Czateria... 2021
Krzemol napisał(a):Mazda wokół komina 10.5L/100km. Wcześniej nawet 13 się zdarzało. Spora poprawa
W koło komina obecnie to trochę ponad 5L z komputera. Jak jechałem ostatnio w trasie to pokazał nawet 3,8L ale to delikatna jazda. Najbardziej cieszy mnie wynik z dystansu bez wypalenia DPF bo będzie to około 500km co jest bardzo dobrym wynikiem patrząc że była tamtego lata tragedia z tym. Zamówiona kolejna butelka LM i będzie lane do baku. Efekty są więc kurację ciągniemy dalej.
Ile tego lejesz? Możesz mi na Pw podrzucić info co i jak? Zalał bym może dla świętego spokoju. Można to stosować też do hdi z mokrym filtrem?
W reno to nawet nie wiem kiedy się wypala, jak to sprawdzić?
W reno to nawet nie wiem kiedy się wypala, jak to sprawdzić?
Dominator napisał(a):Ile tego lejesz? Możesz mi na Pw podrzucić info co i jak? Zalał bym może dla świętego spokoju. Można to stosować też do hdi z mokrym filtrem?
W reno to nawet nie wiem kiedy się wypala, jak to sprawdzić?
Jedną butelkę co miesiąc, ja leje Liqui Moly do czyszczenia wtryskiwaczy DIESEL JET CLEAN 5154. Ogólnie jest to środek do maszyny czyszczącej ale jest tańszy niż zwykły środek do czyszczenia układu paliwowego.
Już za bardzo pochwaliłem, dziś zaczął lać jeden wtryskiwacz, korekta wyraźnie podskoczyła do góry a resztę komp ściął na minus. Pogorszył się odczyt z sondy a ciśnienie przed turbiną wzrosło. Po świętach umawiam się na test przelewowy i trzeba będzie pomyśleć co robić. Wysyłać wszystkie wtryski do sprawdzenia i regeneracji czy wymienić felerny wtrysk na inny. Jak jest zimny to jest ok a po rozgrzaniu jest lipa. Jak było chłodno to było ok a dziś sporo cieplej i wyszło jak wyszło
Jeździłem kiedyś QV i tą w dieslu też niby QV, fajne autka, ładne to, dobrze wspominam.
Tą w dieslu nawet prawie skasowałem kawałek przed salonem...
Tą w dieslu nawet prawie skasowałem kawałek przed salonem...

Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Ja chcę to prawdziwe QV w TBi. Doszedłem do wniosku, że jak sprzedałem typowego funcara i chcę się przesiąść do jednego to niech to będzie coś fajnego z pazurem a jednocześnie trochę kompromis. A Giulietta jest praktyczna, pięcioosobowa a do tego całkiem żwawa. Spalanie przy moich przebiegach raczej nie powinno boleć a jeśli to od biedy w Zbrosławicach ogarną LPG w tym silniku. Wiem, że to tak nie zadziała i nie będzie frajdy MX-5 i komfortu 166 ale dwa samochody u mnie to naprawdę trochę bezsens od jakiegoś czasu gdzie Alfy od naprawy Mazdy nie ruszałem a MX-5 jeździłem naokoło żeby coś tam pojeździć 
Choć o ile sprzedaż 166 po mnie spłynęła tak teraz MX-5 jakoś przeżywam
. I sam nie wiem czy dobrze zrobiłem, jakoś to za szybko się podziało 
Choć o ile sprzedaż 166 po mnie spłynęła tak teraz MX-5 jakoś przeżywam

