Czateria...cd
Miałem awarię w Volvo, zadzwoniłem do Euroservisu. Powiedziano mi że jak przywiozę auto na lawecie to może w 4 dni wezmą się za naprawę, inaczej muszę czekać 3 tygodnie na termin. Auta zastępczego brak i "nic mi pan nie zrobisz"..... ostatecznie sam sobie auto naprawiłem...... Na drodze....
..::Born To Rise Hell::..
loockas napisał(a):Podobno z FR ściagają też płytę CD z aktualizacją firmware do nawigacji za 99gr
Potwierdzam, ale ode mnie nie chcieli nawet tych 0,99zł
nemi napisał(a):Ale masakra jest jak się porówna z toyotą, gdzie czujesz się dopieszczony.
Ponoć w Lexusie się starają bardziej niż w Toyocie a jak tam byłem to się tak wpieniłem jak nigdy, nawet nie chcę myśleć jak może być w VW skoro twierdzisz, że w Toyocie "dopieszczają"
JohnnyB napisał(a):ostatecznie sam sobie auto naprawiłem...... Na drodze...
Cóż takiego klękło?
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
PeKa napisał(a):Jakiś wąż od IC się odpiął , jak dobrze pamiętam.
Bardzo dobrze pamietasz

Wcisnąłem i zacisnąłem delikatnie, poprawiłem na kanale jak dojechałem do kolegi po drodze.
..::Born To Rise Hell::..
jacobs napisał(a):U niego to standard, jeżeli da się podejść dobrze z wkretkami. W Mondeo kolektor plastikowy więc nie ma co przeżywać.
Stroją chociaż z klientem na drodze po przejechaniu jakiegoś tam dystansu od założenia, czy przycisk auto robi całą robotę?

Bartek1986 napisał(a):jacobs napisał(a):U niego to standard, jeżeli da się podejść dobrze z wkretkami. W Mondeo kolektor plastikowy więc nie ma co przeżywać.
Stroją chociaż z klientem na drodze po przejechaniu jakiegoś tam dystansu od założenia, czy przycisk auto robi całą robotę?
Śmiga śmiga, Ja zakładałem u Jarka i byłem bardzo zadowolonym klientem.
..::Born To Rise Hell::..
Ja miałem "fajną" przygodę na strojeniu kolegi Lexusa, bo nie mógł i pojechałem prowadzić.
Tam jakieś 3 litry w automacie. Przy 180 na "niemieckiej autostradzie" gaz się zablokował w podłodze hehe
Udało się go ręką wyrwać, bo linka się zblokowała, ale chwila niepewności była
Tam jakieś 3 litry w automacie. Przy 180 na "niemieckiej autostradzie" gaz się zablokował w podłodze hehe
Udało się go ręką wyrwać, bo linka się zblokowała, ale chwila niepewności była

Bartek1986 napisał(a):Stroją chociaż z klientem na drodze po przejechaniu jakiegoś tam dystansu od założenia, czy przycisk auto robi całą robotę?
Ja montowałem w 3 różnych zakładach i jeszcze nie spotkałem się z podejściem, żeby nie było strojenia podczas jazdy.
No to u nas jednak ściana wschodnia hehe
Większość "zakładaczy" wrzuca wszystko w 2 godziny do auta. Auto kalibracja i gotowe
Większość "zakładaczy" wrzuca wszystko w 2 godziny do auta. Auto kalibracja i gotowe


Kolega w GT miał wtryskiwacz przyczepiony trytką to linki gazu 


Cóż, potem tacy ludzie psioczą jaki gaz jest zły i że do kuchenek.
Mi po dwóch dniach oddali schludnie zrobioną instalację, która nie sprawiła żadnego problemu nigdy, a samo przełączanie na lpg było tak płynne, że tylko stuk zaworu o tym informował.
Mi po dwóch dniach oddali schludnie zrobioną instalację, która nie sprawiła żadnego problemu nigdy, a samo przełączanie na lpg było tak płynne, że tylko stuk zaworu o tym informował.
nemi napisał(a):Mi robili dwa dni...
MX-3 mi zrobili w jeden, ale tam instalacja była banalna, miejsca pod maską ogrom. W Toledo 2 dni i to w drugi dzień wieczorem dopiero auto było gotowe. W tolku jednak było trochę kombinowania ze strojeniem.
Bartek1986 napisał(a):Większość "zakładaczy" wrzuca wszystko w 2 godziny do auta. Auto kalibracja i gotowe
Z nieoficjalnego źródła wiem, że tak robią w ASO Renault w "fabrycznych instalacjach". Zakładają BRC, bo jest bardzo idiotoodporna. Zasilanie, autoadaptacja i jakoś to jeździ
U mnie bagażnik tak daleko, że nawet zaworu nie słychać 
Dopisano 29 wrz 2016 15:25:
Ale nie oszukujmy się. Tankowanie gazu jest straszne. Ja 10 minut trzymam ten przycisk na dystrybutorze żeby te 70 litrów nalać..
Dopisano 29 wrz 2016 15:25:
Ale nie oszukujmy się. Tankowanie gazu jest straszne. Ja 10 minut trzymam ten przycisk na dystrybutorze żeby te 70 litrów nalać..

Bartek1986 napisał(a):Ale nie oszukujmy się. Tankowanie gazu jest straszne. Ja 10 minut trzymam ten przycisk na dystrybutorze żeby te 70 litrów nalać..
Zdecydowanie lepiej było gdy to obsługa stacji tankowała LPG. Wtedy były inne pistolety i mam wrażenie, że większy przepływ. To samo zauważyłem, że na stacji gdzie zawsze tankowałem po prowadzeniu samoobsługi i wymiany pistoletów tankowanie zaczęło trwać dłużej.
No i jak tankowała obsługa to była wajcha i się samo tankowało..
Teraz dla bezpieczeństwa jest ten przycisk..
Ostatnio powiedziałem typowi na stacji, że przyjadę z kijem od mopa, zblokuje przycisk i będę popijał sobie kawę
Teraz dla bezpieczeństwa jest ten przycisk..
Ostatnio powiedziałem typowi na stacji, że przyjadę z kijem od mopa, zblokuje przycisk i będę popijał sobie kawę


Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości