
Tu też jeździ taki mega wypas golf3 z xenonami. Jadę sobie raz, minimalna mgiełka, i nagle widzę jak za górki pojawia się fioletowa łuna. Myślę sobie chyba do nieba już jadę, bo łuna jakby Pan zstąpił z nieba na ziemię. Mija kilka sekund, a za górki wyjeżdża wyżej wymieniony właśnie golf
