Czateria...cd
JohnnyB napisał(a):Dla mnie jeden kij....ogónie ten mecz.....czarno widzę.....
fakt sami rodowici Francuzi w drużynie gospodarzy

Po tym co pokazuja Niemcy, Francuzi powinni przypieczetowac zwyciestwo soczysta bramka na 3:0.
loockas napisał(a):Myślę, że w zakładach bukmacherskich zrobi się gorąco
Obstawiają czy będzie Ronaldo płakał czy nie

Gib napisał(a):Ile taka naprawa może kosztować?
Ogólnie, 99% auto został ozłożonych do zdjeć aby wyyglądać na nisko uszkodzone.
Ale patrząc na foty, aby jeździło – maska, zderzak z grilem i pełnymi mocowaniami ślizgami i obie lampy.
Nie wierzę w niewystrzelone poduchy, jak i nie wierze w braki uszkodzenia chłodnic – pas przedni jest zgięty.
Ogólnie mało uszkodzone auta sprowadzone do PL raczej nie istnieją, a jeśli są to sprzedają się na pniu.
..::Born To Rise Hell::..
To tak dla żartu nie stać mnie na C6 w cenie C5. Za ten piniondz można szukać S6 C5, a nie V8 C6, ja tam swoje nowe auto już mam tylko nie wiem kiedy wsiądę
trójka piątka czy też siudema...
Stała pod ścianą prężąc kakao
Gib napisał(a):To tak dla żartu nie stać mnie na C6 w cenie C5. Za ten piniondz można szukać S6 C5, a nie V8 C6, ja tam swoje nowe auto już mam tylko nie wiem kiedy wsiądętrójka piątka czy też siudema...
Odebrałeś ?
..::Born To Rise Hell::..
nemi napisał(a):Zarobiłem tak na pierścionek zaręczynowy
Mnie i znajomych zawsze wyrzucali ze zbiorów za zbyt głośne zachowanie. Próbowałem kilka razy w Kazimierzu bo tam wakacje za małolata spędzałem


Xenocyd napisał(a):A to trzeba w ciszy i zadumie zbierać?
Jak widać w Kazimierzu tak
Ja też zbierałem aby było jak na wakacje pojechać
..::Born To Rise Hell::..
loockas napisał(a):firmy, które postanowiły za bardzo zakombinować – szybko się to zemściło. Największe wpadki były na dotacjach unijnych i na próbach pogrywania z VATem.
Trzeba mieć nie coś poprzestawianego w głowie, żeby w temacie dotacji próbować coś kombinować – tam jest dokumentacja i w przypadku kontroli wszystko wyjdzie, a kontrola dotacji jest praktycznie na bieżąco. Kwestia VATu to albo "agresywna optymalizacja" co potrafi wyjść bokiem właśnie z powodu domniemania winności przy starciach z fiskusem albo podobnie jak wyżej. Z VATem mogą pogrywać ludzie tworzący karuzele i wstawiający słupów, bo w innym przypadku zawsze wyjdzie – są dokumenty, są deklaracje, po obu stronach wszystko musi się zgadzać (po to są kontrole krzyżowe). Jeśli się nie zgadza to umarł chłop w butach, chyba, że nie zgadza się u słupa
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
W przypadku przepływu pieniędzy bez dokumentów (np.: napiwki) temat jest trudny i raczej nie wyjdzie jeśli nikogo nie złapie się za rękę a obie strony się wyprą. Kiedyś przy browarze mogę kilka ciekawostek opowiedzieć
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
W przypadku telko zabawa z vatem jest możliwa na podstawie odpowiedniego poukładania usług w ofercie. Jak myślisz dlaczego UPC sprzedaje telewizję za 49zł, a internet za 1zł, a nie odwrotnie?
Bo na TV jest 8% VAT. O ile w przypadku takiej UPC to nic dziwnego, bo oni zaczynali od TV tak ISP, który nagle do oferty wprowadził TV i pozmieniał swoje pakiety o 180 stopni na korzyść TV jest conajmniej podejrzane
Jeżeli chodzi o dotację unijną to problem był troszkę inny. Aby nie zwracać dotacji trzeba wyrobić określony w umowie limit. Najczęściej dotyczy liczby podłączonych abonentów. Operator, który do tej pory miał 1000 klientów uzbieranych przez lata szarpnął się na 2 mln z dotacji, ale musiał podłączyć np 3000 abonentów w dwa lata. Dochodziło do takich skrajności, że ludzie byli przekupowani np laptopem i darmowym internetem na dwa lata byle tylko podpisali umowę. Pomijam już, że kwoty dotacji były mocno przesadzone. W efekcie zamiast pomóc, to imho zepsuły rynek.
Jeżeli chodzi o dotację unijną to problem był troszkę inny. Aby nie zwracać dotacji trzeba wyrobić określony w umowie limit. Najczęściej dotyczy liczby podłączonych abonentów. Operator, który do tej pory miał 1000 klientów uzbieranych przez lata szarpnął się na 2 mln z dotacji, ale musiał podłączyć np 3000 abonentów w dwa lata. Dochodziło do takich skrajności, że ludzie byli przekupowani np laptopem i darmowym internetem na dwa lata byle tylko podpisali umowę. Pomijam już, że kwoty dotacji były mocno przesadzone. W efekcie zamiast pomóc, to imho zepsuły rynek.
loockas napisał(a):tak ISP, który nagle do oferty wprowadził TV i pozmieniał swoje pakiety o 180 stopni na korzyść TV jest conajmniej podejrzane
Każdy może zmienić profil działalności i z dostawcy netu przede wszystkim stać się dostawcą telewizji
Ale tak naprawdę to śliska sprawa tak jak sprzedaż kawy jako dodatku do ciastka – sama kawa 23%VAT, ciastko 8% + kawa "gratis" albo ze stawką 8%
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Od tej strony dotacji nie znam, miałem styczność z przypadkami, że pieniądze z dotacji były pożytkowane na cele inne niż były przyznane a ludzie myśleli, że nikt tego nie zauważy

