Niby mam jedną większą fuchę, więc pewnie do grudnia coś tam wpadnie, ale poszedłem w bardzo, ale to bardzo wąską specjalizację i przez natłok zadań dla jednej firmy, oddałem kilkunastu klientów znajomkom, więc perspektywy dość słabe.
Niby jedna korpo z Szwajcarii się dopytuje o mnie, ale żadne konkrety nie padły.
Stary się zrobiłem ostatnio i jakoś po 20 latach dojazdów odechciewa mi się pracy w Wawie.....więc może się przebranżowie na coś lokalnie. Nie mam już zadnych ambicji jeśli chodzi o dalszy rozwój, więc możę coś w IC znajdę
Rozpoczynam poszukiwania nowej fury dla siebie....i zerkam w kierunku L3 2.0 PB