Czateria... 2021
Nemi i lukas mam pytanie odnośnie Chorwacji ktoś pisał że nie ma sensu omijać autostrady w Słowenii jedziemy busem w 9 osób (3 dzieci) wyjeżdżamy ok 18-20 żeby dzieciaki przez noc spały, chciałbym dojechać jednak jak najszybciej bez zbędnego błądzenia, omijania i zatrzymywania się 
Lecimy do zadaru ok 1150km google pokazuje ok 13h (z postojami liczę 14) lecimy z krotoszyna na boboszów, ołomuniec, brno, wieden, graz, maribor, zagrzeb... Podobno w Austrii dużo remontów jet prawda to ? winiety będę kupował przez strony poszczególnych państw tak podobno najtaniej
Jakieś sugestie
Ostatni raz tą trase robiłem w 2012 r 
Lecimy do zadaru ok 1150km google pokazuje ok 13h (z postojami liczę 14) lecimy z krotoszyna na boboszów, ołomuniec, brno, wieden, graz, maribor, zagrzeb... Podobno w Austrii dużo remontów jet prawda to ? winiety będę kupował przez strony poszczególnych państw tak podobno najtaniej
Jakieś sugestie
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3366 (90/160)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
Ta sama cena za autostrady jest na granicy czesko-austriackiej w budzie przy granicy. Mniej czasu to zajmuje niż rejestrowanie się na jakichś stronach prawdę mówiąc.
A przez Słowenię tamtędy jechałem wieki temu – zazwyczaj jadę w stronę słoweńskiego wybrzeża, więc jadę cały kraj i mi się opłaca te 15 czy ileś euro.
Dopisano 10 sie 2022 23:02:
W Austrii Wiedeń jest w ciągłym remoncie.
A przez Słowenię tamtędy jechałem wieki temu – zazwyczaj jadę w stronę słoweńskiego wybrzeża, więc jadę cały kraj i mi się opłaca te 15 czy ileś euro.
Dopisano 10 sie 2022 23:02:
W Austrii Wiedeń jest w ciągłym remoncie.
Neonixos666 napisał(a):Ile już nakręcone km?
~35kkm, obecnie chyba nie ma jeszcze 140kkm.
JohnnyB napisał(a):a po Scenika jak kojarzę to odbierałem cię V40 spod Mariotu i chyba do Janek wiozłem .
Dokładnie
Szyna napisał(a):pisał że nie ma sensu omijać autostrady w Słowenii
No ja mam mieszane uczucia, ale to czy warto czy nie warto zależy od sytuacji na granicy i korków. Moja sugestia to dojechać do Spielfeld w Austrii i zobaczyć co nawigacja podpowie. Omijając autostradę dokładasz ok 40-50 minut w warunkach w których nie ma korków na granicy. Może się okazać tak, że na mniejszym przejściu nie będzie korka wcale, a na autostradowym będzie i czas wyjdzie podobny. Wracając do domu będę też tak sprawdzał. Jak na autostradzie będzie czysto, to wykupię winietę na szybko online.
Tak, winiety zdecydowanie kupować tylko na stronach oficjalnych, bez pośredników. Masz z mojej ściągawki:
Słowacja:
https://eznamka.sk/pl
Węgry:
https://ematrica.nemzetiutdij.hu/
Czechy:
https://edalnice.cz/pl/zakup-indywidual ... shop/order
Austria:
https://shop.asfinag.at/pl/maut-produkt ... a-winieta/
Słowenia:
https://evinjeta.dars.si/selfcare/en
na moim przykładzie mogę powiedzieć że jest ok, podwozie wypada zabezpieczyć, głównie tylne zawieszenie.Ale buda nie rdzewieje.Dziś z kumplem gadałem ma Passata cc 2008 rok, wszystkie dzrzwi malowane i dwa błotniki ruda tańczy jak szalona.loockas napisał(a):Z GH jest chyba już znacznie lepiej.
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8674 (86/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
JohnnyB napisał(a):i chyba do Janek wiozłem .
To w sumie było zabawne. Scenika kupiłem od pracownika Ikea i umowę podpisywałem w tymże sklepie. 2-3 tygodnie później kupiłem Focusa w Bielsku od pracownika Castoramy i podpisywałem umowę też w sklepie... W ogóle to był zabawny gość. Umówiliśmy się w ASO Forda, podjechał, zostawił mi Focusa i pojechał z kolega do pracy. Po przeglądzie w ASO miałem Focusem (nie zapłaconym jeszcze) podjechać do niego do sklepu i zapłacić

[cenzura] wino mi się skończyło :/
Ruszamy 19go sierpnia.
Lukas ten wydruk winiety po opłacie starczy ? Mam to wozić w samochodzie czy jeszcze jakaś elektroniczną trzeba zainstalować
Lukas ten wydruk winiety po opłacie starczy ? Mam to wozić w samochodzie czy jeszcze jakaś elektroniczną trzeba zainstalować
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3366 (90/160)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
loockas napisał(a):Blachy nie zabezpieczałem i nie mam zamiaru. Nic się w dalszym ciągu złego nie dzieje, a nawet jak zacznie to już raczej nie będzie mój problem.
Masz stalowe nerwy – po tym co widzieliśmy w Bydgoszczy ja chciałem ND sprzedawać ale skończyło się na tym, że zabezpieczyłem podwozie oraz blachy i co kwartał schodzę pod spód zobaczyć czy już zaczęło chrupać czy jeszcze
nemi napisał(a):Ja najdłużej miałem Golfa – 4,5 roku.
loockas napisał(a):NC przez 4 lata
Krzemol napisał(a):U mnie 166 i 5 po cztery lata z hakiem.
JohnnyB napisał(a):Oba Volvo 4,5 roku najdłużej
Można powiedzieć, że przy Was to ja kiszę samochody – Q już mam 6 lat... A w sumie to niedługo patrząc na to ile trzymam auta
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Mój tata też kisi. 5 jeździł osiem lat a o tym GS450h to zagadywał chyba z dwa lata, niby chciał a niby jednak może jeszcze nie. No ale go przycisnąłem żeby sobie wreszcie kupił a nie mi tylko marudził i ogłoszenia pokazywał
. Stwierdził że jak dalej będzie tak bezproblemowy i bez rdzy to już go nawet nie zmienia i będzie cisnął aż prawko na półkę odłoży. I teraz nie wiem czy jest taki pesymistyczny że on z jeżdżenia zrezygnuje dość szybko czy że to auto tak długo będzie dawało radę 

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: rafiik98 i 4 gości