Czateria... 2021

[nemi]

Nie ma to jak używane samochody

Ja już tu nawet nie piszę o moim nowym czy względnie nowym. Jak włączę klimę, to słychać takie jakby jęczenie, jak skręcam w prawo i jest nierówność, to się zastanawiam, czy kół nie pogubię.
Nawet zegarek potrafili schrzanić – przyspiesza ze 2-3 minuty miesięcznie. Pewnie problem znany w innych egzemplarzach, bo ASO zwraca na to uwagę i jak odstawiam do naprawy, to mi korygują też czas. A wtedy moja żona się spóźnia, bo jest przekonana, że ma jeszcze czas

Niestety nie stać mnie obecnie na zrobienie z tym czegokolwiek i muszę się bujać dalej.

[MrShaleck]

Moja skrzynia w BMW (GM 5l40e) myślalem, że jej coś dolega. Dorwalem 5L50e w dobrych pieniadzach, wymieniłem, a tamte leżała. Sprzedałem tanio koledze, któremu się rozleciała. Zrobił na niej kolejne ~30kkm i lata Z tym, że moja akurat miała olej wymieniany zanim kupiłem.
Łącznie ta skrzynia ma ok 400 tys km. Także da się. Są niektóre wadliwe oporowo, ale z reguly jak olej się zmienia i rozsądnie używa to śmigają.

W Saabie mialem Aisina 50-42Le, zrobione ok 350 koni, z 450Nm i śmigała jak wściekła wiele lat. Też olej zmieniany... też ok 350-400 przebiegu.
Wyznaję też zasadę, że jak można kupić lepszej marki olej do skrzyni, spełniający normę to wymieniam na lepszy.

Dominator – jeśli o skrzynie w np. Peugeot 508 2.0 hdi chodzi, to niestety dużo ludzi ma problemy z mechatroniką, szarpaniem. Ze 3 osoby znałem z tym problemem :/
Chyba, że o starszych mowa, to nie wiem.

[motomike6]

Generalnie te skrzynie automatyczne 6biegowe w 2.0bluehdi nie są uważane za problematyczne. Neo przygotuj się za to na problemy z elektroniką pokładowa.

A tam ja dwa Citroeny przerobiłem i nic się nie psuło, jakieś pierdoły jak antena GPS w C4 Picasso czy jakiś mikro przełącznik pod pedałem stopu

Teściu ostatnio sprzedał swoje C4 z prawie 300kkm i tam miał właśnie ta zrobotyzowana skrzynie i nic się z nią nie działo

Co do tego 6-biegowego Aisin działał on sprawnie, nie mogę narzekać, w SpaceTourer był ospały na pierwszych dwóch biegach ale na wyższych już było OK, porównując go do 5008 którym jeździłem z dokładnie takim samym silnikiem i skrzynia było dużo lepiej plus miał opcje sport ( u mnie tego nie było ) a do tego różnica w wadze jakieś 200kg sprawiała ze ta skrzynia wydawała się wolna.
Mialem później porównanie z ta 8-biegowa którą zaczęli montować krotko po zakupie mojego, dużo szybsza i nawet takiego kloca dało się w miarę szybko rozpędzić bo katalogowo prawie 2s różnicy w przyspieszeniu.

A co do oleju to po za producentem skrzyni rzadko który producent samochodowy zaleca wymianę.
Ja teraz wymieniłem olej i filtry w mojej DSG i nawet na zimnym działa.
U nas to już 4ty AT i nawet małżonka nie wiem czy by teraz chciała wrócić do MT a jeszcze jakiś czas temu bala się zmiany na lepsze

[JohnnyB]

Volvo twierdziło – nie wymmienny, Aisin pisał o 60 tyś przy użytkowaniu auta w trybie mocno miejskim.

Tam chyba do wymiany filtra konieczne było zrzucenie skrzyni?

No niestety, filtr można uznać, za niewymienny. Z tego co słyszałem, tylko przy remoncie się go wymienia.
Dlatego dla tych skrzyń, polecana jest dynamiczna wymiana z płukaniem układu, a nie tylko statyczna.

Chociaż znam ludzi którzy, statyczną robią po prostu dwa razy. Druga wymiana po jakimś 1000 km.


Dupa z ekodrivingu. A2 do Strykowa to stan umysłu, tam się nie da uprawiać eko. No chyba ze za tirem 91 km/h........11.7l/100km średnie. Ale coś tam poganiałem i nieco odmuliłem Jeepa.

[Neonixos666]

Jadąc S17 110 czyli zgodnie z przepisami to w sumie tylko TIRy i dziadki są wolniejsze, wszyscy na ogół sypia 120-130. Na równym przy full załadunku 110 na tempomacie spalanie chwilowe pokazuje około 4.5L. Czekam na oleje do Renaty i będzie serwis znalazłem gościa co za 40zł wymienia więc spoko cena. Do Ducato też zamówiłem olej i filtr bo lampa Aladyna już miga.

[Dominator]

To jeszcze coś dorzucę. Cytryna ma 101kkm a filtr FAP zaczął się ostatnio dość często wypalać. Jeszcze się okaże że kolejny badziew trzeba będzie wymienić albo wyebac w kosmos. A za nieco ponad tydzień wyjazd na wakacje.

[nemi]

Jadąc S17 110 czyli zgodnie z przepisami to w sumie tylko TIRy i dziadki są wolniejsze, wszyscy na ogół sypia 120-130. Na równym przy full załadunku 110 na tempomacie spalanie chwilowe pokazuje około 4.5L. Czekam na oleje do Renaty i będzie serwis znalazłem gościa co za 40zł wymienia więc spoko cena. Do Ducato też zamówiłem olej i filtr bo lampa Aladyna już miga.

Od lat na Skach jest 120.

[brii]

Cytryna ma 101kkm a filtr FAP zaczął się ostatnio dość często wypalać.

Zwykle w takich sytuacjach przyczyną problemów nie jest FAP – problemy z filtrem są tylko widocznym skutkiem innych dolegliwości...

Mialem później porównanie z ta 8-biegowa którą zaczęli montować krotko po zakupie mojego, dużo szybsza i nawet takiego kloca dało się w miarę szybko rozpędzić bo katalogowo prawie 2s różnicy w przyspieszeniu.

Mam wrażenie, że tą skrzynię można stawiać obok ZF 8HP

[nemi]

Zwykle w takich sytuacjach przyczyną problemów nie jest FAP – problemy z filtrem są tylko widocznym skutkiem innych dolegliwości...

Chyba wtryski glownie niedomagaja w takich sytuacjach? Tylko wlasnie tego nie widac, bo filtr wylapuje dym.
Ja sie z DPF bujalem w BMW, to byl moment, gdy znudzil mi sie Diesel. Teraz jeszcze dochodzi temat AdBlue, wiec juz calkiem opadl mi entuzjazm . Poki co z GPF nie zauwazylem nic – moze z czasem bedzie gorzej, trudno powiedziec. Ale po 46kkm i 21kkm jeszcze nigdy nie zauwazylem dzialania.

[brii]

Chyba wtryski glownie niedomagaja w takich sytuacjach? Tylko wlasnie tego nie widac, bo filtr wylapuje dym.

90% sytuacji

[Dominator]

Na kompie wszystko było ok. Będzie trzeba interfejsem diagnostycznym sprawdzić..paliwo w Szwecji raczej ok no ale wszystko możliwe.

[nemi]

Ja nie mam szczescia do samochodow jednak. Wyladowalem na wakacje bagaznik na maksa (na kemping) i cos musialo nie wytrzymac. Od czasu do czasu jakis plastik sie odzywa z bagaznika, chociaz wszystko sprawdzilem i wyglada, ze wszystko siedzi idealnie. Jakby gdzies jakies naprezenie bylo, ktore ujawnia sie w losowych momentach.

A w srodku pojawil sie jakis swierszcz – nie moge w ogole go zlokalizowac za zadne skarby. Cos brzeczy, ale nie wiem gdzie. Moje wk****nie jest wprost proporcjonalne do wydanych pieniedzy i wydawalo mi sie, ze za ta kwote mozna oczekiwac juz jakiejs jakosci. W najgorszym razie bede go oddawac do ASO az zrobia, bo przez takie g*wno stracilem cala przyjemnosc z jazdy. Pewnie niektorzy nawet by nie zwrocili uwagi, ale nie po to dokladalem kase, zeby mi cos brzeczalo. Usterke mechaniczna duzo latwiej mi wybaczyc. Moze jestem przewrazliwiony . Trzeba bylo chyba brac Volvo.

[JohnnyB]

Miałem coś podobnego w Jagu. Brzęczało po stronie pasażera. Zwłąszcza jak przekraczałem 90 km na godzinę. Rozpierdalało mnie to i odechciewało mi się autem jeździć.
Rozebrałem pół samochodu. Myślałem ze to jakaś spinka wpadła do progu, z słupka pomiędzy drzwiami. Zdemontowałem pół boczku, przy okazji łamiąc kilka spinek i nakładkę na próg od pasażera z logo Jaguara. Kupiłem endoskop i przez szczeliny wchodziłem w próg nic nie znalazłem

Gdy wymieniałem klocki, zerknąłem pod auto.....osłona pod autem przy przewodach hamulcowych się oderwała. podgięła się i śruba odpadał. Rezonowała i uderzała o spód auta, a dźwięk nosił się właśnie przez róg i słupek do wnętrza auta....

3 miesiące szukałem, myślałem ze zwariuje, jak tym autem jechałem....eh....

[Neonixos666]

Od lat na Skach jest 120.

Panie 120 to już poważna prędkość nie ma co przesadzać

FAP zaczął się ostatnio dość często wypalać.

wystarczy mała nieszczelność na rurkach które doprowadzają spaliny do czujników różnic i taki będzie efekt.

[JohnnyB]

Duży plus Jeepa. Jak się śpieszę lewym pasem, i nawet jakiś Mesiek albo BMW troszkę zamula, jak widzą mnie w lusterku to serio dość sprawnie zjeżdżają na prawy albo dwa razy się zastanowią jeśli postanowią mi wyskoczyć na pas przede mnie. W Focusie jakoś wszyscy na mnie lali, nawet jak zdecydowanie w porównaniu z innymi nie zamulałem.

No i nowe amorki zrobiły z tego auta zupełnie inną brykę......ostatni raz amorki wymieniałem w Hyundaiu .

[Gib]

podziękuj działowi SRT

[JohnnyB]

Raczej sensowniejszemu gabarytowi, sporej masie i bardzo słabym hamulcom .

Ilekroć przejadę nim trasę, od razu jakoś tak milej na niego patrzę . W sumie to wymieniłbym go jeszcze na RAMA . Jak tylko uda mi się ogarnąć Pickupa to chyba już skończą mi się pomysły na auta i bede mógł z czystym sumieniem kupić jakaś małą hybrydę .

[loockas]

To jeszcze coś dorzucę. Cytryna ma 101kkm a filtr FAP zaczął się ostatnio dość często wypalać. Jeszcze się okaże że kolejny badziew trzeba będzie wymienić albo wyebac w kosmos. A za nieco ponad tydzień wyjazd na wakacje.

W reno jak zaczął się filtr za często wypalać, to pierwsze do sprawdzenia były gumowe węże z podciśnień które wychodziły z filtra. Jeden z nich (były chyba dwa) wymieniałem w Lagunie i problem się rozwiązał (był dziurawy i komp dostawał nieprawidłowe parametry). Tak naprawdę był to kawałek wężyka paliwowego za 3zł. Tak więc to nie zawsze muszą być drogie wtryski

Pewnie niektorzy nawet by nie zwrocili uwagi, ale nie po to dokladalem kase, zeby mi cos brzeczalo.

Mnie Twoja irytacja nie dziwi. Też bym dostał szału. Moja żona czasami patrzy na mnie jak na debila, bo ona niby nie słyszy tego co ja słyszę Słyszę nawet jak coś w schowku wpada w wibracje. A chyba najgorsze to kamyczek w oponie... Chociaż nie. Najgorsze to są dźwięki gdzieś z bagażnika albo z innego miejsca które nie jest w zasięgu kierowcy...

Pół sezonu szukałem co mi piszczy w MX-5 w kole. Wymieniłem tarcze, klocki z tyłu. Okazało się, że pisk był z przodu...

[Beny]

A w mazdzie cisza jedyne co słychać to jak rdza chrupie blachę

[Neonixos666]

mnie [tiiit] opony mają takie ubytki bieżnika jak bym startował na ćwiartkę na Rykach