Czateria... 2021
nemi napisał(a):Ogólnie to chciałbym spróbować czegoś całkowicie nowego, nie z Niemiec i nie z Francji .
BTW. Jeśli chodzi o auta miejskie i kompaktowe, to Renault ma na mój gust najładniejsze, albo jedne z ładniejszych.
Trzeba być wiernym marce, łatwiej później o zmianę
Jak mój szef, tylko Renault. Właśnie sprzedał obecnego RS w wersji Trophy z przebiegiem 11kkm, zostawił sobie poprzednia generacje RS do momentu jak odbierze limitowana edycje RS-Ultimate https://www.renault.lu/vehicules-renault-sport/megane-rs-ultime.html
Jego najstarsza córka właśnie zrobiła prawko, i co jej kupił ? Twingo.
Zona jeździ Kajdar
- Od: 15 maja 2012, 15:34
- Posty: 354 (83/16)
- Skąd: LUX/SC034
- Auto: Jest GJ 2.2 AT
Jest Citroen SpaceTourer
Było C4 Picasso
Była Mazda 6
GH
loockas napisał(a):Bimbak napisał(a): A udało się tylko dlatego
że tam jest manual i nikt tego nie chciał
Kiedyś nie wierzyłem, że można zrobić słaby manual, ale ten zaprzęgnięty do ISa dobry nie jest.
Beny napisał(a):a zapomnialem ze ma drugiego,o mx6 pytalem.
MX6 ponad rok temu pojechało do Wrocławia, ale korozja była już tak posunięta, że wątpię by ktoś to chciał ratować. Ale do końca świetnie się tym jeździło.
Gib napisał(a):złomnik wbrew pozorom ma ekskluzywny gust. Taki Hiace tani nie jest.
może i ma, ale też nie kupuje najtańszego na rynku F599
No nie polecam. Ale czasy tanich używanych coupe na bazie segmentu D i E minęły bezpowrotnie. A nawet w 15to letnich autach za dużego wyboru nie ma. Astra Coupe/TT, Scirocco, Civic Si, Laguna Coupe ... to wszystko praktycznie kompakty z wyjątkiem Laguny. Bierz Lagunę ... to będzie dobry kontrast do Megane nemiego.
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
to nie musi być koniecznie coupe, nie chciałbym też auta które kosztem komfortu resorowania świetnie się prowadzi tam gdzie nie bywam Zasadniczo podoba mi się np. X-type ale chyba wywindowałbym poziom obsługi serwisowej dużo powyżej moich skromnych możliwości, aktualnie pozostaje mi wyprowadzić saaba na prostą i spróbować się go pozbyć.
Stała pod ścianą prężąc kakao
nemi napisał(a):Wsiadłem do aut miejskich, trochę odbierają godność
Jak się cieszę, że nie ma godności – niczego mi takie samochody nie odbiorą – w spokoju wsiadam do takich wozideł i nie mam z tym żadnych problemów. Część z nich nawet potrafi dać więcej radości z jazdy niż dużo poważniejsze samochody
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Gib napisał(a):Zasadniczo podoba mi się np. X-type
awaryjne mondeo
Moja rada to celuj jednak w auta zaprojektowane po 2000 roku. Może poziom skomplikowania tych aut jest dość wysoki, ale skok jakościowy i technologiczny względem smutnych lat końca zeszłego wieku jest poważny, a modeo na którym bazuje x type to raczej tylko smuteczek wywołuje dzisiaj. To było dobre auto ale zaprojektowane tak że utylizuje się szybciej jak ekotorba
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
nemi napisał(a):Weź nie traktuj tak tego poważnie...
Lepiej się upewnić – nie raz wydawało mi się, że ludzi mieszkający w stolycy trolują a okazywało się, że nie
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Serio? Miałem kiedyś MK3. I naprawdę byłem zadowolony z tego auta, jedno z lepszych jakie miałem. Ale też nie ma co ukrywać, ja miałem z końcowej fazy produkcji a sprzedałem 10 lat temu, więc w sumie minęły wieki.
Wydawało mi się to w miarę proste auto mimo wszystko. Nie widać już ich za wiele chyba, czyżby zgniły?
Dopisano 14 lut 2023 14:50:
Tak zupełnie szczerze, to widać tam prostotę, jest dość ciasno, twardo i mocno plastikowo (piszę o jednym z tańszych aut oczywiście) – nie mam nic przeciwko, pewnie jest to wdzięczne w użytkowaniu autko, ale gdy mam wybór (szczególnie, że wciąż rozmawiamy teoretycznie), to po prostu wolałbym auto oczko wyżej i po prostu mam wrażenie, że dopłacając nie aż tak dużo dostałbym naprawdę sporo więcej już w standardzie. I mówię o ludowozach dla Kowalskiego, nie jakichś autach typu Mini czy co tam jeszcze jest z lepszej półki.
W 2019 Clio kosztowało 50, za Megane 61 dałem. A za te 10-13k otrzymałem już klimę automatyczną, znacznie większy bagażnik i odczuwalnie lepsze materiały, a przede wszystkim większy i mocniejszy silnik. Moim zdaniem to się opłacało.
Wydawało mi się to w miarę proste auto mimo wszystko. Nie widać już ich za wiele chyba, czyżby zgniły?
Dopisano 14 lut 2023 14:50:
brii napisał(a):Lepiej się upewnić
Tak zupełnie szczerze, to widać tam prostotę, jest dość ciasno, twardo i mocno plastikowo (piszę o jednym z tańszych aut oczywiście) – nie mam nic przeciwko, pewnie jest to wdzięczne w użytkowaniu autko, ale gdy mam wybór (szczególnie, że wciąż rozmawiamy teoretycznie), to po prostu wolałbym auto oczko wyżej i po prostu mam wrażenie, że dopłacając nie aż tak dużo dostałbym naprawdę sporo więcej już w standardzie. I mówię o ludowozach dla Kowalskiego, nie jakichś autach typu Mini czy co tam jeszcze jest z lepszej półki.
W 2019 Clio kosztowało 50, za Megane 61 dałem. A za te 10-13k otrzymałem już klimę automatyczną, znacznie większy bagażnik i odczuwalnie lepsze materiały, a przede wszystkim większy i mocniejszy silnik. Moim zdaniem to się opłacało.
nemi napisał(a):Clio kosztowało 50, za Megane 61 dałem.
bardzo tanio było, to chyba jakiś odrzut z produkcji był, patrząc jak się psuje
ja za używanego kompakta rocznego dałem 81tys w 2020, a wyposażenie mam pewnie niewiele lepsze od tej meganki (automat, pakiet "sportowy", światła full led, grzane siedzenia, lepsze audio, navi i może jakieś pierdoły)
Takie były ceny, to była wyprzedaż rocznika 2018 (mój jest chyba z października), w sumie to było z czego wybierać, kwestia koloru.
A wyposażenie w Leonie masz znacznie lepsze – nie mam nic z tych rzeczy, w ogóle nie mam żadnego infotainmentu. Mam takie absolutne must have – wszystkie szyby w prądzie, elektryczne lusterka, czujniki parkowania, klima automat, tempomat, czujnik deszczu, zmierzchu, lepsze dzienne ledowe (były wersje z takimi beznadziejnymi, gdzie nie świeciło "C", tylko ze 4 diody po prostu), były też słabsze silniki. Alusy, metalik, przyciemniany tył. I tyle
A wyposażenie w Leonie masz znacznie lepsze – nie mam nic z tych rzeczy, w ogóle nie mam żadnego infotainmentu. Mam takie absolutne must have – wszystkie szyby w prądzie, elektryczne lusterka, czujniki parkowania, klima automat, tempomat, czujnik deszczu, zmierzchu, lepsze dzienne ledowe (były wersje z takimi beznadziejnymi, gdzie nie świeciło "C", tylko ze 4 diody po prostu), były też słabsze silniki. Alusy, metalik, przyciemniany tył. I tyle
no to ja mam więcej o to co wymieniłem, klima dwustrefowa.
tylko, nowy wtedy kosztował ponad 125tys z takim wyposażeniem (ale był to już nowszy model) a nowe z tego samego modelu bo były jeszcze dostępne, kosztowały 105-110tys., więc dla mnie cena za rocznego 80 była świetna, a Ty za 60 miałeś nowe auto, leon w biedniejszej słabszej wersji 1,5 130km w manualu kosztował wtedy ok. 80tys nowy w mojej budzie, czyli30% więcej od Meganki. Najbiedniejszy 1,0tsi 115km z wyposażeniem abc (absolutny brak czegokolwiek – klima manualna, szyby elektryczne) kosztował po rabatach ponad 60tys.
Meganka to była okazja, więc nie narzekaj, że się psuje
tylko, nowy wtedy kosztował ponad 125tys z takim wyposażeniem (ale był to już nowszy model) a nowe z tego samego modelu bo były jeszcze dostępne, kosztowały 105-110tys., więc dla mnie cena za rocznego 80 była świetna, a Ty za 60 miałeś nowe auto, leon w biedniejszej słabszej wersji 1,5 130km w manualu kosztował wtedy ok. 80tys nowy w mojej budzie, czyli30% więcej od Meganki. Najbiedniejszy 1,0tsi 115km z wyposażeniem abc (absolutny brak czegokolwiek – klima manualna, szyby elektryczne) kosztował po rabatach ponad 60tys.
Meganka to była okazja, więc nie narzekaj, że się psuje
No ceny w niektórych markach poszybowały strasznie, właśnie zerknąłem na wycenę Toyoty Highlander ze stycznia 2022 w najwyższej wersji z pano przed zniżkami 66k€, teraz identyczna konfiguracja 78k€
- Od: 15 maja 2012, 15:34
- Posty: 354 (83/16)
- Skąd: LUX/SC034
- Auto: Jest GJ 2.2 AT
Jest Citroen SpaceTourer
Było C4 Picasso
Była Mazda 6
GH
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Przypadek i 17 gości