Klub MazdaSpeed

Blachy Japończyków to jakiś śmiech, mocowanie zderzaka do błotnika w Pulsarze doginałem palcami a broń Boże się opierać bo będzie po błotniku. Czasem zerkam na YT jest taki kanał na którym zabezpieczają auta zwykle nowe lub prawie nowe to jest masakra. Nowe auta które od razu z salonu przyjeżdżają na konserwację już są pordzewiałe na elementach zawieszenia, śrubach czy nawet spawach.

Drzwi robiłem tylko w Lagunie, efekt był powalający. Potem mi się już nie chciało w żadnym aucie. W Ioniqu zrobiłem tylko bagażnik wraz z wnęką subwoofera, też bardzo wyraźna poprawa zarówno dźwięku z audio jak i ciszy z bagażnika. W MX i RX zrobiłem znowu izolację termiczną bagażnika co trochę wpłynęło też na dźwięk. Ale tam głównie chodziło o to żeby dało się zakupy spożywcze przewieźć w bagażniku

Może bym se zrobił te drzwi też w zimie... W sumie przyjemna bardzo robota

Bagażnik chyba spróbuję sam wylepić. Muszę się z tego teraz doktoryzować, bo nie wiem jakie materiały kupić. Niestety jak drzwi ciche, to słyszę tył

Musze się tylko zastanowić jak to powinno być, bo ja mam wszystko wyłożone wykładziną, nawet miejsce na zapas. Jakoś to się musi zgrać potem i nie chciałbym tracić ani trochę bagażnika.

nemi napisał(a):bo nie wiem jakie materiały kupić.

Polecam bitmat i ich sklep. Doradzają również. Mi pomogli dobrać maty termiczne do RXa gdzie panują nieprzeciętne temperatury. Mam też od nich maty do Ioniqa oraz panele ścienne w biurze do wygłuszenia echa. Póki co się nie zawiodłem.

Dzięki, popatrzę. Ciekawe ile to wyniesie, mi krzyknęli 800 z robotą, bo bagażnik wielka platforma.
I nie wiem czy kleić blachę, czy może sama podłoga ta podnoszona da efekt. Ale obawiam się, że na blachę lepiej, bo nie będzie rezonować.

nemi napisał(a):mi krzyknęli 800 z robotą

nawet znośnie. Za materiał na ioniqa dałem ~250-300zł, nie pamiętam dokładnie.

nemi napisał(a):Ale obawiam się, że na blachę lepiej, bo nie będzie rezonować.

No ja bym próbował na blachę, a potem przykryć to tą fabryczną wykładziną. Chociaż wygląda to na dość ciasno spasowane. Te maty jednak troszkę pogrubiają podłogę.

Generalnie zasada jest taka, że na blachę kleisz te maty, a na te klapę/pokrywę bagażnika od spodu kleisz te pianki które masz teraz na boczkach drzwi.

Ale przemyśl czy chce ci się bawić samodzielnie.

Za 250-300 bym zrobił sam. Pincet piechotą nie chodzi .

Bo ja rozumiem, że 800 sama podłoga bagażnika.

Ja robiłem w Seacie drzwi przód i tył, materiał wyszedł mi 400zł, robiłem sam. Do tego wrzuciłem głośniki Audiosystem (2000zł wyszedł komplet – 4 woofery, 4 tweetery plus centralny) i audio gra bajka, przy czym ja miałem oryginalne audio Beats więc siedział tam wzmacniacz . Zastanawiam się czy nie wygłuszyć bagażnika, bo mam suba oryginalnego w kole, a mam gołą blachę, materiał pewnie wyjdzie ok. 200zł.

Ja zapłaciłem 1000 za 4 drzwi.

Gość mnie nawet nie chciał naciągać na glośniki, powiedział od razu, że te co są zaczną dużo lepiej grać. A w sumie nie było wcale źle na moje potrzeby (słucham raczej cicho muzykę pop z rodziną albo audiobooki sam), ale teraz jest naprawdę spoko. Trochę dziś popróbowałem przed i pob te same utwory.

W Seacie po wygłuszeniu było dużo lepiej (szczególnie w zakresie niskich tonów), ale po wymianie głośników znacznie poprawiła się głębia, czystość i barwa w każdym zakresie głosności. Generalnie gra to porównywalnie do tego co w Audi robił sprzęt Bang & Olufsen za 15k. Teraz mozna słuchać tak głośno, że jest to męczące dla uszu a nadal jest czysty i głęboki dźwięk.

Sensowne minimum do bagażnika to STP Silver albo GB + pianka (ja używam Blacktona). Vibrofiltr są trochę tańsze od STP, dużej różnicy między nimi nie widziałem. Do drzwi to minimum STP Gold.
Często jak chcesz zrobić to dobrze to wychodzą problemy jak to upchać by potem wszystko pasowało na miejsce
Też mam plan wygłuszać lexa na beton

MrShaleck napisał(a):Też mam plan wygłuszać lexa na beton

Betonem ciężko wygłuszyć, chyba że natryskowo jakoś Się bawicie, pianka montażowa i wszystkie zakamarki wypełnione, ciepło trzyma i cicho

Ciepło trzyma, wodą nasiąknie a wygłusza ch...wo Jeśli o pianke montażową chodzi

Pamiętam jak w 626 wygluszylem drzwi samym STP silver (teraz pewnie są inne tańsze nie gorsze) bez żadnych pianek itd i różnica była zauważalna. Nie rezonowalo ale to też temu że plastiki były ok w 626 moim zdaniem. Efekt uboczny to sporo cięższe drzwi, ale i zamykały się ładniej;)

MrShaleck napisał(a):Ciepło trzyma, wodą nasiąknie a wygłusza ch...wo Jeśli o pianke montażową chodzi

Czyli wszyscy którzy wygłuszają sobie progi pianką źle robią? To nie możliwe

Jak założę swoje zimówki, to również znowu przypomnę sobie, że "latem miałem" hondzinę wygłuszać.. co roku jest to samo..

Ja wygłuszyłem Focusa, wystarczyła pianka na plastik drzwi. Efekt byś na prawdę pozytywny. Przestały trzeszczeć drzwi, fabryczne nagłośnienie wyraźnie lepiej grało i delikatnie ciszej się zrobiło w aucie. Koszt chyba zamknął się w 250 PLN za kilka arkuszy pianki, a całość zrobiłem w dwa dni na spokojnie.

Dopłynął do DE . Czekam na zdjęcia po rozładunku.

JohnnyB napisał(a):Ja wygłuszyłem Focusa, wystarczyła pianka na plastik drzwi. Efekt byś na prawdę pozytywny. Przestały trzeszczeć drzwi, fabryczne nagłośnienie wyraźnie lepiej grało i delikatnie ciszej się zrobiło w aucie. Koszt chyba zamknął się w 250 PLN za kilka arkuszy pianki, a całość zrobiłem w dwa dni na spokojnie.

To robi największy efekt, przestaje grać cały boczek razem z głośnikiem i wszystkie inne dzikie dźwięki

macie coś na wygłószenie maski zamiast fabrycznej szmaty?

Bitmat robi pianke do komory silnika ponoć się sprawdza, tylko jedni piszą żeby najpierw wkleić mata a inni że tylko pianka. https://allegro.pl/oferta/mata-pianka-w ... 2787461623