XENOCYD: widze ze neispecjallnei ci ten final przypadl.... ale sproboj troche pograc, system walki sie pozniej rozkreca

wogole przez pierwsze 3-4 godziny system jest okrojony, bo dopiero pozniej bohaterowie dostaja swoje 'moce' i dopiero wtedy system jest jak trza

powiem ci ze pozniej jak chcesz zalatwic co silniejszych wrogow to trzeba sie niezle napocic, najpierw w menusach, zeby dobrze ustawic sobie joby a potem w czasie walki, manualnie wybierajac wiekszosc komend

mowie ci daj grze szanse

a co do liniowosci... to niestety, wiekszosc lokacji w grze to 'tunel' ciagle lecisz w tunelu przed siebie... niestety taki silnik gry stworzylo squaresoft (z czego nie jest zbyt dumne) dopiero za polowa gry otwiera ci sie jedna wielka lokacja, ktora nie jest tunelem i po ktorej sobie troche pobiegasz jesli bedziesz chcial porobic questy

mi tam tez calkiem fabula przypasowala, taka calkiem 'finalowa' jest

mówie Ci spróbuj dac grze szanse, moze sama sie wybroni

jesli lubisz serie final fantasy to sie przekonasz
