Czateria... 2021

[marcinowozniako]

gadką "MX-3 najlepsze"

Sry, już nie będę


Sprawdziłem na YT, chyba jednak masz rację, taki większy bulkocik masz jak w v8.

[Dominator]

Jak słucham tego KLa to aż mi się łezka kręci w oku za moja była MX-6. Pozapiedralal bym z chęcią taka mazda teraz

[marcinowozniako]

Pozapiedralal bym z chęcią taka mazda teraz

Chcesz kupić?

[Dominator]

Jak by była w serii, praktycznie jak w oryginale na tych śmiesznych felgach (enkei) bodajże to wtedy bym mógł takie coś miec. Ale musiał bym trzymać ją w garażu. Garażu nie mam w Bielsku, więc tym bardziej nie jestem zainteresowany. Zresztą kupił bym i tak mx6 jeśli już

[Neonixos666]

Ja też jak przeciągnę swojego diesla pod 3 tyś to aż ciarki mam na plecach

[Krzemol]

No widzisz, a benzynę chcesz kupować

[Neonixos666]

No widzisz, a benzynę chcesz kupować

No niestety ekonomia z LPG kosztem emocji

[Grzyby]

A co stoi na przeszkodzie LPG i bulgotu? :p

[slisman]

Mi nie musisz mówić. Też mam V6 pod maską, podejrzewam że nawet trochę lepiej brzmiące

Naprawdę? :O Co wejdę sobie na forum poczytać do kawy, to czytam jakie mx-3 jest wspaniałe...I to w czaterii...o mazdzie....w superlatywach....pozmieniało się

Btw. busso urywa suty, ale pisząc że brzmi lepiej nie wiedziałeś z czym porównujesz, nie ma to żadnego znaczenia, prawda?

[JohnnyB]

Chyba jesteś jednym z ostaniach czytających te posty

No i się zaczęło.....parapety, kafelki, panele, parkiety, farby, grunty, meble.......

[nemi]

Ja jeszcze czytam!

BTW. Też marzę, żeby w ten temat kafelków, paneli itp. wejść

[JohnnyB]

Ja już mam dosyć a dopiero zamawiam.....maskara, od ręki tylko markety a tam płytki według mojej małżonki są z d.....wiec wszystko na zamówienie, minimum 3 tygodnie.
Gust mojej żony do tanich nie należy i nawet nie wiedziałem ze płytki, parkiety, parapety mogą tyle kosztować......

[Norreca]

a to dopiero poczatek

[Dominator]

Ja tak z ciekawości wszedłem na portal z nieruchomościami, co by sprawdzić za ile realnie uda się kupić jakiś szeregowiec z garażem. Zwątpiłem chyba już wolę korzystać z życia na tyle na ile mogę niż zapitalac na dom do końca zycia

[nemi]

A nie mówiłem?

Jeśli uda mi się wejść w taką inwestycję, to mam trochę większy komfort jeśli chodzi o poszukiwanie materiałów: będę miał kilka miesięcy na poszukiwanie promocji, końcówek serii, wyprzedaży etc. Materiały na małe mieszkanie jestem w stanie przechować u siebie w domu, więc to pozwala na ogromne oszczędności.
Jak musisz kupić tu i teraz, to masakra i często sporo kompromisów.

Dopisano 28 sie 2018 11:07:

Ja tak z ciekawości wszedłem na portal z nieruchomościami

Ja za to obejrzałem jakiś czas temu program o mieszkaniach na wynajem w Sopocie. I sobie pomyślałem, że może to dobra inwestycja na emeryturę. Wchodzę na otodom, a tam 15-20k za metr . Jak dla mnie cena nie z tego świata

[Xenocyd]

taktycznie trzeba było wybrać wcześniej, znaleźć gdzie jest najtaniej, zobaczyć ile się czeka i z odpowiednim wyprzedzeniem zamówić

[brii]

Dobry interes można teraz zrobić na domach jako kupujący. Ludzie którzy budowali jak było to modne 10 lat temu teraz wyprzedają domy z którymi nie mają co robić za połowę albo mniej kosztu budowy. Często są to domy na wypasie, problem to tylko lokalizacja – zazwyczaj 30 minut dojazdu.

[Xenocyd]

Problemem może być też powierzchnia, ale to raczej przy domach z lat 90tych i początku tego stulecia – powierzchnie rzędu 200-300 metrów, dzieci wyprowadzone, ogrzać to trzeba więc sprzedają. Rynku na to nie ma specjalnie, ale jak się trafi ktoś komu taka nieruchomość potrzebna to w dobrej cenie za metr można kupić.

[JohnnyB]

Problem był taki że nie było kasy na wcześniejsze zakupy. Kwadrat ogarniam bez kredytu i płacę w transza. Wyprztykałem się na maksa a kasa za mieszkanie nada nie wpłyneła, do tego opóźnienie z sprzedażą było dość spore. Teraz muszę się wyprowadzić w przeciągu 1,5 tygodnia a wszyscy chcą albo kasę z góry albo zaliczki na poziomie 40-50% zamówienia.......
Jak bym miał kasę wczesniej to bym zamawiał i szukał wcześniej. Oszczednosci mam konkretne na robociznie, robie wieksozść sam, a że mam teraz 10 dni oczekiwania na parapety, 21 na płytki, 28 na parkiety to wziąłem się za poddasze.
Zrobiona instalacja elektryczna prawie cała, zostały gniazdka i rozdzielnia, ale rozdzielnie już składam, gniazdka Legranda to nie majatek.
Pociołem już kantówki na scianki do łazienki, w przysłżym tygodniu zamówie płyty OSB i zrobie drugą łazienkę. potem parapety, troche malowania, kilka nowych gniazdek na dole. Potem terakota i glazura i na końcu parkiety. Do połowy października powinienm skończyć na tyle aby się jakoś wprowadzić......chyba

[jacobs]

No i się zaczęło.....parapety, kafelki, panele, parkiety, farby, grunty, meble.......

Mnie to czeka za jakieś 4 miesiące (a pewnie niektóre rzeczy będzie trzeba zamówić wcześniej). Najgorzej że nie mamy gdzie składować, kolega wynajmował self-storage, bo piwnicę w mieszkaniu zapełnił a jeszcze potrzebował miejsca

Na razie architekt robi projekt. Najbardziej martwię się jednak o wykonanie, budowlanka jako branża i ludzie w niej pracujący jest dla mnie trochę przerażająca

EDIT:
Johnny, podziwiam Może jesteś chętny na robótkę w styczniu/lutym?