PeKa napisał(a):Jak chłodnica?
A w którym aucie?
W Alfie "Jeżdżę obserwuję"
. Jeszcze nie miałem czasu i chęci, aby to ogarnąć. Wyciek nie jest duży więc sobie póki co dolewam co jakiś czas. Pojawiła się opcja nr3, znalazłem pasującą chłodnicę w DE za 140 euro (600zł a 1600zł to jednak jest różnica W Maździe dziś mechanik mi wymienił. Miałem to robić sam, ale jak zobaczyłem dojście do niej to stwierdziłem, że nie będę ryzykował że porozbieram pełno rzeczy pod maską a jednak się nie uda. W sumie chłodnica nie była pewnikiem w tym przypadku (z racji w/w dojścia nie byłem pewien na 100% czy to ona jest strzelona), ale już jak była na wierzchu okazało się, że żeberka na dole są dosyć zmęczone i było tam mokro więc to raczej ona. W drodze do domu było wszystko ok, ale dokładnie sprawdzę piątek/ sobota bo najpierw muszę przegląd zrobić
. Jak już Mazda będzie jeżdżąca to będę mógł się Alfą zająć na spokojnie.


