Czateria... 2021

[Krzemol]

Tak jakbym ja tego w Swifcie nie robił . Ale tam chyba mostkowałem złącze ale mrugało mi już na desce, nie musiałem diody podłączać.

[Bimbak]

Najpierw trzeba mieć OBD. To przedlift, zwykle złącze diagnostyczne pod maską. Ale widziałem na YT że strugają jakieś ledy i "wymrugują" sobie błędy więc ewentualnie tak spróbuję.

Myślałem, że tam już obd2 będzie. Benzynki po chyba 1995 już powinny mieć wszystkie.

Generalnie z tego co piszesz to auto zapewne przelewa.
Może być czujnik temperatury, lub sonda. Podciśnienia jak lecą to spalanie nie rośnie, ale też może nie będzie chciał jechać, albo się będzie dusić jak dodajesz gazu. Ogólnie chodzi fatalnie.

Jak w upały jest gorzej to pewnie czujnik temperatury i auto mimo, że jest ciepłe próbuje jechać jak zimne. Na zimnym chodzi dobrze?

Nie wiem jak NB reaguje na problemy z TPSem

[motomike6]

W Pogorzelicy swojsko, pogoda jest ale ja średnio korzystam bo po przyjeździe mnie tak połamało ze z łóżka wstać nie mogłem i wyłem do księżyca z bólu.
Mój dzienny grafik to wizyta w przychodni na zastrzyki a później zabiegi rehabilitacyjne. LOL
Mieliśmy później na chwile do rodziców i dalej na Chorwację ale ta ostatnia opcja odpadła
Michał nie wrzucaj zdjęć bo jestem zazdrosny
Wakacje marzeń ale cóż ważne ze reszta ma fun.
Małżonka była strasznie wkurzona ze jak by wiedziała to by sama swoim przyjechała ale po zrobieniu ponad 1000km i codziennej jeździe mówi ze wielkość jej odpowiada i dobrze się jej prowadzi
Kolejny urlop jakiś Ciechocinek czy Repty

[nemi]

Boisko, ulica, trybuny... Ciekawie

[motomike6]

Boisko, ulica, trybuny... Ciekawie

[Krzemol]

Na zimnym chodzi dobrze?

Na zimnym czasami przy przyspieszaniu mam dziwne odczucia porównywalne do tego jakby nagle w ryj wiatrem dostać. Przyspiesza, chwilę słabiej i znowu normalnie. Ciężko mi to sensowniej określić

[Neonixos666]

egr się zawiesza

Dopisano 17 sie 2023 19:55:

dziś dziada czyściłem, uwaliłem się jak górnik, węgla sporo tam było.

[marek]

Benzynki po chyba 1995 już powinny mieć wszystkie

w USA wg wiki od 1996, w EU od 2001 (diesel 2003)

Dopisano Cz sie 17, 2023 23:03:11:

Na zimnym chodzi dobrze?

Na zimnym czasami przy przyspieszaniu mam dziwne odczucia porównywalne do tego jakby nagle w ryj wiatrem dostać. Przyspiesza, chwilę słabiej i znowu normalnie. Ciężko mi to sensowniej określić

pamiętam, że w MX-3 V6 takie objawy dawała padająca cewka zapłonowa, ale jakie kody wymrugiwało wtedy to nie pamiętam

[nemi]

To była ta pod plastikowym kiblem

A właściciel tej na pierwszym planie popełnił samobójstwo, pewnie już mało kto pamięta.

[Neonixos666]

pamiętam mruganie kodowe po zwarciu, kontrolka świec dawała sygnały ale jak ktoś źle to zrobił to wywalało bezpiecznik w kabinie . Losie jak sobie przypomnę że robiłem podkładki pod wtryskiwaczami dla gościa pod blokiem w Mrągowie to... potem jeszcze ustawiałem mu luzy zaworowe, podkładki po przelewami... Dziś mam nowoczesne auto ale i tak ręce po łokcie ujeb... Musze kupić klucz i go przerobić do odkręcenia sondy. Dziś Ducato dostał nową szybę, eh w Renacie zepsuł się czujnik optyczny w drzwiach i nie mogę otwierać prze HF, zaś drzwi do rozebranie i podmianka modułu, dobrze że to z tyłu.

[marek]

To była ta pod plastikowym kiblem

A właściciel tej na pierwszym planie popełnił samobójstwo, pewnie już mało kto pamięta.

gdzie to było ? na pewno tam bylem ?

a kto to był od tej na pierwszym planie ?

[nemi]

A to nie Ty?

A ten z pierwszego planu to mx_3_ck.

To było 18 lat temu, możesz nie pamiętać, bo jesteś chyba starszy niż ja

[Krzemol]

pamiętam, że w MX-3 V6 takie objawy dawała padająca cewka zapłonowa, ale jakie kody wymrugiwało wtedy to nie pamiętam

Podobno to że cewki w MX5 padną jest pewne jak śmierć i podatki więc też o tym pomyślałem. Podobno z jakieś od 323F pasuje (Ori tylko używki), muszę poczytać dokładniej.

Edit. Mam, 250zł. Chyba kupię. Nawet jak nie pomoże to profilaktycznie będzie...

[marek]

A to nie Ty?

A ten z pierwszego planu to mx_3_ck.

To było 18 lat temu, możesz nie pamiętać, bo jesteś chyba starszy niż ja

To było w Janowcu (czy jakoś tak )
no na fotce ja, ale już chyba nie mam tej koszulki

Pamiętam jak przez mgłę

[brii]

@motomike – to jest nowy elektryk, jak mój telefon był nowy też zachwycał działaniem baterii, po roku nie jest tak różowo.

Porównywanie tuk-tuka do Abramsa
W telefonie są akumulatory li-po, w samochodach NMC, NCA albo LFP – zupełnie inna trwałość. Zalecany zakres napięć dla li-po i NMC/NCA to 4,2V – 2,5V. W telefonach producenci jadą na 4,35V-2,5V żeby kosztem trwałości odrobinę więcej pojemności wycisnąć (coraz częściej można znaleźć ustawienie ładowania do 85% co odpowiada 4,2V i znacznie podciąga żywotność ale nie do poziomu takiego jak w BEV). W samochodach normą jest zakres 4,1V – 3,0V czyli zupełnie inny a do tego akumulator jest fizycznie większy niż pojemność oddana do użytkowania. Zwykle bufor wynosi 5 – 10%, co skutecznie opóźnia starzenie akumulatora. Mam dwa elektryki, w tym jeden z malutkim akumulatorem 18kWh ładowanym co drugi dzień – samochód ma już prawie 7 lat i pojemność akumulatora jest książkowa.
Inna sprawa, że akumulator w tej samej technologii mam w hybrydzie, gdzie codziennie robi on kilka cykli a przy dłuższych wyjazdach kilkadziesiąt czyli ma za sobą już spokojnie 10 000 cykli do tego w dużo gorszych warunkach niż w elektryku – obciążenia na poziome 20x pojemność się zdarzają a ładowanie w 5 minut to norma. Póki co nie ma efektu "baterii z telefonu" a też 7 lat na karku to ma Inna sprawa, że egzemplarze mające po 11 lat i znacznie większe przebiegi też problemów nie mają.
Można być spokojnym o akumulatory trakcyjne w samochodach bo mają znacznie lżejsze życie niż te w hybrydach.

@motomike6 – gratuluję zakupu świetnej fury i życzę udanej eksploatacji Będę wypatrywał Y na blachach z zachodu
Co jak co ale jeśli przy Twojej eksploatacji okaże się, że kabla od gniazdka styka i da się tym podróżować to oznacza tylko tyle, że wszelkie problemy z zasięgiem to tylko stan umysłu
Pytanie – bo już trochę ten samochód użytkujesz – da się przyzwyczaić do braku przycisków i komfortowo obsługiwać ten samochód z ekranu? Mnie przy krótkich przejażdżkach to najbardziej zniechęcało ale przy tak krótkim obcowaniu jakie miałem trudno się przyzwyczaić.

pamiętam, że w MX-3 V6 takie objawy dawała padająca cewka zapłonowa, ale jakie kody wymrugiwało wtedy to nie pamiętam

Przy cewce nie mrugało wcale jeśli tylko trochę świrowała – niestety diagnostyka elektroniczna była w tamtych czasach szczątkowa w temacie okolic silnika...

[marek]

niestety diagnostyka elektroniczna była w tamtych czasach szczątkowa w temacie okolic silnika...

tylko wtedy było 5 czujników w silniku, a dziś 50 , więc prawdopodobieństwo unieruchomienia z powodu awarii czujnika (lub odczytu poza przewidzianym zakresem) było niższe Mi w Mercedesie wyłączyło silnik jak pojawiły się wypadające zapłony. A kiedyś po prostu silnik nierówno by chodził, ale byś jechał.

[brii]

ylko wtedy było 5 czujników w silniku, a dziś 50

No wiadomo, wtedy to dopiero raczkowało.

Zależy od podejścia producenta – w Oplu jak przestał działać czujnik położenia wałka rozrządu to też koniec jazdy – jak w Sedesie ale w Renaulcie tylko żółta kontrolka i trochę przycięcia mocy
Z tego co słyszałem to Mazdy i Lexusy dosyć pobłażliwie traktują wypadające zapłony.

Może stąd opinia o problemach z elektryką w Reno bo kontrolka się pali a jechać się da – czyli dla normalnych ludzi fałszywy alarm – nie to co w germańskich pojazdach gdzie usterka = stop
Potem ludzie jadący Reno ignorują czerwoną kontrolkę stop (bo pewnie też fałszywy alarm) i poważna usterka gotowa (bo nawet przy czerwonej niekiedy pozwala kontynuować jazdę).

[motomike6]

Dzięki brii, szczerze jakoś mi to nie przeszkadza. Wsiadasz i jedziesz, po wstępnej konfiguracji profilu kierowcy i zapisaniu ustawień za bardzo nie trzeba tam grzebać a ustawienia klimy czy zmianę źrodła muzyki robisz z głównego. Dojechać dało rade i jakoś dalej jeździmy. W sumie widziałem tutaj już kilka EV na tablicach SK, SZY czy RZ wiec można
Od pon będziemy na miejscu przez dwa tyg więc można się złapać na jakiś test drive.
Największe zaskoczenie to pojemność, małżonka była zdziwiona ze to co normalnie do Audi trzeba było ładować już nad rolete tu wszystko weszło pod i jeszcze miejsca zostało.

[nemi]

Przejechałem dziś kawałek Macedonii i Serbii. To jest jednak inny świat, daleko za nami. Przede wszystkim strasznie brudasy, śmieci wyrzucają przez okna samochodów, albo po prostu na trawę, 5-8 m od śmietnika.

Na drodze bez elementarnej kultury, omijają korek chodnikiem, jadą i wyprzedzają poboczem, odwalają dziwne manewry.

Zdziwiło mnie ile tu Niemców i Austriaków, którzy jednocześnie głupieją na autostradzie. Na parkingu przy stacji jednak widać jacy to Niemcy. Turcy, Bułgarzy itp. – 2,5 metra obwodu w barach, kobiety poubierane w dolcze end gabany, może z lekko krzywym logo, dzieci strasznie grube, nalane twarze.

W Macedonii na mieście poziom higieny w toaletach naprawdę odbiega od zachodnich norm

Myślałem, że jest znacznie lepiej już tutaj...

Dopisano 18 sie 2023 19:02:

Tak to wygląda...

[motomike6]

A tam się czepiasz detali, co kraj to obyczaj i stylowka inna

Nasz znajomy który zaliczył już ponad 100 krajów był w naprawdę dziwnych miejscach i widział różne rzeczy. Fajnie się słucha tych jego opowieści a można poczytać w jego książce w której tez mamy swój epizod

https://www.radiojura.pl/sto-krajow-przed-40-tka-ksiazka-wreszcie-gotowa-o-podrozach-opowiada-czestochowianin-kuba-bociaga.html