Ostatnio edytowano 8 lip 2016, 09:16 przez brii, łącznie edytowano 1 raz
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
JohnnyB napisał(a):Gib napisał(a):To tak dla żartu nie stać mnie na C6 w cenie C5. Za ten piniondz można szukać S6 C5, a nie V8 C6, ja tam swoje nowe auto już mam tylko nie wiem kiedy wsiądętrójka piątka czy też siudema...
Odebrałeś ?. Spokojnie do automatu nie trzeba robić oddzielnego prawka
.
Właśnie nie! Doczekać się nie mogę już, hajs leży i nie pracuje, a ja dalej oplem popylam. Sytuacja jest taka że nie kupię dopóki mi nie sprzeda i tego nie przeskoczę
Stała pod ścianą prężąc kakao
brii napisał(a):Każdy może zmienić profil działalności i z dostawcy netu przede wszystkim stać się dostawcą telewizji
Jasne, ale nie powiesz mi, że z perspektywy kontrolera US nie jest podejrzane, że ten zmieniający profil operator ma 5k klientów internetowych i 10 klientów TV i postanowił zmienić profil, bo TV jest bardziej dochodowa
Jasne, że jest, problem w tym, że nie jest niezgodne z prawem... I o to się wszystko rozbija – nasze prawo jest beznadziejne, daje bardzo dużo możliwości interpretacji i wielu rzeczy nie uściśla. Ludzie interpretują na swoją korzyść (albo olewają jak za skomplikowane) a urzędnicy na korzyść budżetu – stąd schody 
Jednolita stawka VAT rozwiązuje takie problemy i znacznie obniża koszty funkcjonowania gospodarki a przy tym skarbówki.
Jednolita stawka VAT rozwiązuje takie problemy i znacznie obniża koszty funkcjonowania gospodarki a przy tym skarbówki.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Bartek1986 napisał(a):nemi napisał(a):Zarobiłem tak na pierścionek zaręczynowy
Mnie i znajomych zawsze wyrzucali ze zbiorów za zbyt głośne zachowanie. Próbowałem kilka razy w Kazimierzu bo tam wakacje za małolata spędzałem
Nie wiem co masz do zbierania wiśni...
Ile u Ciebie dostawca wyciągnie dziennie (ile Ty mu zapłacisz)?
Jesteś w stanie zapłacić 150zł dniówki? Bo tyle średnio dziennie dostają ludzie którzy zbierają owoce u mojego starszego.
Jak nie, to faktycznie lepiej iść zbierać wiśnie.
I jak sobie to robią to nikogo kompletnie nie obchodzi. Mogą odstawiać nawet taniec na lodzie. Ich sprawa.
Byleby ich praca była efektywna. Jak się będą opier....ć to nie zarobią, proste.
Generalnie zgadzam się z jaskulem.
To hodowanie swego rodzaju patologii, bo potem "się należy" przecież (z czym nie raz miałem do czynienia próbując kogoś zatrudnić – doświadczenia zwykle w kelnerowaniu i wymogi 3kzł na rękę "za nic")...
Bycie dostawcą pizzy to pierwsza praca i to wg Ciebie jest wytłumaczenie tego że ktoś ma do tej pracy dopłacać bo ty jako pracodawca nie dasz mu więcej wypłaty? Śmiechu warte.
Jak zaczynałem swoją pierwszą pracę to nikt nie patrzył że to pierwsza praca i mi nie dopłacał. Ba! Nawet taki kretynizm mi się nie próbował zalęgnąć w głowie.
I dobrze zostało powiedziane – skoro komuś nie pasują takie zarobki, to niech szuka innych.
Sami tworzymy patologię w pewien sposób próbując ją tłumaczyć, że "chcemy to dajemy". Tylko właśnie trochę później zaczyna się problem.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości