Czateria... 2021
Straszna wiadomość.
####
Co też mnie podkusiło, żeby jeździć starym samochodem
Jeszcze z 650 km do przejechania.
####
Xen, autostrada była zablokowana wieczorem przed Wrocławiem – oba pasy. Korek jak cholera.
Ostatnio edytowano 26 maja 2018, 07:31 przez nemi, łącznie edytowano 1 raz
Grzyby napisał(a):A w tematach moto – ktoś wie któredy mam jechać do Wrocławia? Konkretnie do Strzelina?
Bo nie wiem czy ładować się na A4 (raczej kiepskie opinie) czy trochę dalszą drogą (chyba z 40km więcej) ale przez Łódź i na E67?
rly kurła w dzisiejszych czasach jeszcze się takie pytania zadaje? Odpal z rańca mapy gógla i będziesz Wać Pan wiedział owędy się kierować.
Dopisano 26 maja 2018 2:06:
Neonixos666 napisał(a):Szwagier odszedł na wieczną służbę...
Trzymaj się.
nemi napisał(a): żeby jeździć starym samochodem . Prawie 500 km pokonałem szybko i sprawnie, w górach widać, że naprawdę ma parę, ale... popsuł się po około 200 km. Co za syf!
Jak to dobrze że mój z 2003 nie jest stary i dzisiaj z przyczepą machnął bezproblemowo 800km... :p
Ruch na A4 masakryczny.
No i rozwala ja mnie ceny. Za ponad 100km od Katowic do Wrocka 13,70zl.
Za 60km Katowice – Kraków jedyne 36zl kurfa?!?!?!
Dobrze ze my na mazurach nie mamy autostrad, nie było by ludzi stać na jeżdżenie nimi 
Zaliczyłem dzisiaj trasę GS450H. Ale to auto rozleniwia w trasie... Szczególnie jak się aktywny tempomat odpali. Do tego jeszcze jedna rzecz – nie rozumiem tego powszechnego zachwytu na temat automatu, może to jeszcze nie mój czas ale póki co "ja tam wolę mieć kontrolę nad samochodem" cytując mema z nosaczem
. Chociaż może to, że jazda automatem niespecjalnie przypadła mi do gustu jest spowodowane bezstopniową skrzynią (niby wcześniej pozytywnie się o niej wypowiadałem, ale to było z perspektywy pasażera) – musiałbym się klasycznym przejechać. Wyciszenie, wygoda, osiągi (wyprzedzając tira trochę się zdziwiłem
) itd. na plus ale ta trasa pokazała mi, że to jeszcze nie auto dla mnie i charakter Alfy z jej V6, bezpośrednim układem kierowniczym i manualem znacznie bardziej mi odpowiada. Segment niby ten sam ale auta całkiem inne.

Przejedz sie czymś z fajnym automatem typu dsg czy pdk 
Grzyby napisał(a):nemi napisał(a): żeby jeździć starym samochodem . Prawie 500 km pokonałem szybko i sprawnie, w górach widać, że naprawdę ma parę, ale... popsuł się po około 200 km. Co za syf!
Jak to dobrze że mój z 2003 nie jest stary i dzisiaj z przyczepą machnął bezproblemowo 800km... :p
Dobrze, że się naprawił i po nocy choinka się wyłączyła... Coś z abs się dzieje. Był ulewny deszcz i może jakiś czujnik już niedomaga. Co ciekawe tempomat przestaje wtedy działać.
radzi89 napisał(a):Przejedz sie czymś z fajnym automatem typu dsg czy pdk
Albo w ogóle automatem który zamiast hydrokinetyki ma sprzęgło cierne
Krzemol1994 napisał(a):Zaliczyłem dzisiaj trasę GS450H. Ale to auto rozleniwia w trasie... Szczególnie jak się aktywny tempomat odpali.
Eeeetam – rozleniwienie to jest jak się sam kieruje jeszcze
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Krzemol1994 napisał(a):nie rozumiem tego powszechnego zachwytu na temat automatu
No jak zacząłeś przygodę od CVT, to się nie dziwię
Ioniq przy niewielkiej mocy i A/T daje naprawdę sporo przyjemności z jazdy. W trybie sport ruszanie spod świateł mi się bardziej podoba niż Foką

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Krzemol i 19 gości