Ja swoim funcarem jutro jadę na warsztat zbić piątkę i umówić się na sprawdzenie wtryskiwaczy. Raczej będę jeden rwał bo korekta ewidentnie się na nim rozjeżdża, jak test przelewy to potwierdzi to idzie do wymiany. Dziś już jak by się nie zacinał ale mam już dość i muszę zrobić porządek bo to jest przyczyna tego szybkiego zapełniania się DPF. Dziwne też odgłosy są od strony paska wielorowkowego, ciekawe czy to nie sprzęgło a alternatorze...
Krzemol napisał(a):Ja chcę to prawdziwe QV w TBi. Doszedłem do wniosku, że jak sprzedałem typowego funcara i chcę się przesiąść do jednego to niech to będzie coś fajnego z pazurem a jednocześnie trochę kompromis.
Trudno w takim wypadku o kompromis, ale z doświadczenia wiem że da się taki znaleźć. Pytanie na co jesteś w stanie przymknąć oko. Pierwsze moje podejście to był Focus ST (miał połączyć "daily" z zabawką). Było całkiem spoko gdyby nie fakt, że chwile po zakupie moje przebiegi się zwiększyły 2-3 krotnie, a to cholerstwo paliło 14-15l/100 PB98
Natomiast co do MX-5 to rozumiem rozterki. Ja też kilkukrotnie myślałem o sprzedaży i za każdym razem mi ten pomysł przechodzi. To auto daje zupełnie inny rodzaj przyjemności z jazdy. Szczerze mówiac to RX-8 mi się znudziło po kilku miesiącach, a MX-5 nie potrafi po prawie 6 latach
Neonixos666 napisał(a):Raczej będę jeden rwał bo korekta ewidentnie się na nim rozjeżdża
Swoją drogą, tego LM Pro-line do maszyny to bym nie lał tak często. Zwykły Diesel Spulung będzie bezpieczniejszy, a już w ogóle to najlepiej wyjdziesz na laniu oleju 2T np. Shell VSX do baku co tankowanie. Jakoś 100-200ml w zależności od wielkości baku.
A różne 'vervy' itp to podobno są bardziej suche, ale to jest dyskusyjna kwestia. Osobiście zawsze unikałem. Dodatków to tam są takie szczątkowe ilości, że szkoda przepłacać.
Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
To że wrócę do MX-5 to wiedziałem już chyba w momencie jak odjeżdżali
. Ale już nie NB a raczej nowsze. Rozważałem różne opcje np. sprzedaż 166 tylko i kupno cywilnej Giulietty jako dupowozu, wtedy nawet te 1.4 120KM (odpada drogi moduł Multiair), wirusem zrobić te 140 i do wożenia tyłka by wystarczyło. Bo QV i MX-5 by się nie udało ze względów ekonomicznych (sprzedaż MX-5 to ponad 1/3 budżetu na koniczynkę). Dalej jednak pozostałby problem przebiegów. Nawet gdy Mx-5 stała zepsuta (swoją drogą myślę że zrobiłbym ja dużo wcześniej gdybym wiedział że naprawa będzie kosztować czapkę gruszek) zdarzało się, że 166 też niewiele km zrobiła. Głównie przebieg nabijałem trasami i wakacjami.
MrShaleck napisał(a):Neonixos666 napisał(a):Raczej będę jeden rwał bo korekta ewidentnie się na nim rozjeżdża
Swoją drogą, tego LM Pro-line do maszyny to bym nie lał tak często. Zwykły Diesel Spulung będzie bezpieczniejszy, a już w ogóle to najlepiej wyjdziesz na laniu oleju 2T np. Shell VSX do baku co tankowanie. Jakoś 100-200ml w zależności od wielkości baku.
A różne 'vervy' itp to podobno są bardziej suche, ale to jest dyskusyjna kwestia. Osobiście zawsze unikałem. Dodatków to tam są takie szczątkowe ilości, że szkoda przepłacać.
Mi ten LM Pro pomaga obecnie już tak nie przybywa sadzy i widać po korekcie na tym wtryski że się mocno poprawiło. Verwa to tylko większa liczba cetanowa właściwości fizyczne ma te same. Ciągnie mnie ze spróbowaniem oleju do 2T nigdy tego nie stosowałem i chyba się przekonam, dużo popiołu jest w nim? Ja uważam że u mnie 1 może dwa wtryskiwacze są do wymiany, widać to po korektach jak podczas obciążenia idą mocno w minus (np-2,5) a podczas delikatnej jazdy czy postoju w plus (np+1,5) to znaczy coś z nim jest nie tak, a inny oscyluje w okolicach 0 ,+/– 0,1. Dodatek polepsza sytuację ale nie uleczy wtryskiwacza dlatego często efekty są krótkotrwałe.
Neonixos666 napisał(a):Ciągnie mnie ze spróbowaniem oleju do 2T nigdy tego nie stosowałem i chyba się przekonam, dużo popiołu jest w nim?
Tego Ci nie powiem, bo dawno mi uciekło z głowy, ale pamiętam, że zalecali mi tylko ten Shell VSX lub któryś liqui moly. Odczuwalnie wycisza wtryski, ja tam wiele lat lałem i było elegancko, ale akurat DPF w żadnym do tej pory dieslu nie miałem. A jak miałem, to nie miałem

Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Najlepsze jest to że na 100% jestem pewien że to wtryski ale nie mam ani jednego błędu dotyczącego wtryskiwaczy. Nie wiem jak ten temat ugryźć aby wyszło i tanio i dobrze. Wysyłka wtryskiwaczy i samo sprawdzenie ich to koszt około 250 zł regeneracja pewnie z 200zł od sztuki, gdzie znalazłem wtryski za 800 komplet po małym przebiegu ale bez sprawdzenia na maszynie. Po regeneracji z oddaniem swoich kosztują 1600zł (różnie piszą o regenerowanych wtryskach), a kompletnie nowe 3600zł. Moje mają przebieg 265 tyś i raczej mają już pomału dość.
A jaki tam jest wtryskiwacz, Bosch?
Ja kupowałem 'nowe' czyli fabrycznie regenerowane przez Boscha, normalnie z hurtowni.
Z drugiej strony regenerowałem 3x w Diesel Pawlik wtryskiwacze, zamawiałem zregenerowane i szczerze nie zawiodłem się nigdy.
Problemów z kaucją też nie robią.
Ja kupowałem 'nowe' czyli fabrycznie regenerowane przez Boscha, normalnie z hurtowni.
Z drugiej strony regenerowałem 3x w Diesel Pawlik wtryskiwacze, zamawiałem zregenerowane i szczerze nie zawiodłem się nigdy.
Problemów z kaucją też nie robią.
Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Moje wtryski to Bosch 0445110414 piezoelektryczne. Naoglądałem się i naczytałem o wtryskiwaczach i w sumie to już zgłupiałem. Jedni piszą że regenerowane są lux malina a drugi pisze że padły po roku. Inni znów ze tylko nowe, jeszcze inny że Bosch nie ma procedur regeneracji piezoelektryków. Na wtorek ustawiony jestem na test przelewowy i zobaczymy. Najchętniej wymienił bym 4 wtryskiwacze na używki ale sprawdzone na maszynie nie regenerowane.
Kupiłem za małe auto...żona zażyczyła się zabrać obrazy, wylądowały na tylnej kanapie....
Jutro wyjazd. Trasa NDM-Oropesa – 2703km.......dwa noclegi z czego jedne jeszcze w PL, odwiedzamy znajomych przy granicy z DE. Plan dojechać do niedzieli do 23:59 i zmieścić się w 4 zbiornikach paliwa
.
Jutro wyjazd. Trasa NDM-Oropesa – 2703km.......dwa noclegi z czego jedne jeszcze w PL, odwiedzamy znajomych przy granicy z DE. Plan dojechać do niedzieli do 23:59 i zmieścić się w 4 zbiornikach paliwa
..::Born To Rise Hell::..
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości