Gib napisał(a):był to właśnie p306 sedan, przebiegu poniżej 100k pokrowce na siedzeniach, kompletnie zamulony ale wszystko sprawne, zero zgnicia, tylko bez gazu.
JohnnyB napisał(a):Mój teściu chyba pozbywać się będzie swojej Astry 1. Jeden właściciel od nowości. Wersja totalny golas, chyba nawet bez poduch. Bezwypadek, na szafie jakieś 150-160 tyś.
O tym właśnie pisałem. Takie okazje wbrew pozorom często się zdarzają. Sprzedawcami są ludzie jak mój teść – kupują nowe auto i jeżdżą nim 15 lat. Tylko właśnie trzeba olać kryterium marki, modelu i wyposażenia
Co do Astry to mam znajomego, który jest prezesem dużej spółki. Myślę, że stać go spokojnie na auto za pół bańki bez uszczuplania sobie konta, a jeździ... Astrą 1 w sedanie