno kupić naprawdę pewne auto za 10k, a tu mam do czynienia z takim przypadkiem. Ekonomia też na plus, chociaż specjalnie dużo i tak nie tankuję.No zobaczę czy się dogadamy i co kolega wymyśli. Żeby to był focus benzyniak, to bym się dużo mniej wahał, bo ford trafia w mój gust jeśli chodzi o prowadzenie.
przez sq2jul » 28 paź 2016, 20:33
Bimbak napisał(a):z okolo 10kkm nckiem
Czekaj... Ile Ty go masz? Chyba nie ma jeszcze pół roku, nie?
Swoja droga, dzieki za zaniszczenie systemu. Teraz bede tego sluchal przez najblizsze tygodnie
Ostatnio edytowano 28 paź 2016, 20:40 przez sq2jul, łącznie edytowano 1 raz
przez Neonixos666 » 28 paź 2016, 20:38
przez PeKa » 28 paź 2016, 21:24
Bartek1986 napisał(a):PeKa napisał(a):Przedwczoraj zaliczyłem pogawędkę przy dystrybutorze LPG z panem z Grand Cherokee 4.7L. Nie wiem na ile Panu wierzyć, że przy spokojnej jeździe spala mu to 16L gazu. Sic! To tylko 4 więcej niż mój tapczan
Spokojnie do ogarnięcia. Volvo w trasie pali 14, a ostatnio dałem ojcu i wyszło 12,8
Mogłeś tego nie pisać. Żałuję, że nie brałem C5 3.0. na te 4 litry gazu więcej mnie jeszcze stać, a ile radości... A taki Grand Cherokee to już w ogóle mi się widzi. Stara szkoła, duża pojemność, fantastyczny dźwięk, części tanie. Ok, płyny eksploatacyjne sporo drożej, ale i tak więcej plusów jak minusów.
Robili też Sharany z takim dachem jak ten w C8.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości