Czateria... 2021
Ja przy tych cenach paliw się zastanawiałem już co zrobić, ale nie wyrobię finansowo po prostu ze zmianą, więc muszę płacić drożej w paliwie.
Najgorsze jest to, że ceny aut są straszne i ja akurat nie jestem jakoś gotów psychicznie na naprawdę małe auto miejskie, które są najtańsze. Warszawskie prędkości, ruch i wypadki mnie zniechęcają i dlatego u mnie miejskim autem jest teraz kompakt.
Najgorsze jest to, że ceny aut są straszne i ja akurat nie jestem jakoś gotów psychicznie na naprawdę małe auto miejskie, które są najtańsze. Warszawskie prędkości, ruch i wypadki mnie zniechęcają i dlatego u mnie miejskim autem jest teraz kompakt.
No niestety elektryczny kompakt to już spory wydatek, a w używkach jeszcze za wiele nie ma w czym przebierać. Zoe to chyba takie Clio czyli B? Był moment, że Ioniqa EV dało się poniżej 80k złapać, ale takie okazje już raczej szybko nie wrócą.
Ja podwyżek paliw praktycznie nie odczuwam tak na codzień, za mało jeździmy. Ale już planując jakąś trasę to trochę zaczyna boleć.
Ja podwyżek paliw praktycznie nie odczuwam tak na codzień, za mało jeździmy. Ale już planując jakąś trasę to trochę zaczyna boleć.
loockas napisał(a):Zoe to chyba takie Clio czyli B?
Wydaje mi się, że jest pomiędzy B i C wielkościowo. Ma trochę inną sylwetkę (wyższą), więc może to tylko moje wrażenie. W każdym razie w Clio wydawało mi się klaustrofobicznie i stwierdziłem, że no way. Ale jednak Zoe mi się wydawało już ok i mógłbym jeździć. Ale jak mówię – może to tylko złudzenie. Nie ma z przodu dużej komory silnikowej itd., więc stąd wnętrze jest bardziej obszerne.
W trakcie pisania posta sprawdziłem w przybliżeniu:
Zoe 4,1m; Megane 4,35; Clio 4,06
czyli faktycznie bliżej B.
elektryki mają własnie te cechę że znacznie lepiej jest wykorzystana przestrzeń przez mniej elementów napędowych, wydechów, itd. Stąd też auto z pozoru małe, ma całkiem sporo miejsca w środku.
loockas napisał(a):Ja podwyżek paliw praktycznie nie odczuwam tak na codzień, za mało jeździmy. Ale już planując jakąś trasę to trochę zaczyna boleć.
Ja też nie jeżdżę teraz dużo, więc aż tak nie boli. Jest ciepło, więc więcej jeżdżę hulajnogą, żona i dzieci rowerami. W skali miesiaca jak mi się podbijają koszty o 100-150 zł, to przeżywam to jakoś.
Ale jak mam przejechać 500 km raz, a potem drugi raz w to samo miejsce 500 km, to jednak stwierdziłem, że nie będę tak szastać pieniędzmi, bo to już 260 zł w przybliżeniu się zrobiło. No i jadę jednak raz i załatwiam co mam załatwić przy jednym podejściu, chociaż przy niższych cenach szukałem pretekstu, żeby pojeździć więcej

Tak samo już w przedbiegach zrezygnowałem z ciągania przyczepy w tym roku. 15 litrów na 100 km po 10 zł licząc poza PL, to 150 zł za 100 km. Więc ja mam to już gdzieś...
Ja tankuje 1-2 razy w tygodniu. Przeważnie około 65-70 litrów.
Takie tankowania i 5XX z konta schodzi.....robi się grubo.
A podwyżki paliwa zaczynamy odczuwać ale nie przy tankowaniu ale na zakupach.
Kupuje w tym samym miejscu i ceny na produktach spożywczych poniżej 10 złotych w przeciągu miesiąca średnio do góry o 1 PLN.....
A to co widać mocno to podwyżki na drogach. Serio jak wracam z Wawy to ostatnio nie starając się jestem przeważnie ten któremu zjeżdżają z lewego pasa.....a nie jadę jakoś wybitnie szybko. Prędkości średnie chyba z 20 km/h zeszły na tej samej trasie u większości
Takie tankowania i 5XX z konta schodzi.....robi się grubo.
A podwyżki paliwa zaczynamy odczuwać ale nie przy tankowaniu ale na zakupach.
Kupuje w tym samym miejscu i ceny na produktach spożywczych poniżej 10 złotych w przeciągu miesiąca średnio do góry o 1 PLN.....
A to co widać mocno to podwyżki na drogach. Serio jak wracam z Wawy to ostatnio nie starając się jestem przeważnie ten któremu zjeżdżają z lewego pasa.....a nie jadę jakoś wybitnie szybko. Prędkości średnie chyba z 20 km/h zeszły na tej samej trasie u większości
..::Born To Rise Hell::..
Ja póki co nie dostrzegłem takich rzeczy. Korki jak były, tak są i nie umiem powiedzieć czy w jakikolwiek sposób są mniejsze. Co tydzień jeżdżę w stronę NDM (skręcam gdzieś w okolicy Rajszewa/Skierdów) i nie widzę zmian.
W trasie jeździłem w weekend majowy ostatnio, ale to nie jest miarodajne.
BTW – będę musiał wracać do biura. Ehhhh. Znów zacznę wydawać na paliwo
.
W trasie jeździłem w weekend majowy ostatnio, ale to nie jest miarodajne.
BTW – będę musiał wracać do biura. Ehhhh. Znów zacznę wydawać na paliwo
Na pole golfowe smigasz w Rajszewie
Czy konie może ? CHyba w Skierdach faktycznie była jakś stadnina
.
Na siódemce widać wolniejszą jazdę bo tam faktycznie da się jeździć szybciej. Na kierunku NDM-Jabłonna tam w ch.....psiarni więc tam się raczej trzymasz 90km/h a od Magdusi i tak masz 50 prawie do samego NDM.
Czy konie może ? CHyba w Skierdach faktycznie była jakś stadnina
Na siódemce widać wolniejszą jazdę bo tam faktycznie da się jeździć szybciej. Na kierunku NDM-Jabłonna tam w ch.....psiarni więc tam się raczej trzymasz 90km/h a od Magdusi i tak masz 50 prawie do samego NDM.
..::Born To Rise Hell::..
Myśle, że z tą elektryfikacją to się może jeszcze 3x wszystko zmienić. Tymczasem upalam 3.0d póki mogę 

Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Na konie jeżdżę. Na tym ostatnio najczęściej
.
Zastanawiam się jak ja megankę kiedyś sprzedam. Jak otwiera się bagażnik, to czuć strasznie stajnią, bo trochę tam rzeczy zostaje po jazdach. A w środku też bywa masakra, bo córka często jeździ na oklep, więc jak konie linieją, to wszystko ma na spodniach, a potem to lata w aucie
Tam zawsze było wolno, mam bardziej na myśli to, że ruch jest niezmienny, mimo cen paliw
Zastanawiam się jak ja megankę kiedyś sprzedam. Jak otwiera się bagażnik, to czuć strasznie stajnią, bo trochę tam rzeczy zostaje po jazdach. A w środku też bywa masakra, bo córka często jeździ na oklep, więc jak konie linieją, to wszystko ma na spodniach, a potem to lata w aucie

JohnnyB napisał(a):Na kierunku NDM-Jabłonna tam w ch.....psiarni więc tam się raczej trzymasz 90km/h a od Magdusi i tak masz 50 prawie do samego NDM.
Tam zawsze było wolno, mam bardziej na myśli to, że ruch jest niezmienny, mimo cen paliw
Jeszcze trochę a wymyślą że nie wolno ładować auta w domu chyba że założyć podlicznik i inna stawka za prąd będzie to wtedy tak. Tak samo kuźwa za prąd jak masz firmę płacisz drożej niż za ten w domu, co niby ten dla firm jest jakiś inny? bardziej firmowy? zwykłe wyciąganie kasy.
Bimbak napisał(a):Spokojnie ... za 13 lat już i tak nie będziesz zdolny do prowadzenia pojazdów mechanicznych.
faktycznie dawno temu się widzieliśmy.. musiałem już wówczas wyglądać na 2x starszego niż jestem

Nowojczesna motoryzacja zastanie mnie w sile wieku.. jeśli dożyję te 13lat bo jakieś małpie gó...no nadchodzi..
Dotychczasowe "pandemie" przezyłem- zobaczymy co z tą następną..
Wyliczałem sobie z pamięci..
0. Czarnobyl- jodowanie
1. choroba wsciekłych krów (krojcwelda- jakoba)
2. ptasia grypa (h1n1...)
3. ASF
4. civic
5. małpia...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Ludzie mnie zadziwiają, przyszła piła ms 170, gościu dał dwie prawe nowe prowadnice z łańcuchami oryginał stihl, dwa pilniki do ostrzenia też Stihl a nawet klucz do świec i osłonę na prowadnicę i to za śmieszne pieniądze. Kompresja zdrowa jedynie silnik na tulejkach się rusza no i pewnie uszczelniacze szlak trafił ale tak to jak nówka
. Niestety ms 181 nie pracuje dobrze, gaźnik jest trwale zepsuty i nie da się go naprawić, dla pewności podmieniłem z piły ojca (tylko ciiii bo nic nie wie) i pracuje dobrze więc musiałem zamówić nowy
.
JohnnyB napisał(a):A to co widać mocno to podwyżki na drogach. Serio jak wracam z Wawy to ostatnio nie starając się jestem przeważnie ten któremu zjeżdżają z lewego pasa.....a nie jadę jakoś wybitnie szybko. Prędkości średnie chyba z 20 km/h zeszły na tej samej trasie u większości
myslę, że to bardziej przez podwyżki mandatów
przed 1 stycznia na S6 większość samochodow jechała w okolicy 140kmh (50-100zł mandat), i bylo dosyć dużo aut jadących 160-180 – na odcinku 40km co najmniej kilka (400-500zł mandatu) a obecnie mało kto jedzie wiecej jak 130-140, jak na te 40km jadąc 130 na tempomacie zdarza się, że nikt nie jedzie szybciej. Do 140kmh jest teraz do 200zł, ale już 160-180 wychodzi od 1000 do 3000tys jak recydywa
Ja dzisiaj porozmawiałem sobie na komendzie o moim sąsiedzie..
mam stówkę do uregulowania, bo mnie pod...ebał..
Pod własnym blokiem mandat za parkowanie... rzesz – ty...
Zderzak mi na chodnik wystawał..
a o 23-ej już nie ma wolnych miejsc parkingowych w okolicy..
mam stówkę do uregulowania, bo mnie pod...ebał..
Pod własnym blokiem mandat za parkowanie... rzesz – ty...
Zderzak mi na chodnik wystawał..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Szymon napisał(a):Łe, sprzedałem
Ekspres. Graty
Dziś Jeep ponownie na Otomoto. Zobaczymy czy pójdzie.....ale nie ma LPG i mam obawy.....
W każdym razie, motywacja ejst....za 2 miesiące powinienem mieć numer NIE i pora na zakup kwadratu
..::Born To Rise Hell::..
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości