Dowcipy

[loki-free]

Wreszcie zbiorka !!
Warszawa, korek na Jerozolimskich, do jednego kierowcy odzywa się drugi:
– słuchaj, porwali prezydenta Kaczyńskiego, rządają 100 000 000
złotych,
bo inaczej obleją go benzyną i podpalą, robimy właśnie zbiórkę..
– Tak? A po ile dają inni kierowcy?
– No tak po 2 – 3 litry...

[loki-free]

Główny Urząd Ceł postanowił przeprowadzić ankietę wsród celników na temat łapówkarstwa. Jedno z pytań zadawanych przez komisję brzmiało: "Ile czasu potrzebujesz aby za łapówki kupic BMW?"
Celnik z polsko-niemieckiej granicy odpowiada:
– Dwa, trzy miesiące.
Celnik z polsko-czeskiej granicy:
– No, z pół roku.
Celnik ze "ściany wschodniej" po dłuższym zastanowieniu:
– Dwa, trzy lata.
Komisja zadziwiona:
– Tak długo?
Celnik ze "ściany wschodniej":
– Chłopaki, nie przesadzajcie, BMW to w końcu duża firma...

[loki-free]

Na granice polska przyjezdza David Coperfield, celnik pyta czym sie pan zajmuje?
– jestem iluzjonista.
– a co to takiego?
– a pokaze,
przykrył swojego Mercedesa plachta, zamachal rekami, zdjal plachte a tu BMW.
Celnik na to
– leee tam... widzisz tego tira ze spirytusem?
– no widze.
Celnik przystawiając pieczątkę na dokumentach:
– a teraz to juz jest tir z groszkiem

[loki-free]

Tylko włosy Chucka Norrisa, dorastają mu do pięt.

[loki-free]

Jak długo należy patrzeć na teściową jednym okiem?
– Tak długo, aż się muszka ze szczerbinka zgra.

[loki-free]

Żona do męża: – Wiesz, dziś, jak przechodziłam w przedpokoju, to
zegar spadł tuż za mną.
Mąż: – Zawsze się, [tiiit], spóźniał...

[loki-free]

Na poboczu autostrady superhiperblondyna w superhipermini wypina
swoja superhiperpupę, wymieniając koło w swoim superhipersamochodzie.
Zatrzymuje się policjant i najdelikatniej, jak umie, zwraca uwagę:
– Rozumiem, że jest pani zdenerwowana, ale stoi pani niebezpiecznie
wyeksponowana na poboczu, a ja coś nie widzę trójkąta.
– No.. bo.. ja.. mam wydepilowany – rumieni się dziewczę.

[loki-free]

Przedszkole. Mały chłopczyk zaczyna nerwowo zwalać na podłogę
wszystkie zabawki poukładane równo na półkac
– Co robisz, Jasiu – pyta wychowawczyni.
– Bawię się.
– W co? – dopytuje się pani.
– W [tiiit] mać, gdzie są kluczyki do samochodu?!

[loki-free]

Adwokat pyta klienta: – Dlaczego chce się pan rozwieść?
– Bo moja żona cały czas szwenda się po knajpach!
– Pije?
– Nie, łazi za mną!

[Piotrek]

loki-free jest taka opcja jak "zmien". Nie pisz tysiaca postow jeden pod drugim, skoro mozna to samo napisac w jednym !!

[andrev001]

loki-free jest taka opcja jak "zmien". Nie pisz tysiaca postow jeden pod drugim, skoro mozna to samo napisac w jednym

<lol><lol><lol> o matko [tiiit] <lol><lol><lol>

[marakus]

Świetne zwłaszcza o celnikach

[Xionc]

Poszedł sobie pracownik biura do toalety w środku dnia pracy. Siedzi sobie, a tu, akurat w chwili, kiedy człowiek jest bardziej skłonny dumać o istocie bytu, niż o przyziemnych błahostkach, dzwoni komórka. Klient! Bardzo ważny! Odrzucić połączenia – nie, nie można! Więc gość odbiera, omawia sprawy służbowe, mija kilka minut, kończy rozmowę, zamyka klapkę i nagle słyszy z sąsiedniej kabiny:
– Panie, mogę już wodę spuścić?

[andrev001]

dobre

[dunia]

[Riki]

[waldii]

Malutki biały facet wchodzi do windy. Jest już tam taki wieeelki Murzyn.
Kiedy winda rusza, Murzyn mówi:
– 2 metry wzrostu, 200 kg wagi, 30 cm penis, 2 kg lewe jądro, 2 kg prawe jądro, Turner Brown.
Malutki facet mdleje! Murzyn podnosi go z podłogi, cuci uderzeniami w twarz, potrząsa nim i pyta:
– Kurcze facet, coś nie tak?
Malutki biały człowieczek odpowiada:
– Przepraszam pana, ale proszę powtórzyć co pan mówił.
Murzyn patrzy z góry na człowieczka i mówi:
– 2 metry wzrostu, 200 kg wagi, 30 cm penis, 2 kg lewe jądro, 2 kg prawe jądro, nazywam się Turner Brown.
Malutki biały człowiek mówi:
– Dzięki Bogu, myślałem, że pan powiedział turn around!

--------------------------------------------------------------------------------

Po całonocnej libacji budzi się rosyjski generał, otwiera oczy i widzi jak adiutant czyści jego mundur z wymiocin. Żeby się jakoś wytłumaczyć generał tako rzecze do niego:
– Bo młodzież dzisiejsza w ogóle nie umie pić. Wczoraj jakiś porucznik całego mnie zarzygał!
Na to adiutant:
– Rzeczywiście panie generale! Całkiem go pop...doliło! Nawet w spodnie panu nasrał!

--------------------------------------------------------------------------------

Mąż mówi do żony:
– W ten weekend jedziemy na ryby – ja ty i pies.
– Ale wiesz że nie lubię tego.... naprawdę muszę?
– Musisz i koniec!
– Ale...
– No dobra dam ci w takim razie 3 możliwości:
1 – jedziesz ze mną i psem na ryby
2 – zrobisz mi laskę
3 – będziemy uprawiać seks analny
– Ale nie chce robić żadnej z tych rzeczy!
– Słuchaj – mówi mąż – nie masz wyjścia. Idę teraz do garażu przygotować wędki i cały sprzęt. Za 20 minut wracam i masz wybrać.
20 minut później mąż wraca i pyta:
– I co zdecydowałaś?
Żona na to zrezygnowana – no dobra zrobię ci laskę.
Facet uśmiecha się i ściąga spodnie a żona klęka i zabiera się do rzeczy.
Po chwili przestaje jednak i zdegustowana mówi:
– Słuchaj nie mogę już twój [tiiit] jest taki brudny, jakby w jakimś gównie czy czymś
– Tak – przyznaje mąż – pies też nie chciał jechać.

[andrev001]

że pan powiedział turn around!

Dobre

Ale z tym psem, to trochę niesmaczne

[Xionc]

– Tak – przyznaje mąż – pies też nie chciał jechać.

po bandzie...

[marakus]

<adi> wczoraj wieczorem wracam do domu, patrzę w lusterko i widzę samochód bez włączonych świateł. Pod światłami wychodze z samochodu i idę o tym powiedzieć kierowcy
<iwo> po co? to nie Twoja sprawa ..
<adi> podchodzę, pukam w szybkę a kobieta uchyla 0.5 cm tą szybę przestraszona, więc się jej grzecznie pytam
<adi> czy nie sądzi pani że komfort pani jazdy jak i innych kierowców zwiększyłby się gdyby włączyła pani światła mijania?
<kobieta> nie! jak pan widzi mam okulary, dobrze widzę
<iwo> i bądź tu człowieku ludzki ...