Czateria... 2021

[Krzemol]

Ja też nie wiem co z kołami do Alfy. Dalej się miotam 17 czy 18, dwa komplety czy całoroczne, z jednej strony serce mówi szukaj kół z TI (takie jak na zdjęciu, pakiet TI mam więc z felgami byłoby ori), wewnętrzny żyd mówi zostaw obecne felgi 17 i kup opony całoroczne, jak żyć
A w przyszłym miesiącu jadę po maskę w kolorze a jakoś po urlopie lakieruję zderzak

[JohnnyB]

I tak ci pewnie bedzie szkoda w zime jezdzic .
Caloroczne to nie zloooooo

[Krzemol]

I tak ci pewnie bedzie szkoda w zime jezdzic .
Caloroczne to nie zloooooo

Wątpię że mi będzie szkoda. Ja na to nie patrzę i MX5 już dwie zimy przejeździłem, nawet góry zaliczałem . Więc tym bardziej Alfą będzie jezdzone. A że całoroczne są ok to wiem, na dużej mam.

[zadra]

jak do alfy i całoroczne, to zdecydowanie jakieś drogie premiumy bez liczenia się z kosztami.
Najlepiej jakby kosztowały 30% więcej niż kpl markowych letnich i kpl zimówek razem wziętych

Ja postawiłem na 2 kpl kół sezonowych.
Daje mi to komfort psychiczny i nie myślę ich po 3 latach wymieniać.
Przy wielosezonach częściej trzeba myśleć o zmianie i częściej jest dylemat "co kupić"

[marek]

Daje mi to komfort psychiczny i nie myślę ich po 3 latach wymieniać.
Przy wielosezonach częściej trzeba myśleć o zmianie i częściej jest dylemat "co kupić"

no nie wiem

w seacie wielosezon ma 3 rok i przejechane 57tys km. Przez ten czas na same wymiany opon poszłoby lekko 1000zł.

w mercedesie przez 50tys km poszedł mi jeden komplet letnich, jeden zimowych i 2 sztuki tylnych opon, czyli w sumie 10 sztuk Letnie tylne starczały na max 12-15tys km, a nie paliłem gumy.

[loockas]

Wszystko zależy od auta, od regionu i sposobu użytkowania. Do Scenica bym dzisiaj wsadził wielosezon, bo to auto rzadko powiat opuszcza. W Ioniqu raczej zostanę przy dwu sezonowych. MX-5 wiadomo, tylko letnie, swoją drogą jeszcze ten sezon i trzeba myśleć o zmianie, bo coś ołysiały

Przez ten czas na same wymiany opon poszłoby lekko 1000zł.

Do wielu aut za połowę tej kwoty kupisz używany komplet drugich felg i problem wymiany i kosztów się poniekąd rozwiązuje sam. Oczywiście zakładam że mam gdzie to trzymać.

Ja jestem pozytywnie miło zaskoczony Michelinami Crossclimate w Zyga lexie. Zmieniły trochę te opony moje podejście do wielosezonowych. Wydają się być ciche w lecie, co jest zwykle największym problemem wielosezonów. Natomiast nie wiem na ile to faktycznie zasługa opon, a na ile dobrego wyciszenia lexa.

[nemi]

Ja mam w Megance Goodyear Vector 4 z przodu i są o niebo lepsze od Nokianów, które mi się rozpadły po 30.000 km na przodzie. Z tyłu jeszcze są, ale nie wygląda to dobrze . Ale niestety trochę hałasują Goodyeary.
Tak czy inaczej w aucie "lokalnym" będę się chyba trzymać wielosezonowych.

BTW – wczoraj zaczęła się ta dyskusja o oponach i akurat spotkałem swojego byłego Golfa. Ma 104.000+ km przebiegu, pewnie na oryginalnych letnich zrobił z 70.000 km i chyba na montaż fabryczny dają jednak lepsze opony niż potem się kupuje w sklepie. Jeszcze bieżnika starczy na 2 sezony myślę. Fakt, że auto za moich czasów i teraz śmiga głównie trasy, więc opony dostają mniej w kość, ale na oko mogą przelatać z 90.000 km, co wydaje mi się całkiem dorbym wynikiem.


Wszystkie trzy moje nowe auta zebrały się na tak małym terenie .

Ciekawe czy pozostałe 11 jeszcze istnieje. Najbardziej martwię się o Focusa, bo pojechał do obecnej strefy wojny.
A Mazda i Fiat 126p pewnie dawno na złomie, bo rdza pożarła je dawno temu.

[Krzemol]

jak do alfy i całoroczne, to zdecydowanie jakieś drogie premiumy bez liczenia się z kosztami.

Bez przesady

MX-5 wiadomo, tylko letnie

Błąd

Ciekawe czy pozostałe 11 jeszcze istnieje.

Hmm ja nie mam dylematu. 3x Swift złom, Colt złom . Ciekawe jak się poprzednia Alfa sprawuje

[loockas]

Błąd

Nie mam potrzeby używać tego auto w zimie. Odpalam czasami żeby przegonić po okolicy, ale to na letnich też się da

[Krzemol]

Ale jaka radocha pod Auchanem

[loockas]

NC ze szperą nie potrzebuje śniegu żeby była radocha

[Krzemol]

Na suchym jednak sprzęt i opony bardziej dostają, na śniegu możesz upalac aż się paliwo skończy

[loockas]

albo blacha

[nemi]

albo blacha

Z ciekawości obejrzałem test Arteona w wykonaniu Pertyna. Zawsze gościa oglądam x1,5, bo za wolno dla mnie mówi, ale nawet go ceniłem i jak mi się nudzi, to oglądam.
No i tak – po pierwsze, to mogłem wziąć czerwonego , po drugie (cały czas żałuję od samego początku) powinienem dopłacić do R-Line, a po trzecie, to typ jednak chrzani strasznie dużo bzdur i naprawdę on przedstawia swoje bajania jako fakty. Dwa razy mówił, że Arteon kosztuje +30% Passata. A w rzeczywistości biorąc Passata i doposażając go do standardu Arteona robi się nie +30, a może +10%. Brak dostępu bezkluczykowego w standardzie czepił się słusznie (chociaż jako człowiek jeżdżący na kempingi akurat bym nie chciał tego mieć), ale na przykład też opowiada farmazony jak za każdy element elektryczny w regulacji fotela trzeba dopłacać osobno. A g*wno prawda, bo podstawowa regulacja oparcia i odcinka lędźwiowego to nie są dwie osobne opcje, tylko... standard. Albo jeszcze opowiada o cenach, że Arteon to cena Audi. Chyba porównał z A3 albo A4, a Arteon jest między A5 a A7 i w zasadzie nie da się go porównać ani do jednego, ani do drugiego (od jednego sporo większy, od drugiego mniejszy).

Piszę to oczywiście nie dlatego, żeby dyskutować jakim autem jest Passat/Arteon, czy się opłaca czy nie opłaca, czy cena jest dobra, czy zła, czy wypas jest adekwatny, czy nie, ale jednak te youtubowe kanały może są bardziej niezależne, ale merytorycznie to naprawdę jest jednak różnie i po prostu znając temat od podszewki mogłem to łatwo wyłapać. Pewnie jak oglądam inne testy, to mnie też w konia robią .

BTW. Pertyn jeździ moim stylem jazdy, albo wolniej – czyli ekspresówka – tempomat na 120, autostrada – tempomat na 140 i ogólnie tak w miarę przepisowo jak obserwuję i on sam tak twierdzi. I 1.4 TSI 150 KM plug-in hybryda (łącznie 200+ KM) mu spalała w tym teście na trasie na ponad 2000 km 6.8 l/100 km. To w moim 2.0 w życiu takiego odczytu w trasie nie widziałem – średnie z 21kkm mam 6.3 wg. Motostat. Więc gdzie tu sens i logika? Moim zdaniem ewidentnie zj***li ten napęd i jeszcze muszą się wiele nauczyć. Chyba, że ktoś jeździ 90% do roboty na prądzie te 40 km dziennie, ale wtedy po cholerę taki wielki samochód. A na koniec powiedział, że i tak się go nie da zamówić. I chyba dobrze .

[Krzemol]

albo blacha

Pitu pitu, poczekamy do zimy jak zatęsknisz za jazdą

[nemi]

Patrzcie, bilbord cinkciarz.pl na granicy USA-Meksyk

[Grzyby]

Nie jeżdziłem na Navigatorach.
Jeździłem na Nexenach (nieżle się trzymały ale po 40kkm były łyse), Conti AllSeason Contact – totalna porażka (śliskie na śniegu, na suchym błyskawicznie tracą przyczepność.
Rewelacyjne są GoodYeary 4 Season 2 gen. Mam je w dwóch autach (w Dacii mają jakieś 60kkm zrobione i jeszcze ich trochę jest, w Suzuku mają z 15kkm i spisują się świetnie.
To naprawdę świetna opona wielosezonowa

Ja postawiłem na 2 kpl kół sezonowych.
Daje mi to komfort psychiczny i nie myślę ich po 3 latach wymieniać.
Przy wielosezonach częściej trzeba myśleć o zmianie i częściej jest dylemat "co kupić"

Dziwne masz doświadczenia z wielosezonem.
Ja do 2 kompletów nigdy nie wrócę.

[zadra]

może po prostu staromodny jestem i jeszcze mam nadzieję, że to ocieplenie klimatu to jakiś fake jest, że zimy normalne wrócą, że będzie ślisko i mroźno i długo śnieg będzie leżał..
Ale z drugiej strony.. wungiel trochę zbyt drogi... może faktycznie niech nam tu hiszpańskie warunki zapanują a zimą niech będzie + 10 stC w nocy.. to i ja o zimówkach zapomnę..


P.S.
Czy ktoś użytkuje Vredestein Qattrac 5 albo późniejsze modele (Jeśli są na rynku) ? ?

[Grzyby]

Czy ktoś użytkuje Vredestein Qattrac 5 albo późniejsze modele (Jeśli są na rynku) ? ?

Aktualnie to Quatrac – bez żadnych numerków jest
Piątka była bardzo dobrze oceniana ale nie do kupienia już.

[motomike6]

U mnie po wgraniu nowych map na trasie spalanie dużo niższe, do PL wyszło poniżej 7L, wczoraj przepisowo, trasa 300km w jedną stronę w 7 osób a spalanie jak u Neo



Do tego mały offroad po łąkach i lasach, ta pneumatyka fajna sprawa



Właśnie zostawiłem na pełny serwis olejowy łącznie ze skrzynią.