jacobs napisał(a):Pamiętam że wtedy padała jakaś kwota budżetu 20k euro? To chyba jednak wystarczająco.
To nie ja podawałem chyba

, ale fakt coś pamiętam przy okazji dyskusji o caymanie, ale nie. Budżet z 65 tysi podnosiłem jeszcze do 70. Nad jednym takim krajowym, srebrnym się za długo zastanawiałem, (bo przecież kto by chciał jeździć srebrnym autem?) i jak stwierdziłem że nic lepszego nie znajdę i najwyżej sobie go okleję to już się sprzedał :/
Czekanie czasem miesiąc na pojawienie się sensownego egzemplarza też humoru nie poprawiało. Jakoś w maju zacząłem zastanwiać się że może jednak GT86 .... może 370Z, ... G37 ... ale tutaj znowu budżet (i tak mocno naciągnięty) okazywał się zbyt cherlawy. Myślałem żeby kupić RX-8 i rzucić w nie kasą ale wizja codzinnej modlitwy by się nie zalał lub rzeźby, drutu i nerwów przy swapie mnie przerażała. Pomyślałem też o NCku i tak od słowa do słowa wyszło że w sumie nie wiem czy się zmieszczę, że musiałbym się przymierzyć ... no i się stało.
loockas napisał(a):Bimbak napisał(a):25cio letnim mx3
Chyba w Twoim MX-6

Chyba Ty! W mx-6 ciszej jak w NCku

Tylko w NCku to głownie napęd hałasuje. W MX-6 szyby i tylne opony.