Czateria...cd
Zawsze można podmienić na 600 

Neonixos666 napisał(a):Można wyrwać model starszej generacji w super cenie bo chcą się pozbyć starszego modelu i z miejsca dostaje się obniżkę ceny z racji obniżenia w wartości. Jeśli komuś nie zależy na najnowszym modelu to jest to dobra opcja.
Cena naprawdę musi urywać, bo późniejsza odsprzedaż to koszmar – samochód pięcioletni będzie konkurował z czteroletnimi ale nowszej generacji. Jest to doskonała sprawa dla ludzi kupujących jak teść loockasa ale w innym przypadku porażka. Kupując najnowszy model i jeżdżąc nim 5 lat sprzedaje się samochód który ciągle jest dostępny jako nowy – wielu kupujących to zachęca, bo sąsiadom pokażą, że kupili praktycznie nówkę i prestiż wzrasta
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Są takie samochody które po wyjeździe z salonu staja się droższe 
Xenocyd napisał(a):A byli ludzie którzy po premierze ND kupowali ostatnie NC póki były dostępne.
Wyjątek potwierdzający regułę.
Nie kojarzę, żeby tak samo się działo z Passatami czy innymi Mondeo
Tutaj problem polegał na tym, że tak naprawdę NC i ND to różne samochody i za PRC ze sobą nie konkurują. Jedyną opcją zakupu roadstera Mazdy podchodzącego pod segment C był zakup NC, ND już takie nie jest.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
nemi napisał(a):Xen, a tak w ogóle jak korki we Wrocławiu? (Klawiatura Swype od razu podpowiada to miasto...)
W poniedziałek chyba będę jechał od strony Jeleniej i może bym do zoo wstąpił.
Jak nie będziesz jechał w godzinach szczytu to raczej korka nie ma, wakacje są.
Kolo zoo zawsze jest jakiś ruch i teraz trudno tam o miejsce – zlikwidowali większość i został tylko płatny parking za grube piniondze, chyba z 8 zł za godzinę.
nemi napisał(a):Ja kupiłem mondeo z samego końca produkcji. To była okazja cenowa dopiero. 30k za samochód, który miał około 3,5 roku. A mk4 chyba zaczynały się od 50 rok młodsze.
I o tym piszę – dla pierwszego właściciela taki samochód to gigantyczna utrata wartości.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Nie wiem w sumie czy jechać teraz z jednym dzieckiem czy za jakiś czas że wszystkimi dziećmi. Wtedy bym chyba poszukał jakiegoś hotelu we Wrocławiu i spotkał się ze znajomymi przy okazji. Na zwiedzanie się nie mogę nastawić i tak, bo młodsza nie akceptuje wózka
Kurczę, starszej powiedziałem, że kot ma wewnątrz wbudowany aparat mruczący i nos stanowi głośnik. Łyknęła to, bo wróciła do tego po paru dniach... Mam zryty beret.
Kurczę, starszej powiedziałem, że kot ma wewnątrz wbudowany aparat mruczący i nos stanowi głośnik. Łyknęła to, bo wróciła do tego po paru dniach... Mam zryty beret.
bry.......i po urlopie
,
Całkiem fajnie było
.
Pytanko, ktoś coś w temacie opóźnienia lotu ?
Miałem wylecieć z Faro o 9:05, wyleciałem 15:30.....
Całkiem fajnie było
Pytanko, ktoś coś w temacie opóźnienia lotu ?
Miałem wylecieć z Faro o 9:05, wyleciałem 15:30.....
..::Born To Rise Hell::..
JohnnyB napisał(a):bry.......i po urlopie,
Całkiem fajnie było.
Pytanko, ktoś coś w temacie opóźnienia lotu ?
Miałem wylecieć z Faro o 9:05, wyleciałem 15:30.....
http://jakoszczedzacpieniadze.pl/jak-uz ... -lotniczej
http://forsal.pl/artykuly/962485,efekt- ... wolno.html
Czyli policja też to widzi. Bez sensu są te odcinkowe pomiary prędkości, jak ludzie hamując przed nimi robią zagrożenie. Mam 3 takie po drodze do domu, zawsze tam się cuda dzieją, bo ktoś nie ogarnie że to po prostu trzeba równo jechać.
Czyli policja też to widzi. Bez sensu są te odcinkowe pomiary prędkości, jak ludzie hamując przed nimi robią zagrożenie. Mam 3 takie po drodze do domu, zawsze tam się cuda dzieją, bo ktoś nie ogarnie że to po prostu trzeba równo jechać.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Ja napotykam taki w Lubinie, w miejscu z ograniczeniem do 70 km/h – wyprzedzam tam wszystkich, bo są dwa pasy a z nieznanych mi przyczyn wszyscy tam jadą prawym i tak 50-55 km/h. Więc jak cisnę licznikowe 75-80 to jestem królem lewego pasa.
Oczywiście zaraz za bramką wyjazdową oni jadą 120+ więc są szybsi, ale tam grasuje czarna vectra
Oczywiście zaraz za bramką wyjazdową oni jadą 120+ więc są szybsi, ale tam grasuje czarna vectra

Neonixos666 napisał(a):Powinien mieć w okolicy 100tyś i najlepiej po wymianie rozrządu
Ja to zupełnie nie ogarniam ludzi szukających takiego auta (żeby rozrząd był wymieniony).
No ku.wa! Wydaj te kilka stów mniej na auto i wymień sam. Przynajmniej masz pewność że jest wymieniony.
Szukać to może specjalnie nie, ale fakt jeżeli auto jest serwisowane i ma ~100k km czy lekko ponad to zazwyczaj jest po serwisie. Mi sie udalo tak kupic trojke – nowy rozrzad, nowe hamulce przod/tyl. Dzieki temu przez prawie 100k km mialem auto, ktorego obsluga prawie nic mnie nie wyniosla. Zyczylbym sobie, zeby nastepny zakup byl podobny.
Grzyby napisał(a):Neonixos666 napisał(a):Powinien mieć w okolicy 100tyś i najlepiej po wymianie rozrządu
Ja to zupełnie nie ogarniam ludzi szukających takiego auta (żeby rozrząd był wymieniony).
No ku.wa! Wydaj te kilka stów mniej na auto i wymień sam. Przynajmniej masz pewność że jest wymieniony.
Czasem jest trochę drożej podobno (tak się doczytałem na forum) w E39 V8 to koszt dochodzący do 4k, wraz z przyległościami. W Audi 3.0 TDI V6 gdzie rozrząd wiruje sobie od strony grodzi też nie jest tanio, szczególnie robocizna natomiast i liczba części w tym wypadku również jest imponująca.
Stała pod ścianą prężąc kakao
loockas napisał(a):Padł zamek kierowcy w ibizie... musiałem wychodzić pod firmą drzwiami pasażera. Wytrzymał ponad rok, nowy 130zł. Jak żyć?
Weź to rozwierć i nie zamykaj
Ja już dwa razy wymieniałem Łańcuch rozrządu
..::Born To Rise Hell::..
sq2jul napisał(a):Mi sie udalo tak kupic trojke – nowy rozrzad
Tylko najczęściej nie wiadomo co kryje się pod magicznym wpisem w książce/systemie: "wymiana rozrządu". Bo bardzo często okazuje się że wymieniono sam pasek.
Jak kupiłem szóstkę to miała 152kkm. Wymiana co 120kkm. W systemie wpis o "wymianie rozrządu". Co zrobiłem? Ano wymieniłem komplet zaraz po kupnie.
Zresztą – nie przyjmujmy wymiany rozrządu przy przebiegu 100-120kkm (jak ma to miejsce w Mazdach).
Bo często w innych markach zalecana jest wymiana rozrządu przy 80 lub nawet 60kkm. I co?
"Panie, rozrząd był wymieniany? Bo już 100kkm przejechane jest"
"tak, niedawno był robiony (przy 60kkm)"
Inna sprawa, że osoby planujące sprzedaż auta oszczędzają na jego eksploatacji i albo czegoś nie robią, albo robią to mocno "budżetowo".
Gib napisał(a):Czasem jest trochę drożej podobno (tak się doczytałem na forum) w E39 V8 to koszt dochodzący do 4k, wraz z przyległościami. W Audi 3.0 TDI V6 gdzie rozrząd wiruje sobie od strony grodzi też nie jest tanio, szczególnie robocizna natomiast i liczba części w tym wypadku również jest imponująca.
I – szczególnie w takich przypadkach – liczysz na to, że sprzedawca szykując auto do sprzedania wpakuje w nie tyle kasy w prezencie dla nowego nabywcy?
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości