brii napisał(a):JohnnyB napisał(a):Mimo wszystko to czego nie uświadczyłem w każdym z aut segmentu B to fotele.
Clio w wersjach RS
Jeździłem, nawet przez 2 lata na zmianę z kolegą. Używaliśmy na dojazdy do pracy do wawy.
Na alkantarze, kubełkach, siedzisko nie za długie, trzymanie boczne w biodrach nawet za mocne. Przy moich gabarytach było po prostu średnio wygodne. Auto na krtókie trtasy ok, na długie męczące.....ale ono miało przelotowy wydech 2,5" .... to też miało wpływ
Stoi u mojego mechanika, jako auto zastępcze
Pamiętam że gdy rozpadła się skrzynia kolega na szybko wrzucił od 1.2........Nie nadążałem zmieniać w nim biegów
Nadal jeździ i ma chyba 400k przebiegu