Kulturystyka/lekkoatletyka – ćwiczenia, porady, dieta
A znacie się na odżywkach?
Mam w planie kupić xpand xtreme pump jednak obawiam się, że skoczy mi waga po tym specyfiku a ja całe życie na redukcji
Czyli pewnie będzie lepiej poszukac coś bez kreatyny? Chodzi oczywiście o pobudzenie przed treningiem bo mi sie nigdy nie chce
Mam w planie kupić xpand xtreme pump jednak obawiam się, że skoczy mi waga po tym specyfiku a ja całe życie na redukcji
Czyli pewnie będzie lepiej poszukac coś bez kreatyny? Chodzi oczywiście o pobudzenie przed treningiem bo mi sie nigdy nie chce
nie skoczy Ci waga, po tym po prostu będziesz miał pompę i więcej siły do ćwiczeń 
polecam ewentualnie Cell Pump od Biogenixa. dobra sprawa. jeśli będziesz spozywać 4-5 niedużych posiłków dziennie to waga powinna być w normie, poza tym te odżywki to raczej odżywki kreatynowe a nie odżywki na masę także luz.
dobrze by było gdybyś do kompletu kupił sobie aminokwasy czyli BCAA.
solidny cykl przez miesiąc-dwa i powinieneś być bardzo zadowolony z efektów.
polecam ewentualnie Cell Pump od Biogenixa. dobra sprawa. jeśli będziesz spozywać 4-5 niedużych posiłków dziennie to waga powinna być w normie, poza tym te odżywki to raczej odżywki kreatynowe a nie odżywki na masę także luz.
dobrze by było gdybyś do kompletu kupił sobie aminokwasy czyli BCAA.
solidny cykl przez miesiąc-dwa i powinieneś być bardzo zadowolony z efektów.
Znajomy Xpanda bierze cały czas przed kazdym treningiem i taki tez mam plan. Po skończeniu puchy krótka przerwa i dalej 
No to wakacyjnym obijaniu trzeba coś kupić
Już sie doczekać nie mogę
teraz biorę TSE od olimpu...ale chyba to na mnie nie działa a po 4pigułkach kijowe samopoczucie się robi. Zalecana dawka to dwa razy 1caps a czasem brałem 4 na czczo przed aerobami i 3 przed siłką...a na drugi dzien bóle głowy. Chyba to od tego.
edit: a jakie BCAA warto kupić? Albo jakie firmy są okej a jakie omijać? Pamiętam, że kiedy Trec czy Olimp to był shit a teraz chyba już nie mają takich złych opinii?
No to wakacyjnym obijaniu trzeba coś kupić
edit: a jakie BCAA warto kupić? Albo jakie firmy są okej a jakie omijać? Pamiętam, że kiedy Trec czy Olimp to był shit a teraz chyba już nie mają takich złych opinii?
ravo napisał(a):to źle wykonywałeś ćwiczenia
ćwiczenia prawidłowo wykonuję, nie bój się. to kwestia programu też. poza tym takie zakwasy jak ja miewam to nie zakwasy... a może po prostu się do nich przyzwyczaiłem?

zresztą czym dłużej człowiek ćwiczy tym te zakwasy są mniejsze, najgorzej było jak zaczynałem, wtedy faktycznie była masaskra.
ale dobre suple i odżywianie się też bardzo dużo dają.
Endomondo.com napisał(a):10 Million Users Celebrated With $1 PRO App This Week
We would like to thank you all for your feedback and support along the way. To celebrate this major milestone, our PRO app will be available for just $1 until Sunday at midnight. The normal price is $3.99.
Może kogoś to zainteresuje
cześć dziewczyny 
ja dziś pierwszy raz po szyciu łąkotki wsiadłem na rower. na początek zrobiłem krótką trasę żeby się rozruszać ale kolano nic nie boli także spoko, można jeździć
gorzej z bieganiem, wczoraj pierwszy raz zrobiłem truchtem może z 1,5km i wolałem już nie przeciążać kolana, ale będzie tylko lepiej
na dodatek po ponad tygodniowej przerwie od siłki przedwczoraj zrobiłem klatę a wczoraj biceps i triceps a dziś czuje się jak aktorka niskobudżetowego filmu porno z dziesięcioma murzynami
ja dziś pierwszy raz po szyciu łąkotki wsiadłem na rower. na początek zrobiłem krótką trasę żeby się rozruszać ale kolano nic nie boli także spoko, można jeździć
gorzej z bieganiem, wczoraj pierwszy raz zrobiłem truchtem może z 1,5km i wolałem już nie przeciążać kolana, ale będzie tylko lepiej
na dodatek po ponad tygodniowej przerwie od siłki przedwczoraj zrobiłem klatę a wczoraj biceps i triceps a dziś czuje się jak aktorka niskobudżetowego filmu porno z dziesięcioma murzynami
.....dieta....
Dzień pierwszy......jest strasznie :–/.
Do końca wakacji w planach jest zrzucenie 10 kilo, potem dwa miesiące stabilizacji i do końca roku kolejne 10 kg.
Zobaczymy czy się uda :–).
Na razie dieta NŻT, do tego odstawiam alkohol, pieczywo i smażone potrawy.
W sierpniu wizyta u dietetyka i basen.
Aktualna waga 113kg.
Celuję w 85 a potem budowa od podstaw.
Dzień pierwszy......jest strasznie :–/.
Do końca wakacji w planach jest zrzucenie 10 kilo, potem dwa miesiące stabilizacji i do końca roku kolejne 10 kg.
Zobaczymy czy się uda :–).
Na razie dieta NŻT, do tego odstawiam alkohol, pieczywo i smażone potrawy.
W sierpniu wizyta u dietetyka i basen.
Aktualna waga 113kg.
Celuję w 85 a potem budowa od podstaw.
..::Born To Rise Hell::..
JohnnyB napisał(a):....dieta....
Dzień pierwszy......jest strasznie :–/.

Radex napisał(a):jedziemy z tym koksem![]()
Nie jedziemy bo mamy zawieszony karnet na dwa/trzy tygodnie. Całkowity brak siły, praca "pod chmurką" i do tego zapierdziel, spore ilości spożywanego alkoholu przyczyniły się to tego iż wczoraj zawiesiłem karnet do odwołania. Planuję wrócić za jakieś dwa lub trzy tygodnie ale już wtedy będzie ogień. Żadnego piwska, żadnych pizz, kebabów i innego dziadostwa.
Wszystkich ćwiczących pozdrawiam i mówię: SIŁA MA BYĆ!
Koniec dnia pierwszego :–),
Było ciężko ale zgrzeszyłem tylko raz (jedno tofifi :–) ).
Dziś zjadłem 3 x styropian (pieczywo ryżowe) z wędzoną polędwicą drobiową,
Wieprzowina z kimchi i tofu z ryżem z cebulką w knajpie, (żonie obiecałem ;–))
Kurczak duszony z cukinią,
jabłuszko,
oraz 1,5 litra wody :–).
Godzinna sjesta i padam na glebę pompować :–).
Jutro styropian z drobiem do tego jeszcze pomidor,
Jabłuszko i banan oraz 1,5 litra wody,
wieczorem się zobaczy.
Po tygodniu takiej "kuchni" wchodzę na wagę :–).
Było ciężko ale zgrzeszyłem tylko raz (jedno tofifi :–) ).
Dziś zjadłem 3 x styropian (pieczywo ryżowe) z wędzoną polędwicą drobiową,
Wieprzowina z kimchi i tofu z ryżem z cebulką w knajpie, (żonie obiecałem ;–))
Kurczak duszony z cukinią,
jabłuszko,
oraz 1,5 litra wody :–).
Godzinna sjesta i padam na glebę pompować :–).
Jutro styropian z drobiem do tego jeszcze pomidor,
Jabłuszko i banan oraz 1,5 litra wody,
wieczorem się zobaczy.
Po tygodniu takiej "kuchni" wchodzę na wagę :–).
..::Born To Rise Hell::..
Radex napisał(a):Johnny najwazniejsza jest motywacjaa jak chcesz zrzucic wage to polecam bieganie na czczo. do tego rowerek i basen obowiązkowo!
bieganie odpada :–), nie poskładałem kolana a z taką nadwagą wole go nie dobijać,
rowerek jak najbardziej, jak widac za oknem, pogoda mnie mocno ogranicza,
pływanie najlepiej, swojego czasu byłem w tym dobry :–), wracam na basen po urlopie, wtedy już nie będzie lipy :–), no i dietetyk na pewno ;–).
Lipa jest taka że ja jestem "grubokościsty", jestem większy facet ale nikt mi mojej wagi nie daje, a w pracy mam sporo grubasów a większość jest ode mnie o przynajmniej 10 lżejsza. Ehhh.....
No ale chyba wreszcie wola jest :–) to i ochota się znajdzie.
..::Born To Rise Hell::..
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości